Forum Najlepsze Polskie forum o zespole Lordi Strona Główna
Zaloguj Rejestracja Profil Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości FAQ Szukaj Użytkownicy Grupy
Dialogi vol. 2 (maksymalnie 3 POSTY dziennie!)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 146, 147, 148 ... 152, 153, 154  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Najlepsze Polskie forum o zespole Lordi Strona Główna -> Hydepark
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Diablo
Prawa Ręka Lordiego
Prawa Ręka Lordiego



Dołączył: 06 Sty 2007
Posty: 1049
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lipno

PostWysłany: Wto 11:54, 30 Sty 2007    Temat postu:

JuSa- (powraca) A co myśleliście że się Wyniosę ? NIE ma tak dobrze ! Kita zjedz Lordiego albo Awę! Pysznie smakuje!<złośliwy uśmiech>
Kita - <patrzy na JuSe> Co Ci sie stało?
Kayl-<wchodzi wyluzowany> Cześć ,co sie tak przyglądacie? Człowieka nie widzieliście? Nie obrażajcie ślicznej Justysi!!! JuSta chodź ze mną maleńka....
OX - JuSa nie badz glupia, nie idz z nim!
JuSa- Idę ,top mój chłopak
OX - A ja? <zalamuje sie i chowa sie w szafie>
Marcia -OX! Chodź ze mną!<kiwa głową w stronę sypialni>
OX - <mysli> e w sumie nie musze cie znac zeby isc z toba <idzie>
JuSa - <furia, wywala Marcię i Kayla> OX, idę z tobą <idą>
OX - to w koncu z kim mam isc?
Marcia- <wpada do miejsca rozmowy> Oxik jak sie nie gniewasz to ja pójde z "ekstra gostkiem JuSy" ,A Justynka sie do Ciebie przytuli... i ....
Żerard: <wali piescia w drzwi> ciszej tam ! jest 3 w nocy !
Moherowa Babcia Gienia-Do kogóż to młodzieńcze mówisz?
Żerard- Nie do ciebie
Amen - Snieg pada
Żerard - Fuck The Snow !
Mr. Lordi - sam sie fucknij. It's snow in hell!!
Żerard- (Wyjmuje książkę Diablo i unosi ją nad głowe) Słuchajcie słowa zapisanego w tej książce!
Mr. Lordi - Diablo czyli diabeł! Diabeł jest moją dziwką!!!!
Amen - A moją kto?
Mr. Lordi - Znajdz sobie jakas
Amen - dobra, idę...
Andariel- (wchodzi) Dobry!
Kita - OBIAD!
Andariel- A co jecie. Może jakiś krwawy stek.
Awa- taaa.....chodźno tu.....<macha nożem>
Andariel-Dobra (Pokazuje swoje 4 dodatkowe ręce wyrastające z pleców)
Awa - <wrzeszczy> POTWÓR!
Andariel- Nie wrzeszcz ( Walnela ją z plaskacza)
Mr. Lordi - Nie bic mi sie tutaj!
Andariel-(skuliła się) Przepraszam
Diablo - <zaśmiewa się z niedoli innych>
JuSa -<wychodzi z Ox'em z sypialni> <śmieje się > "I don't like drags , but the drags like me" <śpiewa> Bijcie się, bijcie fajna scenka ...
Andariel- Bo zawołam tate
Tata andariel - Co się tu wyprawia!?
Kalma95- niech pan nie pyta...
Tata Andariel- Ale ja was się właśnie pytam !
Baal - tak prawde mowiac to nic szczegolnego sie tu nie dzieje
Marcia- a przynajmnej nic ciekawego.
Andariel- (zawstydzona) Tato idź już
Superman - Uratuję cię!
Andariel- (połyka supermena) Dzięki umnierałam z głodu
KALMA95 - <zabiera topór Lordiemu i rozwala Andariel> Superman, zawsze cię chciałem rozwalić jakimś toporem.
Andariel- ( Składa się) uuuuu Ale mnie glowa boli i przez ciebie znowu jestem głodna! (Zjada kalme) Fuj on trzymał jakiegoś kota w kieszeni!
Kalma- <rozwala Andariel i wyciąga Kalmę95> Wara od moich fanów!
Kalmageddon - No właśnie! ;]
Andariel- (sklada się) No to mam migrene. Tega mi nawet po 100 latach nie przejdzie!
Kalma - Kalma95, dawaj tego rozerwanego na strzępy, zakrwawionego kota z wywleczonym na zewnątrz wywróconym na lewą stronę żołądkiem i plucami wywróconymi na lewą stronę i krawiącymi, bo chce przyłożyć Andariel!
Andariel- (Rozkłada swoje 4 tylnie ręce i się prostuje tak że ma 4 metry) Coś powiedziałeś?
Chuck Norris - Andariel ty mi tu nie fikaj bo z pol obrotu dostaniesz
Andariel- uwarzaj bo kopniesz w kalendarz z tego twojego pułobrotu


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sir_Skaj
Moderator
Moderator



Dołączył: 15 Paź 2006
Posty: 2806
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bełchatów

PostWysłany: Wto 14:51, 30 Sty 2007    Temat postu:

JuSa- (powraca) A co myśleliście że się Wyniosę ? NIE ma tak dobrze ! Kita zjedz Lordiego albo Awę! Pysznie smakuje!<złośliwy uśmiech>
Kita - <patrzy na JuSe> Co Ci sie stało?
Kayl-<wchodzi wyluzowany> Cześć ,co sie tak przyglądacie? Człowieka nie widzieliście? Nie obrażajcie ślicznej Justysi!!! JuSta chodź ze mną maleńka....
OX - JuSa nie badz glupia, nie idz z nim!
JuSa- Idę ,top mój chłopak
OX - A ja? <zalamuje sie i chowa sie w szafie>
Marcia -OX! Chodź ze mną!<kiwa głową w stronę sypialni>
OX - <mysli> e w sumie nie musze cie znac zeby isc z toba <idzie>
JuSa - <furia, wywala Marcię i Kayla> OX, idę z tobą <idą>
OX - to w koncu z kim mam isc?
Marcia- <wpada do miejsca rozmowy> Oxik jak sie nie gniewasz to ja pójde z "ekstra gostkiem JuSy" ,A Justynka sie do Ciebie przytuli... i ....
Żerard: <wali piescia w drzwi> ciszej tam ! jest 3 w nocy !
Moherowa Babcia Gienia-Do kogóż to młodzieńcze mówisz?
Żerard- Nie do ciebie
Amen - Snieg pada
Żerard - Fuck The Snow !
Mr. Lordi - sam sie fucknij. It's snow in hell!!
Żerard- (Wyjmuje książkę Diablo i unosi ją nad głowe) Słuchajcie słowa zapisanego w tej książce!
Mr. Lordi - Diablo czyli diabeł! Diabeł jest moją dziwką!!!!
Amen - A moją kto?
Mr. Lordi - Znajdz sobie jakas
Amen - dobra, idę...
Andariel- (wchodzi) Dobry!
Kita - OBIAD!
Andariel- A co jecie. Może jakiś krwawy stek.
Awa- taaa.....chodźno tu.....<macha nożem>
Andariel-Dobra (Pokazuje swoje 4 dodatkowe ręce wyrastające z pleców)
Awa - <wrzeszczy> POTWÓR!
Andariel- Nie wrzeszcz ( Walnela ją z plaskacza)
Mr. Lordi - Nie bic mi sie tutaj!
Andariel-(skuliła się) Przepraszam
Diablo - <zaśmiewa się z niedoli innych>
JuSa -<wychodzi z Ox'em z sypialni> <śmieje się > "I don't like drags , but the drags like me" <śpiewa> Bijcie się, bijcie fajna scenka ...
Andariel- Bo zawołam tate
Tata andariel - Co się tu wyprawia!?
Kalma95- niech pan nie pyta...
Tata Andariel- Ale ja was się właśnie pytam !
Baal - tak prawde mowiac to nic szczegolnego sie tu nie dzieje
Marcia- a przynajmnej nic ciekawego.
Andariel- (zawstydzona) Tato idź już
Superman - Uratuję cię!
Andariel- (połyka supermena) Dzięki umnierałam z głodu
KALMA95 - <zabiera topór Lordiemu i rozwala Andariel> Superman, zawsze cię chciałem rozwalić jakimś toporem.
Andariel- ( Składa się) uuuuu Ale mnie glowa boli i przez ciebie znowu jestem głodna! (Zjada kalme) Fuj on trzymał jakiegoś kota w kieszeni!
Kalma- <rozwala Andariel i wyciąga Kalmę95> Wara od moich fanów!
Kalmageddon - No właśnie! ;]
Andariel- (sklada się) No to mam migrene. Tega mi nawet po 100 latach nie przejdzie!
Kalma - Kalma95, dawaj tego rozerwanego na strzępy, zakrwawionego kota z wywleczonym na zewnątrz wywróconym na lewą stronę żołądkiem i plucami wywróconymi na lewą stronę i krawiącymi, bo chce przyłożyć Andariel!
Andariel- (Rozkłada swoje 4 tylnie ręce i się prostuje tak że ma 4 metry) Coś powiedziałeś?
Chuck Norris - Andariel ty mi tu nie fikaj bo z pol obrotu dostaniesz
Andariel- uwarzaj bo kopniesz w kalendarz z tego twojego półobrotu
Chuck Norris - w kalendarz juz kopalem


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
KALMA95
Lewa Ręka Lordiego
Lewa Ręka Lordiego



Dołączył: 14 Gru 2006
Posty: 861
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Piotrkowa Tryb...

PostWysłany: Wto 16:37, 30 Sty 2007    Temat postu:

JuSa- (powraca) A co myśleliście że się Wyniosę ? NIE ma tak dobrze ! Kita zjedz Lordiego albo Awę! Pysznie smakuje!<złośliwy uśmiech>
Kita - <patrzy na JuSe> Co Ci sie stało?
Kayl-<wchodzi wyluzowany> Cześć ,co sie tak przyglądacie? Człowieka nie widzieliście? Nie obrażajcie ślicznej Justysi!!! JuSta chodź ze mną maleńka....
OX - JuSa nie badz glupia, nie idz z nim!
JuSa- Idę ,top mój chłopak
OX - A ja? <zalamuje sie i chowa sie w szafie>
Marcia -OX! Chodź ze mną!<kiwa głową w stronę sypialni>
OX - <mysli> e w sumie nie musze cie znac zeby isc z toba <idzie>
JuSa - <furia, wywala Marcię i Kayla> OX, idę z tobą <idą>
OX - to w koncu z kim mam isc?
Marcia- <wpada do miejsca rozmowy> Oxik jak sie nie gniewasz to ja pójde z "ekstra gostkiem JuSy" ,A Justynka sie do Ciebie przytuli... i ....
Żerard: <wali piescia w drzwi> ciszej tam ! jest 3 w nocy !
Moherowa Babcia Gienia-Do kogóż to młodzieńcze mówisz?
Żerard- Nie do ciebie
Amen - Snieg pada
Żerard - Fuck The Snow !
Mr. Lordi - sam sie fucknij. It's snow in hell!!
Żerard- (Wyjmuje książkę Diablo i unosi ją nad głowe) Słuchajcie słowa zapisanego w tej książce!
Mr. Lordi - Diablo czyli diabeł! Diabeł jest moją dziwką!!!!
Amen - A moją kto?
Mr. Lordi - Znajdz sobie jakas
Amen - dobra, idę...
Andariel- (wchodzi) Dobry!
Kita - OBIAD!
Andariel- A co jecie. Może jakiś krwawy stek.
Awa- taaa.....chodźno tu.....<macha nożem>
Andariel-Dobra (Pokazuje swoje 4 dodatkowe ręce wyrastające z pleców)
Awa - <wrzeszczy> POTWÓR!
Andariel- Nie wrzeszcz ( Walnela ją z plaskacza)
Mr. Lordi - Nie bic mi sie tutaj!
Andariel-(skuliła się) Przepraszam
Diablo - <zaśmiewa się z niedoli innych>
JuSa -<wychodzi z Ox'em z sypialni> <śmieje się > "I don't like drags , but the drags like me" <śpiewa> Bijcie się, bijcie fajna scenka ...
Andariel- Bo zawołam tate
Tata andariel - Co się tu wyprawia!?
Kalma95- niech pan nie pyta...
Tata Andariel- Ale ja was się właśnie pytam !
Baal - tak prawde mowiac to nic szczegolnego sie tu nie dzieje
Marcia- a przynajmnej nic ciekawego.
Andariel- (zawstydzona) Tato idź już
Superman - Uratuję cię!
Andariel- (połyka supermena) Dzięki umnierałam z głodu
KALMA95 - <zabiera topór Lordiemu i rozwala Andariel> Superman, zawsze cię chciałem rozwalić jakimś toporem.
Andariel- ( Składa się) uuuuu Ale mnie glowa boli i przez ciebie znowu jestem głodna! (Zjada kalme) Fuj on trzymał jakiegoś kota w kieszeni!
Kalma- <rozwala Andariel i wyciąga Kalmę95> Wara od moich fanów!
Kalmageddon - No właśnie! ;]
Andariel- (sklada się) No to mam migrene. Tega mi nawet po 100 latach nie przejdzie!
Kalma - Kalma95, dawaj tego rozerwanego na strzępy, zakrwawionego kota z wywleczonym na zewnątrz wywróconym na lewą stronę żołądkiem i plucami wywróconymi na lewą stronę i krawiącymi, bo chce przyłożyć Andariel!
Andariel- (Rozkłada swoje 4 tylnie ręce i się prostuje tak że ma 4 metry) Coś powiedziałeś?
Chuck Norris - Andariel ty mi tu nie fikaj bo z pol obrotu dostaniesz
Andariel- uwarzaj bo kopniesz w kalendarz z tego twojego półobrotu
Chuck Norris - w kalendarz juz kopalem
Andariel - <zamyśliła się i obrywa tym kotem, co Kalma w nią rzucił>


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sir_Skaj
Moderator
Moderator



Dołączył: 15 Paź 2006
Posty: 2806
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bełchatów

PostWysłany: Wto 16:53, 30 Sty 2007    Temat postu:

JuSa- (powraca) A co myśleliście że się Wyniosę ? NIE ma tak dobrze ! Kita zjedz Lordiego albo Awę! Pysznie smakuje!<złośliwy uśmiech>
Kita - <patrzy na JuSe> Co Ci sie stało?
Kayl-<wchodzi wyluzowany> Cześć ,co sie tak przyglądacie? Człowieka nie widzieliście? Nie obrażajcie ślicznej Justysi!!! JuSta chodź ze mną maleńka....
OX - JuSa nie badz glupia, nie idz z nim!
JuSa- Idę ,top mój chłopak
OX - A ja? <zalamuje sie i chowa sie w szafie>
Marcia -OX! Chodź ze mną!<kiwa głową w stronę sypialni>
OX - <mysli> e w sumie nie musze cie znac zeby isc z toba <idzie>
JuSa - <furia, wywala Marcię i Kayla> OX, idę z tobą <idą>
OX - to w koncu z kim mam isc?
Marcia- <wpada do miejsca rozmowy> Oxik jak sie nie gniewasz to ja pójde z "ekstra gostkiem JuSy" ,A Justynka sie do Ciebie przytuli... i ....
Żerard: <wali piescia w drzwi> ciszej tam ! jest 3 w nocy !
Moherowa Babcia Gienia-Do kogóż to młodzieńcze mówisz?
Żerard- Nie do ciebie
Amen - Snieg pada
Żerard - Fuck The Snow !
Mr. Lordi - sam sie fucknij. It's snow in hell!!
Żerard- (Wyjmuje książkę Diablo i unosi ją nad głowe) Słuchajcie słowa zapisanego w tej książce!
Mr. Lordi - Diablo czyli diabeł! Diabeł jest moją dziwką!!!!
Amen - A moją kto?
Mr. Lordi - Znajdz sobie jakas
Amen - dobra, idę...
Andariel- (wchodzi) Dobry!
Kita - OBIAD!
Andariel- A co jecie. Może jakiś krwawy stek.
Awa- taaa.....chodźno tu.....<macha nożem>
Andariel-Dobra (Pokazuje swoje 4 dodatkowe ręce wyrastające z pleców)
Awa - <wrzeszczy> POTWÓR!
Andariel- Nie wrzeszcz ( Walnela ją z plaskacza)
Mr. Lordi - Nie bic mi sie tutaj!
Andariel-(skuliła się) Przepraszam
Diablo - <zaśmiewa się z niedoli innych>
JuSa -<wychodzi z Ox'em z sypialni> <śmieje się > "I don't like drags , but the drags like me" <śpiewa> Bijcie się, bijcie fajna scenka ...
Andariel- Bo zawołam tate
Tata andariel - Co się tu wyprawia!?
Kalma95- niech pan nie pyta...
Tata Andariel- Ale ja was się właśnie pytam !
Baal - tak prawde mowiac to nic szczegolnego sie tu nie dzieje
Marcia- a przynajmnej nic ciekawego.
Andariel- (zawstydzona) Tato idź już
Superman - Uratuję cię!
Andariel- (połyka supermena) Dzięki umnierałam z głodu
KALMA95 - <zabiera topór Lordiemu i rozwala Andariel> Superman, zawsze cię chciałem rozwalić jakimś toporem.
Andariel- ( Składa się) uuuuu Ale mnie glowa boli i przez ciebie znowu jestem głodna! (Zjada kalme) Fuj on trzymał jakiegoś kota w kieszeni!
Kalma- <rozwala Andariel i wyciąga Kalmę95> Wara od moich fanów!
Kalmageddon - No właśnie! ;]
Andariel- (sklada się) No to mam migrene. Tega mi nawet po 100 latach nie przejdzie!
Kalma - Kalma95, dawaj tego rozerwanego na strzępy, zakrwawionego kota z wywleczonym na zewnątrz wywróconym na lewą stronę żołądkiem i plucami wywróconymi na lewą stronę i krawiącymi, bo chce przyłożyć Andariel!
Andariel- (Rozkłada swoje 4 tylnie ręce i się prostuje tak że ma 4 metry) Coś powiedziałeś?
Chuck Norris - Andariel ty mi tu nie fikaj bo z pol obrotu dostaniesz
Andariel- uwarzaj bo kopniesz w kalendarz z tego twojego półobrotu
Chuck Norris - w kalendarz juz kopalem
Andariel - <zamyśliła się i obrywa tym kotem, co Kalma w nią rzucił>
Kot - w co ja trafilem?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
M.Ssed
Prawa Ręka Lordiego
Prawa Ręka Lordiego



Dołączył: 23 Gru 2006
Posty: 1295
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Oławka koło wrocka

PostWysłany: Wto 16:54, 30 Sty 2007    Temat postu:

Kita - w mój posiłek !! spie****j dziadu!!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
KALMA95
Lewa Ręka Lordiego
Lewa Ręka Lordiego



Dołączył: 14 Gru 2006
Posty: 861
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Piotrkowa Tryb...

PostWysłany: Wto 22:16, 30 Sty 2007    Temat postu:

JuSa- (powraca) A co myśleliście że się Wyniosę ? NIE ma tak dobrze ! Kita zjedz Lordiego albo Awę! Pysznie smakuje!<złośliwy uśmiech>
Kita - <patrzy na JuSe> Co Ci sie stało?
Kayl-<wchodzi wyluzowany> Cześć ,co sie tak przyglądacie? Człowieka nie widzieliście? Nie obrażajcie ślicznej Justysi!!! JuSta chodź ze mną maleńka....
OX - JuSa nie badz glupia, nie idz z nim!
JuSa- Idę ,top mój chłopak
OX - A ja? <zalamuje sie i chowa sie w szafie>
Marcia -OX! Chodź ze mną!<kiwa głową w stronę sypialni>
OX - <mysli> e w sumie nie musze cie znac zeby isc z toba <idzie>
JuSa - <furia, wywala Marcię i Kayla> OX, idę z tobą <idą>
OX - to w koncu z kim mam isc?
Marcia- <wpada do miejsca rozmowy> Oxik jak sie nie gniewasz to ja pójde z "ekstra gostkiem JuSy" ,A Justynka sie do Ciebie przytuli... i ....
Żerard: <wali piescia w drzwi> ciszej tam ! jest 3 w nocy !
Moherowa Babcia Gienia-Do kogóż to młodzieńcze mówisz?
Żerard- Nie do ciebie
Amen - Snieg pada
Żerard - Fuck The Snow !
Mr. Lordi - sam sie fucknij. It's snow in hell!!
Żerard- (Wyjmuje książkę Diablo i unosi ją nad głowe) Słuchajcie słowa zapisanego w tej książce!
Mr. Lordi - Diablo czyli diabeł! Diabeł jest moją dziwką!!!!
Amen - A moją kto?
Mr. Lordi - Znajdz sobie jakas
Amen - dobra, idę...
Andariel- (wchodzi) Dobry!
Kita - OBIAD!
Andariel- A co jecie. Może jakiś krwawy stek.
Awa- taaa.....chodźno tu.....<macha nożem>
Andariel-Dobra (Pokazuje swoje 4 dodatkowe ręce wyrastające z pleców)
Awa - <wrzeszczy> POTWÓR!
Andariel- Nie wrzeszcz ( Walnela ją z plaskacza)
Mr. Lordi - Nie bic mi sie tutaj!
Andariel-(skuliła się) Przepraszam
Diablo - <zaśmiewa się z niedoli innych>
JuSa -<wychodzi z Ox'em z sypialni> <śmieje się > "I don't like drags , but the drags like me" <śpiewa> Bijcie się, bijcie fajna scenka ...
Andariel- Bo zawołam tate
Tata andariel - Co się tu wyprawia!?
Kalma95- niech pan nie pyta...
Tata Andariel- Ale ja was się właśnie pytam !
Baal - tak prawde mowiac to nic szczegolnego sie tu nie dzieje
Marcia- a przynajmnej nic ciekawego.
Andariel- (zawstydzona) Tato idź już
Superman - Uratuję cię!
Andariel- (połyka supermena) Dzięki umnierałam z głodu
KALMA95 - <zabiera topór Lordiemu i rozwala Andariel> Superman, zawsze cię chciałem rozwalić jakimś toporem.
Andariel- ( Składa się) uuuuu Ale mnie glowa boli i przez ciebie znowu jestem głodna! (Zjada kalme) Fuj on trzymał jakiegoś kota w kieszeni!
Kalma- <rozwala Andariel i wyciąga Kalmę95> Wara od moich fanów!
Kalmageddon - No właśnie! ;]
Andariel- (sklada się) No to mam migrene. Tega mi nawet po 100 latach nie przejdzie!
Kalma - Kalma95, dawaj tego rozerwanego na strzępy, zakrwawionego kota z wywleczonym na zewnątrz wywróconym na lewą stronę żołądkiem i plucami wywróconymi na lewą stronę i krawiącymi, bo chce przyłożyć Andariel!
Andariel- (Rozkłada swoje 4 tylnie ręce i się prostuje tak że ma 4 metry) Coś powiedziałeś?
Chuck Norris - Andariel ty mi tu nie fikaj bo z pol obrotu dostaniesz
Andariel- uwarzaj bo kopniesz w kalendarz z tego twojego półobrotu
Chuck Norris - w kalendarz juz kopalem
Andariel - <zamyśliła się i obrywa tym kotem, co Kalma w nią rzucił>
Kot - w co ja trafilem?
Kita - w mój posiłek !! spie****j dziadu!!
Kot - Fuck u!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sir_Skaj
Moderator
Moderator



Dołączył: 15 Paź 2006
Posty: 2806
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bełchatów

PostWysłany: Śro 15:37, 31 Sty 2007    Temat postu:

JuSa- (powraca) A co myśleliście że się Wyniosę ? NIE ma tak dobrze ! Kita zjedz Lordiego albo Awę! Pysznie smakuje!<złośliwy uśmiech>
Kita - <patrzy na JuSe> Co Ci sie stało?
Kayl-<wchodzi wyluzowany> Cześć ,co sie tak przyglądacie? Człowieka nie widzieliście? Nie obrażajcie ślicznej Justysi!!! JuSta chodź ze mną maleńka....
OX - JuSa nie badz glupia, nie idz z nim!
JuSa- Idę ,top mój chłopak
OX - A ja? <zalamuje sie i chowa sie w szafie>
Marcia -OX! Chodź ze mną!<kiwa głową w stronę sypialni>
OX - <mysli> e w sumie nie musze cie znac zeby isc z toba <idzie>
JuSa - <furia, wywala Marcię i Kayla> OX, idę z tobą <idą>
OX - to w koncu z kim mam isc?
Marcia- <wpada do miejsca rozmowy> Oxik jak sie nie gniewasz to ja pójde z "ekstra gostkiem JuSy" ,A Justynka sie do Ciebie przytuli... i ....
Żerard: <wali piescia w drzwi> ciszej tam ! jest 3 w nocy !
Moherowa Babcia Gienia-Do kogóż to młodzieńcze mówisz?
Żerard- Nie do ciebie
Amen - Snieg pada
Żerard - Fuck The Snow !
Mr. Lordi - sam sie fucknij. It's snow in hell!!
Żerard- (Wyjmuje książkę Diablo i unosi ją nad głowe) Słuchajcie słowa zapisanego w tej książce!
Mr. Lordi - Diablo czyli diabeł! Diabeł jest moją dziwką!!!!
Amen - A moją kto?
Mr. Lordi - Znajdz sobie jakas
Amen - dobra, idę...
Andariel- (wchodzi) Dobry!
Kita - OBIAD!
Andariel- A co jecie. Może jakiś krwawy stek.
Awa- taaa.....chodźno tu.....<macha nożem>
Andariel-Dobra (Pokazuje swoje 4 dodatkowe ręce wyrastające z pleców)
Awa - <wrzeszczy> POTWÓR!
Andariel- Nie wrzeszcz ( Walnela ją z plaskacza)
Mr. Lordi - Nie bic mi sie tutaj!
Andariel-(skuliła się) Przepraszam
Diablo - <zaśmiewa się z niedoli innych>
JuSa -<wychodzi z Ox'em z sypialni> <śmieje się > "I don't like drags , but the drags like me" <śpiewa> Bijcie się, bijcie fajna scenka ...
Andariel- Bo zawołam tate
Tata andariel - Co się tu wyprawia!?
Kalma95- niech pan nie pyta...
Tata Andariel- Ale ja was się właśnie pytam !
Baal - tak prawde mowiac to nic szczegolnego sie tu nie dzieje
Marcia- a przynajmnej nic ciekawego.
Andariel- (zawstydzona) Tato idź już
Superman - Uratuję cię!
Andariel- (połyka supermena) Dzięki umnierałam z głodu
KALMA95 - <zabiera topór Lordiemu i rozwala Andariel> Superman, zawsze cię chciałem rozwalić jakimś toporem.
Andariel- ( Składa się) uuuuu Ale mnie glowa boli i przez ciebie znowu jestem głodna! (Zjada kalme) Fuj on trzymał jakiegoś kota w kieszeni!
Kalma- <rozwala Andariel i wyciąga Kalmę95> Wara od moich fanów!
Kalmageddon - No właśnie! ;]
Andariel- (sklada się) No to mam migrene. Tega mi nawet po 100 latach nie przejdzie!
Kalma - Kalma95, dawaj tego rozerwanego na strzępy, zakrwawionego kota z wywleczonym na zewnątrz wywróconym na lewą stronę żołądkiem i plucami wywróconymi na lewą stronę i krawiącymi, bo chce przyłożyć Andariel!
Andariel- (Rozkłada swoje 4 tylnie ręce i się prostuje tak że ma 4 metry) Coś powiedziałeś?
Chuck Norris - Andariel ty mi tu nie fikaj bo z pol obrotu dostaniesz
Andariel- uwarzaj bo kopniesz w kalendarz z tego twojego półobrotu
Chuck Norris - w kalendarz juz kopalem
Andariel - <zamyśliła się i obrywa tym kotem, co Kalma w nią rzucił>
Kot - w co ja trafilem?
Kita - w mój posiłek !! spie****j dziadu!!
Kot - Fuck u!
Kita - <zjada kota>


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kalmageddon
Masowy Pościarz
Masowy Pościarz



Dołączył: 17 Wrz 2006
Posty: 3835
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Polzka

PostWysłany: Śro 18:51, 31 Sty 2007    Temat postu:

JuSa- (powraca) A co myśleliście że się Wyniosę ? NIE ma tak dobrze ! Kita zjedz Lordiego albo Awę! Pysznie smakuje!<złośliwy uśmiech>
Kita - <patrzy na JuSe> Co Ci sie stało?
Kayl-<wchodzi wyluzowany> Cześć ,co sie tak przyglądacie? Człowieka nie widzieliście? Nie obrażajcie ślicznej Justysi!!! JuSta chodź ze mną maleńka....
OX - JuSa nie badz glupia, nie idz z nim!
JuSa- Idę ,top mój chłopak
OX - A ja? <zalamuje sie i chowa sie w szafie>
Marcia -OX! Chodź ze mną!<kiwa głową w stronę sypialni>
OX - <mysli> e w sumie nie musze cie znac zeby isc z toba <idzie>
JuSa - <furia, wywala Marcię i Kayla> OX, idę z tobą <idą>
OX - to w koncu z kim mam isc?
Marcia- <wpada do miejsca rozmowy> Oxik jak sie nie gniewasz to ja pójde z "ekstra gostkiem JuSy" ,A Justynka sie do Ciebie przytuli... i ....
Żerard: <wali piescia w drzwi> ciszej tam ! jest 3 w nocy !
Moherowa Babcia Gienia-Do kogóż to młodzieńcze mówisz?
Żerard- Nie do ciebie
Amen - Snieg pada
Żerard - Fuck The Snow !
Mr. Lordi - sam sie fucknij. It's snow in hell!!
Żerard- (Wyjmuje książkę Diablo i unosi ją nad głowe) Słuchajcie słowa zapisanego w tej książce!
Mr. Lordi - Diablo czyli diabeł! Diabeł jest moją dziwką!!!!
Amen - A moją kto?
Mr. Lordi - Znajdz sobie jakas
Amen - dobra, idę...
Andariel- (wchodzi) Dobry!
Kita - OBIAD!
Andariel- A co jecie. Może jakiś krwawy stek.
Awa- taaa.....chodźno tu.....<macha nożem>
Andariel-Dobra (Pokazuje swoje 4 dodatkowe ręce wyrastające z pleców)
Awa - <wrzeszczy> POTWÓR!
Andariel- Nie wrzeszcz ( Walnela ją z plaskacza)
Mr. Lordi - Nie bic mi sie tutaj!
Andariel-(skuliła się) Przepraszam
Diablo - <zaśmiewa się z niedoli innych>
JuSa -<wychodzi z Ox'em z sypialni> <śmieje się > "I don't like drags , but the drags like me" <śpiewa> Bijcie się, bijcie fajna scenka ...
Andariel- Bo zawołam tate
Tata andariel - Co się tu wyprawia!?
Kalma95- niech pan nie pyta...
Tata Andariel- Ale ja was się właśnie pytam !
Baal - tak prawde mowiac to nic szczegolnego sie tu nie dzieje
Marcia- a przynajmnej nic ciekawego.
Andariel- (zawstydzona) Tato idź już
Superman - Uratuję cię!
Andariel- (połyka supermena) Dzięki umnierałam z głodu
KALMA95 - <zabiera topór Lordiemu i rozwala Andariel> Superman, zawsze cię chciałem rozwalić jakimś toporem.
Andariel- ( Składa się) uuuuu Ale mnie glowa boli i przez ciebie znowu jestem głodna! (Zjada kalme) Fuj on trzymał jakiegoś kota w kieszeni!
Kalma- <rozwala Andariel i wyciąga Kalmę95> Wara od moich fanów!
Kalmageddon - No właśnie! ;]
Andariel- (sklada się) No to mam migrene. Tega mi nawet po 100 latach nie przejdzie!
Kalma - Kalma95, dawaj tego rozerwanego na strzępy, zakrwawionego kota z wywleczonym na zewnątrz wywróconym na lewą stronę żołądkiem i plucami wywróconymi na lewą stronę i krawiącymi, bo chce przyłożyć Andariel!
Andariel- (Rozkłada swoje 4 tylnie ręce i się prostuje tak że ma 4 metry) Coś powiedziałeś?
Chuck Norris - Andariel ty mi tu nie fikaj bo z pol obrotu dostaniesz
Andariel- uwarzaj bo kopniesz w kalendarz z tego twojego półobrotu
Chuck Norris - w kalendarz juz kopalem
Andariel - <zamyśliła się i obrywa tym kotem, co Kalma w nią rzucił>
Kot - w co ja trafilem?
Kita - w mój posiłek !! spie****j dziadu!!
Kot - Fuck u!
Kita - <zjada kota>
*SYSTEM* - Maksymalna dopuszczalna pojemność żołądka użytkownika K!t@ została przekroczona!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sir_Skaj
Moderator
Moderator



Dołączył: 15 Paź 2006
Posty: 2806
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bełchatów

PostWysłany: Śro 23:11, 31 Sty 2007    Temat postu:

JuSa- (powraca) A co myśleliście że się Wyniosę ? NIE ma tak dobrze ! Kita zjedz Lordiego albo Awę! Pysznie smakuje!<złośliwy uśmiech>
Kita - <patrzy na JuSe> Co Ci sie stało?
Kayl-<wchodzi wyluzowany> Cześć ,co sie tak przyglądacie? Człowieka nie widzieliście? Nie obrażajcie ślicznej Justysi!!! JuSta chodź ze mną maleńka....
OX - JuSa nie badz glupia, nie idz z nim!
JuSa- Idę ,top mój chłopak
OX - A ja? <zalamuje sie i chowa sie w szafie>
Marcia -OX! Chodź ze mną!<kiwa głową w stronę sypialni>
OX - <mysli> e w sumie nie musze cie znac zeby isc z toba <idzie>
JuSa - <furia, wywala Marcię i Kayla> OX, idę z tobą <idą>
OX - to w koncu z kim mam isc?
Marcia- <wpada do miejsca rozmowy> Oxik jak sie nie gniewasz to ja pójde z "ekstra gostkiem JuSy" ,A Justynka sie do Ciebie przytuli... i ....
Żerard: <wali piescia w drzwi> ciszej tam ! jest 3 w nocy !
Moherowa Babcia Gienia-Do kogóż to młodzieńcze mówisz?
Żerard- Nie do ciebie
Amen - Snieg pada
Żerard - Fuck The Snow !
Mr. Lordi - sam sie fucknij. It's snow in hell!!
Żerard- (Wyjmuje książkę Diablo i unosi ją nad głowe) Słuchajcie słowa zapisanego w tej książce!
Mr. Lordi - Diablo czyli diabeł! Diabeł jest moją dziwką!!!!
Amen - A moją kto?
Mr. Lordi - Znajdz sobie jakas
Amen - dobra, idę...
Andariel- (wchodzi) Dobry!
Kita - OBIAD!
Andariel- A co jecie. Może jakiś krwawy stek.
Awa- taaa.....chodźno tu.....<macha nożem>
Andariel-Dobra (Pokazuje swoje 4 dodatkowe ręce wyrastające z pleców)
Awa - <wrzeszczy> POTWÓR!
Andariel- Nie wrzeszcz ( Walnela ją z plaskacza)
Mr. Lordi - Nie bic mi sie tutaj!
Andariel-(skuliła się) Przepraszam
Diablo - <zaśmiewa się z niedoli innych>
JuSa -<wychodzi z Ox'em z sypialni> <śmieje się > "I don't like drags , but the drags like me" <śpiewa> Bijcie się, bijcie fajna scenka ...
Andariel- Bo zawołam tate
Tata andariel - Co się tu wyprawia!?
Kalma95- niech pan nie pyta...
Tata Andariel- Ale ja was się właśnie pytam !
Baal - tak prawde mowiac to nic szczegolnego sie tu nie dzieje
Marcia- a przynajmnej nic ciekawego.
Andariel- (zawstydzona) Tato idź już
Superman - Uratuję cię!
Andariel- (połyka supermena) Dzięki umnierałam z głodu
KALMA95 - <zabiera topór Lordiemu i rozwala Andariel> Superman, zawsze cię chciałem rozwalić jakimś toporem.
Andariel- ( Składa się) uuuuu Ale mnie glowa boli i przez ciebie znowu jestem głodna! (Zjada kalme) Fuj on trzymał jakiegoś kota w kieszeni!
Kalma- <rozwala Andariel i wyciąga Kalmę95> Wara od moich fanów!
Kalmageddon - No właśnie! ;]
Andariel- (sklada się) No to mam migrene. Tega mi nawet po 100 latach nie przejdzie!
Kalma - Kalma95, dawaj tego rozerwanego na strzępy, zakrwawionego kota z wywleczonym na zewnątrz wywróconym na lewą stronę żołądkiem i plucami wywróconymi na lewą stronę i krawiącymi, bo chce przyłożyć Andariel!
Andariel- (Rozkłada swoje 4 tylnie ręce i się prostuje tak że ma 4 metry) Coś powiedziałeś?
Chuck Norris - Andariel ty mi tu nie fikaj bo z pol obrotu dostaniesz
Andariel- uwarzaj bo kopniesz w kalendarz z tego twojego półobrotu
Chuck Norris - w kalendarz juz kopalem
Andariel - <zamyśliła się i obrywa tym kotem, co Kalma w nią rzucił>
Kot - w co ja trafilem?
Kita - w mój posiłek !! spie****j dziadu!!
Kot - Fuck u!
Kita - <zjada kota>
*SYSTEM* - Maksymalna dopuszczalna pojemność żołądka użytkownika K!t@ została przekroczona!
Amen - formatujemy go!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
JuSa
Prawa Ręka Lordiego
Prawa Ręka Lordiego



Dołączył: 22 Lis 2006
Posty: 1228
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Scarborough

PostWysłany: Pią 22:19, 02 Lut 2007    Temat postu:

Kalma- <rozwala Andariel i wyciąga Kalmę95> Wara od moich fanów!
Kalmageddon - No właśnie! ;]
Andariel- (sklada się) No to mam migrene. Tega mi nawet po 100 latach nie przejdzie!
Kalma - Kalma95, dawaj tego rozerwanego na strzępy, zakrwawionego kota z wywleczonym na zewnątrz wywróconym na lewą stronę żołądkiem i plucami wywróconymi na lewą stronę i krawiącymi, bo chce przyłożyć Andariel!
Andariel- (Rozkłada swoje 4 tylnie ręce i się prostuje tak że ma 4 metry) Coś powiedziałeś?
Chuck Norris - Andariel ty mi tu nie fikaj bo z pol obrotu dostaniesz
Andariel- uwarzaj bo kopniesz w kalendarz z tego twojego półobrotu
Chuck Norris - w kalendarz juz kopalem
Andariel - <zamyśliła się i obrywa tym kotem, co Kalma w nią rzucił>
Kot - w co ja trafilem?
Kita - w mój posiłek !! spie****j dziadu!!
Kot - Fuck u!
Kita - <zjada kota>
*SYSTEM* - Maksymalna dopuszczalna pojemność żołądka użytkownika K!t@ została przekroczona!
Amen - formatujemy go!
JuSa - niech przetrawi, zostawcie Kistusia, bo będę płakać!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sir_Skaj
Moderator
Moderator



Dołączył: 15 Paź 2006
Posty: 2806
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bełchatów

PostWysłany: Pią 23:23, 02 Lut 2007    Temat postu:

Kalma- <rozwala Andariel i wyciąga Kalmę95> Wara od moich fanów!
Kalmageddon - No właśnie! ;]
Andariel- (sklada się) No to mam migrene. Tega mi nawet po 100 latach nie przejdzie!
Kalma - Kalma95, dawaj tego rozerwanego na strzępy, zakrwawionego kota z wywleczonym na zewnątrz wywróconym na lewą stronę żołądkiem i plucami wywróconymi na lewą stronę i krawiącymi, bo chce przyłożyć Andariel!
Andariel- (Rozkłada swoje 4 tylnie ręce i się prostuje tak że ma 4 metry) Coś powiedziałeś?
Chuck Norris - Andariel ty mi tu nie fikaj bo z pol obrotu dostaniesz
Andariel- uwarzaj bo kopniesz w kalendarz z tego twojego półobrotu
Chuck Norris - w kalendarz juz kopalem
Andariel - <zamyśliła się i obrywa tym kotem, co Kalma w nią rzucił>
Kot - w co ja trafilem?
Kita - w mój posiłek !! spie****j dziadu!!
Kot - Fuck u!
Kita - <zjada kota>
*SYSTEM* - Maksymalna dopuszczalna pojemność żołądka użytkownika K!t@ została przekroczona!
Amen - formatujemy go!
JuSa - niech przetrawi, zostawcie Kistusia, bo będę płakać!
Enary - Nie placz, nie placz... kupie ci chechłacz <glaszcze JuSe>


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
KALMA95
Lewa Ręka Lordiego
Lewa Ręka Lordiego



Dołączył: 14 Gru 2006
Posty: 861
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Piotrkowa Tryb...

PostWysłany: Sob 18:48, 03 Lut 2007    Temat postu:

Kalma- <rozwala Andariel i wyciąga Kalmę95> Wara od moich fanów!
Kalmageddon - No właśnie! ;]
Andariel- (sklada się) No to mam migrene. Tega mi nawet po 100 latach nie przejdzie!
Kalma - Kalma95, dawaj tego rozerwanego na strzępy, zakrwawionego kota z wywleczonym na zewnątrz wywróconym na lewą stronę żołądkiem i plucami wywróconymi na lewą stronę i krawiącymi, bo chce przyłożyć Andariel!
Andariel- (Rozkłada swoje 4 tylnie ręce i się prostuje tak że ma 4 metry) Coś powiedziałeś?
Chuck Norris - Andariel ty mi tu nie fikaj bo z pol obrotu dostaniesz
Andariel- uwarzaj bo kopniesz w kalendarz z tego twojego półobrotu
Chuck Norris - w kalendarz juz kopalem
Andariel - <zamyśliła się i obrywa tym kotem, co Kalma w nią rzucił>
Kot - w co ja trafilem?
Kita - w mój posiłek !! spie****j dziadu!!
Kot - Fuck u!
Kita - <zjada kota>
*SYSTEM* - Maksymalna dopuszczalna pojemność żołądka użytkownika K!t@ została przekroczona!
Amen - formatujemy go!
JuSa - niech przetrawi, zostawcie Kistusia, bo będę płakać!
Enary - Nie placz, nie placz... kupie ci chechłacz <glaszcze JuSe>
Kalma95 - <grzebie w systemie i próbuje przeprogramować> Ej! Nie gadac tylko pomóc, bo nam Kite rozwali!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sir_Skaj
Moderator
Moderator



Dołączył: 15 Paź 2006
Posty: 2806
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bełchatów

PostWysłany: Sob 22:33, 03 Lut 2007    Temat postu:

Kalma- <rozwala Andariel i wyciąga Kalmę95> Wara od moich fanów!
Kalmageddon - No właśnie! ;]
Andariel- (sklada się) No to mam migrene. Tega mi nawet po 100 latach nie przejdzie!
Kalma - Kalma95, dawaj tego rozerwanego na strzępy, zakrwawionego kota z wywleczonym na zewnątrz wywróconym na lewą stronę żołądkiem i plucami wywróconymi na lewą stronę i krawiącymi, bo chce przyłożyć Andariel!
Andariel- (Rozkłada swoje 4 tylnie ręce i się prostuje tak że ma 4 metry) Coś powiedziałeś?
Chuck Norris - Andariel ty mi tu nie fikaj bo z pol obrotu dostaniesz
Andariel- uwarzaj bo kopniesz w kalendarz z tego twojego półobrotu
Chuck Norris - w kalendarz juz kopalem
Andariel - <zamyśliła się i obrywa tym kotem, co Kalma w nią rzucił>
Kot - w co ja trafilem?
Kita - w mój posiłek !! spie****j dziadu!!
Kot - Fuck u!
Kita - <zjada kota>
*SYSTEM* - Maksymalna dopuszczalna pojemność żołądka użytkownika K!t@ została przekroczona!
Amen - formatujemy go!
JuSa - niech przetrawi, zostawcie Kistusia, bo będę płakać!
Enary - Nie placz, nie placz... kupie ci chechłacz <glaszcze JuSe>
Kalma95 - <grzebie w systemie i próbuje przeprogramować> Ej! Nie gadac tylko pomóc, bo nam Kite rozwali!
Kita - ja jestem niezniszczalny


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
JuSa
Prawa Ręka Lordiego
Prawa Ręka Lordiego



Dołączył: 22 Lis 2006
Posty: 1228
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Scarborough

PostWysłany: Nie 0:09, 04 Lut 2007    Temat postu:

Kalma- <rozwala Andariel i wyciąga Kalmę95> Wara od moich fanów!
Kalmageddon - No właśnie! ;]
Andariel- (sklada się) No to mam migrene. Tega mi nawet po 100 latach nie przejdzie!
Kalma - Kalma95, dawaj tego rozerwanego na strzępy, zakrwawionego kota z wywleczonym na zewnątrz wywróconym na lewą stronę żołądkiem i plucami wywróconymi na lewą stronę i krawiącymi, bo chce przyłożyć Andariel!
Andariel- (Rozkłada swoje 4 tylnie ręce i się prostuje tak że ma 4 metry) Coś powiedziałeś?
Chuck Norris - Andariel ty mi tu nie fikaj bo z pol obrotu dostaniesz
Andariel- uwarzaj bo kopniesz w kalendarz z tego twojego półobrotu
Chuck Norris - w kalendarz juz kopalem
Andariel - <zamyśliła się i obrywa tym kotem, co Kalma w nią rzucił>
Kot - w co ja trafilem?
Kita - w mój posiłek !! spie****j dziadu!!
Kot - Fuck u!
Kita - <zjada kota>
*SYSTEM* - Maksymalna dopuszczalna pojemność żołądka użytkownika K!t@ została przekroczona!
Amen - formatujemy go!
JuSa - niech przetrawi, zostawcie Kistusia, bo będę płakać!
Enary - Nie placz, nie placz... kupie ci chechłacz <glaszcze JuSe>
Kalma95 - <grzebie w systemie i próbuje przeprogramować> Ej! Nie gadac tylko pomóc, bo nam Kite rozwali!
Kita - ja jestem niezniszczalny
Amen - nie wierzę, że to mówię, ale żarłok ma rację...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sir_Skaj
Moderator
Moderator



Dołączył: 15 Paź 2006
Posty: 2806
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bełchatów

PostWysłany: Nie 13:14, 04 Lut 2007    Temat postu:

Kalma- <rozwala Andariel i wyciąga Kalmę95> Wara od moich fanów!
Kalmageddon - No właśnie! ;]
Andariel- (sklada się) No to mam migrene. Tega mi nawet po 100 latach nie przejdzie!
Kalma - Kalma95, dawaj tego rozerwanego na strzępy, zakrwawionego kota z wywleczonym na zewnątrz wywróconym na lewą stronę żołądkiem i plucami wywróconymi na lewą stronę i krawiącymi, bo chce przyłożyć Andariel!
Andariel- (Rozkłada swoje 4 tylnie ręce i się prostuje tak że ma 4 metry) Coś powiedziałeś?
Chuck Norris - Andariel ty mi tu nie fikaj bo z pol obrotu dostaniesz
Andariel- uwarzaj bo kopniesz w kalendarz z tego twojego półobrotu
Chuck Norris - w kalendarz juz kopalem
Andariel - <zamyśliła się i obrywa tym kotem, co Kalma w nią rzucił>
Kot - w co ja trafilem?
Kita - w mój posiłek !! spie****j dziadu!!
Kot - Fuck u!
Kita - <zjada kota>
*SYSTEM* - Maksymalna dopuszczalna pojemność żołądka użytkownika K!t@ została przekroczona!
Amen - formatujemy go!
JuSa - niech przetrawi, zostawcie Kistusia, bo będę płakać!
Enary - Nie placz, nie placz... kupie ci chechłacz <glaszcze JuSe>
Kalma95 - <grzebie w systemie i próbuje przeprogramować> Ej! Nie gadac tylko pomóc, bo nam Kite rozwali!
Kita - ja jestem niezniszczalny
Amen - nie wierzę, że to mówię, ale żarłok ma rację...
Kita - Chociaz raz


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Najlepsze Polskie forum o zespole Lordi Strona Główna -> Hydepark Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 146, 147, 148 ... 152, 153, 154  Następny
Strona 147 z 154

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group, Theme by GhostNr1