Forum Najlepsze Polskie forum o zespole Lordi Strona Główna
Zaloguj Rejestracja Profil Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości FAQ Szukaj Użytkownicy Grupy
Dialogi vol. 2 (maksymalnie 3 POSTY dziennie!)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 122, 123, 124 ... 152, 153, 154  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Najlepsze Polskie forum o zespole Lordi Strona Główna -> Hydepark
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kalmageddon
Masowy Pościarz
Masowy Pościarz



Dołączył: 17 Wrz 2006
Posty: 3835
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Polzka

PostWysłany: Wto 16:38, 12 Gru 2006    Temat postu:

Magnum - kto ma mój słój!!
Kita- Słoja nie ma- spuszczony!
Magnum- <atak śmiechu>
Horror- Crispers! Przestań na litość Lordiego!
Crispers- <atak śmiechu>
Horror- <załamka>
Crispers- <dusi się ze śmiechu> <dead>
Enary- <reanimujue Crisa>
Cris- BUUU!!
Amen- Przestań, zabijasz go!!!
Cris- o!przeszło!
Horror- YESS!!!
Cris- dzięki za wszystko ;*
Horror- YES!! x*
Cris- <szepcze> dobranoc ;*
OXygen: Zakochana para, Crispers i Kasia
Horror- Genik!!!!!!!!!! <przekleństwo>
Cris- <wiele niecenzuralnych słów>
Horror- <kopie OXygena w... Części Witalne>
Cris-<dołącza się>
Chuck Norris- <kopie OXygena z półobrotu>
Bruce Lee- <bije OXygena>
Mr. Lordi- <dopinguje> xP
Magnum- <atak śmiechu>
OXygen: TRANSORMACJA!!!
Crispers- co?? co się dzieje??
Horror- to on jeszcze żyje...?
Filozof - on jedynie bytuje
Arystoteles- on próbuje zachować chęci do życia...
Crispers- darujmy mu... xP
Amen- ... słój Magnuma!
Crispers- nie to... xP
Magnum- ... mój słój!
Crispers- yyy... może... zrozumienie? xP
Lech Kaczyński- raczej niezrozumienie potrzeb kraju!
Crispers- spie**** dziadu!
Lech Kaczyński- Ta dzisiejsza młodzierz! naczytają się prasy i...
Crispers- <furia> <niecenzuralne słowa>
Lech Kaczyński- Panuj nad swoimi emocjami młodzieńcze! bo poszczuję cię psychologiem szkolnym! (bez obrazy)
Cripsers- <furia> <bije Lecha>
Lech Kaczyński- OCHRONA!
Crispers- <furya> <atakuje wszystkich jak leci...>
Ochrona- ... ptaaak! leci ptaaak przez świaaaat! <śpiewają>
Crispers- <ryczy> WOULD YOU LOVE A MONSTERMAN??!!??!!
Horror- <załamka> ciszej! xP
Crispers- <głośnie> COULD YOU UNDERSTAND BEAUT OF THE BEAST??!!
Horror- yhh... xP
Cris[ers- <nie panuje nad sobą, udając Mr. Lordiego>
Horror- Spokojnie...
Mnich - Sprobuj medytowac
Crispers- <atakuje mnicha> LORDI RZĄDZI!!
Mnich - <rozplywa sie w powietrzu>
Crispres- <kładzie się na ziemi i leży>
Kibic - Wstawaj, wstawaj Crisie nie udawaj!
Crispers- <leży, milczy i myśli>
Horror- <atak śmiechu> a górol siedzi i myśli!
Crispers- <leży, nie oddycha>
Horror- A wiecie, że kury potrafią symulować śmierć?
Giewont - <spiewa> kiedy górol umiro...
Horror- ... w chałupie głód doskwiro...
Crispers- <podnosi się z trudem z ziemi> <mdleje i pada na ziemię>
Doktorek Oj-boli - <cuci Crisa>
Crispers- <nie daje znaków życia>
Ksiądz - <spiewa> Anielski orszak niech twą dusze przyjmie...
Crispers- <dusi księdza> HARD ROCK HALLELUJAH!!!
Ksiądz - <dusząc się> cud
Crispers- <dusi księdza mocniej> JAM PRZYBYŁ PO DUSZĘ TWĄ...!!
Horror- Ja wiedziałam, że on to zrobi!
Crispers- <do Horror> I'm the Blood Red Sandman comming home!!
Horror- <wybucha śmiechem> I'm the Blood Red Chicken!
Sir Skaj - and I'm Juventinio
Crispers-< próbuje zjeść wzrokiem Horror> JAVOHL!!
Horror- yyy?! <ucieka przed wzrokiem Crisa>
Crispers- On this unholly night I'll make you my own... <patrzy się na Horror>
Horror- KURA!! <chowa się za Kitą>
Crispers- SCREAM!!!
Sir Skaj - Ice cream ?
Crispers- <śpiewa> BE QUICK OR BE DEAD!!!
Horror- Ludzie trzymajcie mnie! Ja nie mogę!! <załamka>
Sir Skaj - <trzyma Horror>
Horror- Albo lepiej nie trzymajcie...
Sir Skaj - <puszcza Horror>
Horror- Dzięki.
Sir Skaj - zawsze do uslug
Cris[ers- <mdleje>
Horror- Kura fajtła...
Sir Skaj - a nie kot ?
Horror- No właśnie KOT. Dzięki, że przypomniałeś.
Crispers- Kot? dzie?
Horror- Kot się właśnie obudził...
Crispers- <siada> <myśli>
Horror- A górol siedzi i myśli...
Crispers-<robi dziwny gest i myśli dalej...>
Horror- No wiesz co! <odwraca się obrażona>
Crispers- <przeprasza na kolanach>
Horror- przewidziało mi się! to chyba był inny gest...
Cripsre-< oddycha z ulgą..>
Sir Skaj - <patrzy na wszystko z boku>
Crispers- coś nie teges?
Sir Skaj - <krzyczy> mowiles cos?
Cripsres- ja spadam już...
Horror- Dobranoc Crispers ;*. Dobranoc SS ;* <idzie do kurnika xP>
Sir Skaj - <zegna sie z Horror i Crisem >
Mr. Lordi- NO ŁADNIE!!
Amen- CO ŁADNIE??
Mr. Lordi- AMEN!! NIE WCINAĆ SIĘ!! HORROR!! CO BYŁO NAPISANE W SCENARIUSZU?!! CRISPRES!! WON MI STĄD!!
Horror- A... co było napisane...?
Mr. Lordi- "Horror: IDĘ DO KURNIKA" a nie DOBRANOC!!!!!!
Horror- "Idę do kurnika, zebrać borowika, dobranoc, kurki na noc, a kurczaki z naszej paki pójdą sobie na robaki..."
Mr. lordi- NIE!! NIE!! NIE!!
Horror- Szalom Haverin, Szalom Haverin, Szalom, Szalom...
Mr. lordi KITA!! TWOJA SCENA!!
Kita- <wcina lasagne> hmm?
Mr. Lordi- <wrzeszczy> IMBECYLE!!
Bill Kaulitz- Powiedz gdzie jest miś?
Mr. lordi- <bierze topór> KTO PIERWSZY??!! <rzuca scenariusz>
Wszyscy- <pokazują palcem scenariusz> ON!!!
Mr. lordi- GRRRRRR!!! WYRZUCAM WAS!!!
Wszyscy- <wyrzucają Mr. Lordiego> GoodBye!
Mr. Lordi- <brzdęk o podłogę>
Dozorca- <wymiata Mr. Lordiego za drzwi>
OX- LAST KISS!! GOODBYE!!
Zespół Lordi- To Ty mówisz???
OX- Nie to on!!!! <pokazuje na swój cień> xP
Cień OXa- Muuuuuuuuu?
Zespół- DO ATAKU!! <atakują cień OX'a>
Horror- Potrzebuję łóżka!!!! yyy... w sensie, że do spania...
Sprzedawca - Łózka na sprzedaż!! Komu łózko komu? bo ide do domu
Zespół Lordi- <depczą cień OXa>
OX - Muuuuuuuuuuuuj cien !
Kita- Coś nie teges...?
Horror- <kima na podłodze>
Crispers- <podnosi Horror i ją budzi>
Horror- Nie mamusiu... nie chcę iść do szkoły... <odgania się>
Crispers- yyy.. proszę... obudź się...
Horror- Nie Majka! Nie podobał mi się film! <wymachuja rękami>
Crispers- Horror! To ja! Crispers!
Horror- Miło poznać... <śpi dalej>
Crispres- Horror!! OBUDZŹ SIĘ!!
Horror- A po kiego grzyba...?
Crispers- bo Cię proszę...?
Horror- Niech Ci będzie... <śpi dalej>
Crispers- <potrząsa Horror> POBUDKA!!
Horror- hmm... trzęsienie ziemi... <kima>
Crispers- NA LITOŚĆ!!
Horror- <śpi>
Tomek Czereśniak - <bierze harmonie i spiewa> Pobudka wstać! Koniom wody dać!
Tomek Wiśniak- Ja mam lepsze nazwisko!
Tomek Czereśniak - A ja jestem z Czterech pancernych
Crispers- CO TAM??!!
Amen - Gdzie?
Crispers- TAM!! ZA ROGIEM ŚLEPOTO!!
Facet zza rogu - Nic ciekawego!
Crispers- AMEN MIAŁ MI TO POWIEDZIEĆ TY... !!! <przekleństwo>
Facet zza rogu - Sory Cris
Crispers- AMEN!! CO JEST ZA ROGIEM ŚLEPOTO??!!
Amen - Eeee.... dwia odrzutowce z hamburgerami na dachu?
Crispers- good boy... ;P
Amen - Grazie Amigo!
OX- kto zjadł moje frytki?
Kita - A to były jakies frytki?
OX- KITA!! CO ZEŻARŁEŚ PRZED 2 SEKUNDAMI??!!
Kita - Bułke z bananem. <uśmiecha sie niewinnie>
OX- chuchnij!!
Kita - <tupie noga> nie!
OX- TO JEDNAK ZJADŁEŚ MOJE FRYTKI...! <wyjmuje lasagnę, podaje Kicie> PROSZĘ...
Kita - Nie chce! i nie zjadlem Twoich frytków < odwraca sie obrazony>
OX- <foch!>
Adam Małysz - Kto zjadł moją bułkę z bananem?!
OX- KITA!!!
Adam Małysz - <skacze na Kite>
Bill Kaulitz- Ich muss durch den Kitaaaaaaaa! <śpiewa do Małysza>
Till Lindemann- LORDI!! YEYEYE!! Ich muss zerstoren dich!! JAVOHL!!
KITA-"zwraca bułkę na OX'a" to ON!
OX- <fajt>
Adam Małysz- O! Moja bułka! Moja... zaraz! To nie przypomina bułki...
Iza Małysz - <robi nową bułkę>
Enary - Ja też chcę!
Manuel - <puka do drzwi z dostawą masła>
Awa - <dopada się do masła> Nie zeżresz, Enary, wszystkiego!
Iza - <dopada się do Awy i Enary>
Adam Małysz - <zabiera bułkę i wybija się z progu>
Amen: <zabiera resztę masła> MOJE!
Till Lindemann- JAVOHL!!
Krasnoludki: <śpiewają> Ja woll, ja woll. Wir trinken alkohol
Mr.Lordi-<wraca i widzi krasnoludki>ODDAWAĆ MOJĄ CZAPKĘ!
Krasnoludki: !@#$%^&*!!! <po czym uciekają >
KITA:<jak Lordi podskakuje z radości i nie pilnuje czapki> mmm, zjem to!
Lordi - mam pełno w szafie
JuSa: <niosąc pudło z czapkami z szafy> hę?
Sir Skaj - Biegnij JuSa, biegnij! uciekaj! zaraz się na ciebie rzucą!
OX: <podstawia jej nogę> Hihi, kto chce czapkę?
Święty Mikołaj - Ja!! Ho, ho, ho!
Enary: <odpycha mikołaja> spadaj dziadu! <i robi słodkie oczka do OX'a> ja chcę czapke, a jak nie to...<grozi pięścią>.
Awa- spokój, dzieciaczki...
Amen - bo oni mi nie chca dac czapki <placze>
Awa- <biegnie do sklepu, przynosi Amenowi czapkę> Już, spokojnie...
Sprzedawca ze sklepu - Kto ukradł czapkę z mojego sklepu??!
Awa- yyyyyyyy... to ja już lecę, pa! <odjeżdża.. >
Sprzedawca ze sklepu: ONA UKRADŁA! <pokazuje na odjeżadzającą Awę> za nią!
Yattaman <wsiada na Yatta-psa i goni Awe>
żubr-puszczy (nie wiem czy to dobry moment
AMEN- ALLAH!!
Yattaman: <dorwał Awę>
Awa - Yyy... hej, jestem Yatta-Awa!
Lordi - <ubiera czapkę ;P>
Yattaman-chcę cukierka!
Giertych - mundurki!! zakladac szybko!!
Enary: <poprawia gorset> gotowe!
Lordi - już, już... <nie może zdjąć z siebie rusztowania>


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
JuSa
Prawa Ręka Lordiego
Prawa Ręka Lordiego



Dołączył: 22 Lis 2006
Posty: 1228
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Scarborough

PostWysłany: Wto 16:40, 12 Gru 2006    Temat postu:

Magnum - kto ma mój słój!!
Kita- Słoja nie ma- spuszczony!
Magnum- <atak śmiechu>
Horror- Crispers! Przestań na litość Lordiego!
Crispers- <atak śmiechu>
Horror- <załamka>
Crispers- <dusi się ze śmiechu> <dead>
Enary- <reanimujue Crisa>
Cris- BUUU!!
Amen- Przestań, zabijasz go!!!
Cris- o!przeszło!
Horror- YESS!!!
Cris- dzięki za wszystko ;*
Horror- YES!! x*
Cris- <szepcze> dobranoc ;*
OXygen: Zakochana para, Crispers i Kasia
Horror- Genik!!!!!!!!!! <przekleństwo>
Cris- <wiele niecenzuralnych słów>
Horror- <kopie OXygena w... Części Witalne>
Cris-<dołącza się>
Chuck Norris- <kopie OXygena z półobrotu>
Bruce Lee- <bije OXygena>
Mr. Lordi- <dopinguje> xP
Magnum- <atak śmiechu>
OXygen: TRANSORMACJA!!!
Crispers- co?? co się dzieje??
Horror- to on jeszcze żyje...?
Filozof - on jedynie bytuje
Arystoteles- on próbuje zachować chęci do życia...
Crispers- darujmy mu... xP
Amen- ... słój Magnuma!
Crispers- nie to... xP
Magnum- ... mój słój!
Crispers- yyy... może... zrozumienie? xP
Lech Kaczyński- raczej niezrozumienie potrzeb kraju!
Crispers- spie**** dziadu!
Lech Kaczyński- Ta dzisiejsza młodzierz! naczytają się prasy i...
Crispers- <furia> <niecenzuralne słowa>
Lech Kaczyński- Panuj nad swoimi emocjami młodzieńcze! bo poszczuję cię psychologiem szkolnym! (bez obrazy)
Cripsers- <furia> <bije Lecha>
Lech Kaczyński- OCHRONA!
Crispers- <furya> <atakuje wszystkich jak leci...>
Ochrona- ... ptaaak! leci ptaaak przez świaaaat! <śpiewają>
Crispers- <ryczy> WOULD YOU LOVE A MONSTERMAN??!!??!!
Horror- <załamka> ciszej! xP
Crispers- <głośnie> COULD YOU UNDERSTAND BEAUT OF THE BEAST??!!
Horror- yhh... xP
Cris[ers- <nie panuje nad sobą, udając Mr. Lordiego>
Horror- Spokojnie...
Mnich - Sprobuj medytowac
Crispers- <atakuje mnicha> LORDI RZĄDZI!!
Mnich - <rozplywa sie w powietrzu>
Crispres- <kładzie się na ziemi i leży>
Kibic - Wstawaj, wstawaj Crisie nie udawaj!
Crispers- <leży, milczy i myśli>
Horror- <atak śmiechu> a górol siedzi i myśli!
Crispers- <leży, nie oddycha>
Horror- A wiecie, że kury potrafią symulować śmierć?
Giewont - <spiewa> kiedy górol umiro...
Horror- ... w chałupie głód doskwiro...
Crispers- <podnosi się z trudem z ziemi> <mdleje i pada na ziemię>
Doktorek Oj-boli - <cuci Crisa>
Crispers- <nie daje znaków życia>
Ksiądz - <spiewa> Anielski orszak niech twą dusze przyjmie...
Crispers- <dusi księdza> HARD ROCK HALLELUJAH!!!
Ksiądz - <dusząc się> cud
Crispers- <dusi księdza mocniej> JAM PRZYBYŁ PO DUSZĘ TWĄ...!!
Horror- Ja wiedziałam, że on to zrobi!
Crispers- <do Horror> I'm the Blood Red Sandman comming home!!
Horror- <wybucha śmiechem> I'm the Blood Red Chicken!
Sir Skaj - and I'm Juventinio
Crispers-< próbuje zjeść wzrokiem Horror> JAVOHL!!
Horror- yyy?! <ucieka przed wzrokiem Crisa>
Crispers- On this unholly night I'll make you my own... <patrzy się na Horror>
Horror- KURA!! <chowa się za Kitą>
Crispers- SCREAM!!!
Sir Skaj - Ice cream ?
Crispers- <śpiewa> BE QUICK OR BE DEAD!!!
Horror- Ludzie trzymajcie mnie! Ja nie mogę!! <załamka>
Sir Skaj - <trzyma Horror>
Horror- Albo lepiej nie trzymajcie...
Sir Skaj - <puszcza Horror>
Horror- Dzięki.
Sir Skaj - zawsze do uslug
Cris[ers- <mdleje>
Horror- Kura fajtła...
Sir Skaj - a nie kot ?
Horror- No właśnie KOT. Dzięki, że przypomniałeś.
Crispers- Kot? dzie?
Horror- Kot się właśnie obudził...
Crispers- <siada> <myśli>
Horror- A górol siedzi i myśli...
Crispers-<robi dziwny gest i myśli dalej...>
Horror- No wiesz co! <odwraca się obrażona>
Crispers- <przeprasza na kolanach>
Horror- przewidziało mi się! to chyba był inny gest...
Cripsre-< oddycha z ulgą..>
Sir Skaj - <patrzy na wszystko z boku>
Crispers- coś nie teges?
Sir Skaj - <krzyczy> mowiles cos?
Cripsres- ja spadam już...
Horror- Dobranoc Crispers ;*. Dobranoc SS ;* <idzie do kurnika xP>
Sir Skaj - <zegna sie z Horror i Crisem >
Mr. Lordi- NO ŁADNIE!!
Amen- CO ŁADNIE??
Mr. Lordi- AMEN!! NIE WCINAĆ SIĘ!! HORROR!! CO BYŁO NAPISANE W SCENARIUSZU?!! CRISPRES!! WON MI STĄD!!
Horror- A... co było napisane...?
Mr. Lordi- "Horror: IDĘ DO KURNIKA" a nie DOBRANOC!!!!!!
Horror- "Idę do kurnika, zebrać borowika, dobranoc, kurki na noc, a kurczaki z naszej paki pójdą sobie na robaki..."
Mr. lordi- NIE!! NIE!! NIE!!
Horror- Szalom Haverin, Szalom Haverin, Szalom, Szalom...
Mr. lordi KITA!! TWOJA SCENA!!
Kita- <wcina lasagne> hmm?
Mr. Lordi- <wrzeszczy> IMBECYLE!!
Bill Kaulitz- Powiedz gdzie jest miś?
Mr. lordi- <bierze topór> KTO PIERWSZY??!! <rzuca scenariusz>
Wszyscy- <pokazują palcem scenariusz> ON!!!
Mr. lordi- GRRRRRR!!! WYRZUCAM WAS!!!
Wszyscy- <wyrzucają Mr. Lordiego> GoodBye!
Mr. Lordi- <brzdęk o podłogę>
Dozorca- <wymiata Mr. Lordiego za drzwi>
OX- LAST KISS!! GOODBYE!!
Zespół Lordi- To Ty mówisz???
OX- Nie to on!!!! <pokazuje na swój cień> xP
Cień OXa- Muuuuuuuuu?
Zespół- DO ATAKU!! <atakują cień OX'a>
Horror- Potrzebuję łóżka!!!! yyy... w sensie, że do spania...
Sprzedawca - Łózka na sprzedaż!! Komu łózko komu? bo ide do domu
Zespół Lordi- <depczą cień OXa>
OX - Muuuuuuuuuuuuj cien !
Kita- Coś nie teges...?
Horror- <kima na podłodze>
Crispers- <podnosi Horror i ją budzi>
Horror- Nie mamusiu... nie chcę iść do szkoły... <odgania się>
Crispers- yyy.. proszę... obudź się...
Horror- Nie Majka! Nie podobał mi się film! <wymachuja rękami>
Crispers- Horror! To ja! Crispers!
Horror- Miło poznać... <śpi dalej>
Crispres- Horror!! OBUDZŹ SIĘ!!
Horror- A po kiego grzyba...?
Crispers- bo Cię proszę...?
Horror- Niech Ci będzie... <śpi dalej>
Crispers- <potrząsa Horror> POBUDKA!!
Horror- hmm... trzęsienie ziemi... <kima>
Crispers- NA LITOŚĆ!!
Horror- <śpi>
Tomek Czereśniak - <bierze harmonie i spiewa> Pobudka wstać! Koniom wody dać!
Tomek Wiśniak- Ja mam lepsze nazwisko!
Tomek Czereśniak - A ja jestem z Czterech pancernych
Crispers- CO TAM??!!
Amen - Gdzie?
Crispers- TAM!! ZA ROGIEM ŚLEPOTO!!
Facet zza rogu - Nic ciekawego!
Crispers- AMEN MIAŁ MI TO POWIEDZIEĆ TY... !!! <przekleństwo>
Facet zza rogu - Sory Cris
Crispers- AMEN!! CO JEST ZA ROGIEM ŚLEPOTO??!!
Amen - Eeee.... dwia odrzutowce z hamburgerami na dachu?
Crispers- good boy... ;P
Amen - Grazie Amigo!
OX- kto zjadł moje frytki?
Kita - A to były jakies frytki?
OX- KITA!! CO ZEŻARŁEŚ PRZED 2 SEKUNDAMI??!!
Kita - Bułke z bananem. <uśmiecha sie niewinnie>
OX- chuchnij!!
Kita - <tupie noga> nie!
OX- TO JEDNAK ZJADŁEŚ MOJE FRYTKI...! <wyjmuje lasagnę, podaje Kicie> PROSZĘ...
Kita - Nie chce! i nie zjadlem Twoich frytków < odwraca sie obrazony>
OX- <foch!>
Adam Małysz - Kto zjadł moją bułkę z bananem?!
OX- KITA!!!
Adam Małysz - <skacze na Kite>
Bill Kaulitz- Ich muss durch den Kitaaaaaaaa! <śpiewa do Małysza>
Till Lindemann- LORDI!! YEYEYE!! Ich muss zerstoren dich!! JAVOHL!!
KITA-"zwraca bułkę na OX'a" to ON!
OX- <fajt>
Adam Małysz- O! Moja bułka! Moja... zaraz! To nie przypomina bułki...
Iza Małysz - <robi nową bułkę>
Enary - Ja też chcę!
Manuel - <puka do drzwi z dostawą masła>
Awa - <dopada się do masła> Nie zeżresz, Enary, wszystkiego!
Iza - <dopada się do Awy i Enary>
Adam Małysz - <zabiera bułkę i wybija się z progu>
Amen: <zabiera resztę masła> MOJE!
Till Lindemann- JAVOHL!!
Krasnoludki: <śpiewają> Ja woll, ja woll. Wir trinken alkohol
Mr.Lordi-<wraca i widzi krasnoludki>ODDAWAĆ MOJĄ CZAPKĘ!
Krasnoludki: !@#$%^&*!!! <po czym uciekają >
KITA:<jak Lordi podskakuje z radości i nie pilnuje czapki> mmm, zjem to!
Lordi - mam pełno w szafie
JuSa: <niosąc pudło z czapkami z szafy> hę?
Sir Skaj - Biegnij JuSa, biegnij! uciekaj! zaraz się na ciebie rzucą!
OX: <podstawia jej nogę> Hihi, kto chce czapkę?
Święty Mikołaj - Ja!! Ho, ho, ho!
Enary: <odpycha mikołaja> spadaj dziadu! <i robi słodkie oczka do OX'a> ja chcę czapke, a jak nie to...<grozi pięścią>.
Awa- spokój, dzieciaczki...
Amen - bo oni mi nie chca dac czapki <placze>
Awa- <biegnie do sklepu, przynosi Amenowi czapkę> Już, spokojnie...
Sprzedawca ze sklepu - Kto ukradł czapkę z mojego sklepu??!
Awa- yyyyyyyy... to ja już lecę, pa! <odjeżdża.. >
Sprzedawca ze sklepu: ONA UKRADŁA! <pokazuje na odjeżadzającą Awę> za nią!
Yattaman <wsiada na Yatta-psa i goni Awe>
żubr-puszczy (nie wiem czy to dobry moment
AMEN- ALLAH!!
Yattaman: <dorwał Awę>
Awa - Yyy... hej, jestem Yatta-Awa!
Lordi - <ubiera czapkę ;P>
Yattaman-chcę cukierka!
Giertych - mundurki!! zakladac szybko!!
Enary: <poprawia gorset> gotowe!
Lordi - już, już... <nie może zdjąć z siebie rusztowania>
OXygen: <pomaga mu> trzeba chyba odciąć głowę!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
JuSa
Prawa Ręka Lordiego
Prawa Ręka Lordiego



Dołączył: 22 Lis 2006
Posty: 1228
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Scarborough

PostWysłany: Wto 16:41, 12 Gru 2006    Temat postu:

Magnum - kto ma mój słój!!
Kita- Słoja nie ma- spuszczony!
Magnum- <atak śmiechu>
Horror- Crispers! Przestań na litość Lordiego!
Crispers- <atak śmiechu>
Horror- <załamka>
Crispers- <dusi się ze śmiechu> <dead>
Enary- <reanimujue Crisa>
Cris- BUUU!!
Amen- Przestań, zabijasz go!!!
Cris- o!przeszło!
Horror- YESS!!!
Cris- dzięki za wszystko ;*
Horror- YES!! x*
Cris- <szepcze> dobranoc ;*
OXygen: Zakochana para, Crispers i Kasia
Horror- Genik!!!!!!!!!! <przekleństwo>
Cris- <wiele niecenzuralnych słów>
Horror- <kopie OXygena w... Części Witalne>
Cris-<dołącza się>
Chuck Norris- <kopie OXygena z półobrotu>
Bruce Lee- <bije OXygena>
Mr. Lordi- <dopinguje> xP
Magnum- <atak śmiechu>
OXygen: TRANSORMACJA!!!
Crispers- co?? co się dzieje??
Horror- to on jeszcze żyje...?
Filozof - on jedynie bytuje
Arystoteles- on próbuje zachować chęci do życia...
Crispers- darujmy mu... xP
Amen- ... słój Magnuma!
Crispers- nie to... xP
Magnum- ... mój słój!
Crispers- yyy... może... zrozumienie? xP
Lech Kaczyński- raczej niezrozumienie potrzeb kraju!
Crispers- spie**** dziadu!
Lech Kaczyński- Ta dzisiejsza młodzierz! naczytają się prasy i...
Crispers- <furia> <niecenzuralne słowa>
Lech Kaczyński- Panuj nad swoimi emocjami młodzieńcze! bo poszczuję cię psychologiem szkolnym! (bez obrazy)
Cripsers- <furia> <bije Lecha>
Lech Kaczyński- OCHRONA!
Crispers- <furya> <atakuje wszystkich jak leci...>
Ochrona- ... ptaaak! leci ptaaak przez świaaaat! <śpiewają>
Crispers- <ryczy> WOULD YOU LOVE A MONSTERMAN??!!??!!
Horror- <załamka> ciszej! xP
Crispers- <głośnie> COULD YOU UNDERSTAND BEAUT OF THE BEAST??!!
Horror- yhh... xP
Cris[ers- <nie panuje nad sobą, udając Mr. Lordiego>
Horror- Spokojnie...
Mnich - Sprobuj medytowac
Crispers- <atakuje mnicha> LORDI RZĄDZI!!
Mnich - <rozplywa sie w powietrzu>
Crispres- <kładzie się na ziemi i leży>
Kibic - Wstawaj, wstawaj Crisie nie udawaj!
Crispers- <leży, milczy i myśli>
Horror- <atak śmiechu> a górol siedzi i myśli!
Crispers- <leży, nie oddycha>
Horror- A wiecie, że kury potrafią symulować śmierć?
Giewont - <spiewa> kiedy górol umiro...
Horror- ... w chałupie głód doskwiro...
Crispers- <podnosi się z trudem z ziemi> <mdleje i pada na ziemię>
Doktorek Oj-boli - <cuci Crisa>
Crispers- <nie daje znaków życia>
Ksiądz - <spiewa> Anielski orszak niech twą dusze przyjmie...
Crispers- <dusi księdza> HARD ROCK HALLELUJAH!!!
Ksiądz - <dusząc się> cud
Crispers- <dusi księdza mocniej> JAM PRZYBYŁ PO DUSZĘ TWĄ...!!
Horror- Ja wiedziałam, że on to zrobi!
Crispers- <do Horror> I'm the Blood Red Sandman comming home!!
Horror- <wybucha śmiechem> I'm the Blood Red Chicken!
Sir Skaj - and I'm Juventinio
Crispers-< próbuje zjeść wzrokiem Horror> JAVOHL!!
Horror- yyy?! <ucieka przed wzrokiem Crisa>
Crispers- On this unholly night I'll make you my own... <patrzy się na Horror>
Horror- KURA!! <chowa się za Kitą>
Crispers- SCREAM!!!
Sir Skaj - Ice cream ?
Crispers- <śpiewa> BE QUICK OR BE DEAD!!!
Horror- Ludzie trzymajcie mnie! Ja nie mogę!! <załamka>
Sir Skaj - <trzyma Horror>
Horror- Albo lepiej nie trzymajcie...
Sir Skaj - <puszcza Horror>
Horror- Dzięki.
Sir Skaj - zawsze do uslug
Cris[ers- <mdleje>
Horror- Kura fajtła...
Sir Skaj - a nie kot ?
Horror- No właśnie KOT. Dzięki, że przypomniałeś.
Crispers- Kot? dzie?
Horror- Kot się właśnie obudził...
Crispers- <siada> <myśli>
Horror- A górol siedzi i myśli...
Crispers-<robi dziwny gest i myśli dalej...>
Horror- No wiesz co! <odwraca się obrażona>
Crispers- <przeprasza na kolanach>
Horror- przewidziało mi się! to chyba był inny gest...
Cripsre-< oddycha z ulgą..>
Sir Skaj - <patrzy na wszystko z boku>
Crispers- coś nie teges?
Sir Skaj - <krzyczy> mowiles cos?
Cripsres- ja spadam już...
Horror- Dobranoc Crispers ;*. Dobranoc SS ;* <idzie do kurnika xP>
Sir Skaj - <zegna sie z Horror i Crisem >
Mr. Lordi- NO ŁADNIE!!
Amen- CO ŁADNIE??
Mr. Lordi- AMEN!! NIE WCINAĆ SIĘ!! HORROR!! CO BYŁO NAPISANE W SCENARIUSZU?!! CRISPRES!! WON MI STĄD!!
Horror- A... co było napisane...?
Mr. Lordi- "Horror: IDĘ DO KURNIKA" a nie DOBRANOC!!!!!!
Horror- "Idę do kurnika, zebrać borowika, dobranoc, kurki na noc, a kurczaki z naszej paki pójdą sobie na robaki..."
Mr. lordi- NIE!! NIE!! NIE!!
Horror- Szalom Haverin, Szalom Haverin, Szalom, Szalom...
Mr. lordi KITA!! TWOJA SCENA!!
Kita- <wcina lasagne> hmm?
Mr. Lordi- <wrzeszczy> IMBECYLE!!
Bill Kaulitz- Powiedz gdzie jest miś?
Mr. lordi- <bierze topór> KTO PIERWSZY??!! <rzuca scenariusz>
Wszyscy- <pokazują palcem scenariusz> ON!!!
Mr. lordi- GRRRRRR!!! WYRZUCAM WAS!!!
Wszyscy- <wyrzucają Mr. Lordiego> GoodBye!
Mr. Lordi- <brzdęk o podłogę>
Dozorca- <wymiata Mr. Lordiego za drzwi>
OX- LAST KISS!! GOODBYE!!
Zespół Lordi- To Ty mówisz???
OX- Nie to on!!!! <pokazuje na swój cień> xP
Cień OXa- Muuuuuuuuu?
Zespół- DO ATAKU!! <atakują cień OX'a>
Horror- Potrzebuję łóżka!!!! yyy... w sensie, że do spania...
Sprzedawca - Łózka na sprzedaż!! Komu łózko komu? bo ide do domu
Zespół Lordi- <depczą cień OXa>
OX - Muuuuuuuuuuuuj cien !
Kita- Coś nie teges...?
Horror- <kima na podłodze>
Crispers- <podnosi Horror i ją budzi>
Horror- Nie mamusiu... nie chcę iść do szkoły... <odgania się>
Crispers- yyy.. proszę... obudź się...
Horror- Nie Majka! Nie podobał mi się film! <wymachuja rękami>
Crispers- Horror! To ja! Crispers!
Horror- Miło poznać... <śpi dalej>
Crispres- Horror!! OBUDZŹ SIĘ!!
Horror- A po kiego grzyba...?
Crispers- bo Cię proszę...?
Horror- Niech Ci będzie... <śpi dalej>
Crispers- <potrząsa Horror> POBUDKA!!
Horror- hmm... trzęsienie ziemi... <kima>
Crispers- NA LITOŚĆ!!
Horror- <śpi>
Tomek Czereśniak - <bierze harmonie i spiewa> Pobudka wstać! Koniom wody dać!
Tomek Wiśniak- Ja mam lepsze nazwisko!
Tomek Czereśniak - A ja jestem z Czterech pancernych
Crispers- CO TAM??!!
Amen - Gdzie?
Crispers- TAM!! ZA ROGIEM ŚLEPOTO!!
Facet zza rogu - Nic ciekawego!
Crispers- AMEN MIAŁ MI TO POWIEDZIEĆ TY... !!! <przekleństwo>
Facet zza rogu - Sory Cris
Crispers- AMEN!! CO JEST ZA ROGIEM ŚLEPOTO??!!
Amen - Eeee.... dwia odrzutowce z hamburgerami na dachu?
Crispers- good boy... ;P
Amen - Grazie Amigo!
OX- kto zjadł moje frytki?
Kita - A to były jakies frytki?
OX- KITA!! CO ZEŻARŁEŚ PRZED 2 SEKUNDAMI??!!
Kita - Bułke z bananem. <uśmiecha sie niewinnie>
OX- chuchnij!!
Kita - <tupie noga> nie!
OX- TO JEDNAK ZJADŁEŚ MOJE FRYTKI...! <wyjmuje lasagnę, podaje Kicie> PROSZĘ...
Kita - Nie chce! i nie zjadlem Twoich frytków < odwraca sie obrazony>
OX- <foch!>
Adam Małysz - Kto zjadł moją bułkę z bananem?!
OX- KITA!!!
Adam Małysz - <skacze na Kite>
Bill Kaulitz- Ich muss durch den Kitaaaaaaaa! <śpiewa do Małysza>
Till Lindemann- LORDI!! YEYEYE!! Ich muss zerstoren dich!! JAVOHL!!
KITA-"zwraca bułkę na OX'a" to ON!
OX- <fajt>
Adam Małysz- O! Moja bułka! Moja... zaraz! To nie przypomina bułki...
Iza Małysz - <robi nową bułkę>
Enary - Ja też chcę!
Manuel - <puka do drzwi z dostawą masła>
Awa - <dopada się do masła> Nie zeżresz, Enary, wszystkiego!
Iza - <dopada się do Awy i Enary>
Adam Małysz - <zabiera bułkę i wybija się z progu>
Amen: <zabiera resztę masła> MOJE!
Till Lindemann- JAVOHL!!
Krasnoludki: <śpiewają> Ja woll, ja woll. Wir trinken alkohol
Mr.Lordi-<wraca i widzi krasnoludki>ODDAWAĆ MOJĄ CZAPKĘ!
Krasnoludki: !@#$%^&*!!! <po czym uciekają >
KITA:<jak Lordi podskakuje z radości i nie pilnuje czapki> mmm, zjem to!
Lordi - mam pełno w szafie
JuSa: <niosąc pudło z czapkami z szafy> hę?
Sir Skaj - Biegnij JuSa, biegnij! uciekaj! zaraz się na ciebie rzucą!
OX: <podstawia jej nogę> Hihi, kto chce czapkę?
Święty Mikołaj - Ja!! Ho, ho, ho!
Enary: <odpycha mikołaja> spadaj dziadu! <i robi słodkie oczka do OX'a> ja chcę czapke, a jak nie to...<grozi pięścią>.
Awa- spokój, dzieciaczki...
Amen - bo oni mi nie chca dac czapki <placze>
Awa- <biegnie do sklepu, przynosi Amenowi czapkę> Już, spokojnie...
Sprzedawca ze sklepu - Kto ukradł czapkę z mojego sklepu??!
Awa- yyyyyyyy... to ja już lecę, pa! <odjeżdża.. >
Sprzedawca ze sklepu: ONA UKRADŁA! <pokazuje na odjeżadzającą Awę> za nią!
Yattaman <wsiada na Yatta-psa i goni Awe>
żubr-puszczy (nie wiem czy to dobry moment
AMEN- ALLAH!!
Yattaman: <dorwał Awę>
Awa - Yyy... hej, jestem Yatta-Awa!
Lordi - <ubiera czapkę ;P>
Yattaman-chcę cukierka!
Giertych - mundurki!! zakladac szybko!!
Enary: <poprawia gorset> gotowe!
Lordi - już, już... <nie może zdjąć z siebie rusztowania>
OXygen: <pomaga mu> trzeba chyba odciąć głowę!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kalmageddon
Masowy Pościarz
Masowy Pościarz



Dołączył: 17 Wrz 2006
Posty: 3835
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Polzka

PostWysłany: Wto 16:42, 12 Gru 2006    Temat postu:

Magnum - kto ma mój słój!!
Kita- Słoja nie ma- spuszczony!
Magnum- <atak śmiechu>
Horror- Crispers! Przestań na litość Lordiego!
Crispers- <atak śmiechu>
Horror- <załamka>
Crispers- <dusi się ze śmiechu> <dead>
Enary- <reanimujue Crisa>
Cris- BUUU!!
Amen- Przestań, zabijasz go!!!
Cris- o!przeszło!
Horror- YESS!!!
Cris- dzięki za wszystko ;*
Horror- YES!! x*
Cris- <szepcze> dobranoc ;*
OXygen: Zakochana para, Crispers i Kasia
Horror- Genik!!!!!!!!!! <przekleństwo>
Cris- <wiele niecenzuralnych słów>
Horror- <kopie OXygena w... Części Witalne>
Cris-<dołącza się>
Chuck Norris- <kopie OXygena z półobrotu>
Bruce Lee- <bije OXygena>
Mr. Lordi- <dopinguje> xP
Magnum- <atak śmiechu>
OXygen: TRANSORMACJA!!!
Crispers- co?? co się dzieje??
Horror- to on jeszcze żyje...?
Filozof - on jedynie bytuje
Arystoteles- on próbuje zachować chęci do życia...
Crispers- darujmy mu... xP
Amen- ... słój Magnuma!
Crispers- nie to... xP
Magnum- ... mój słój!
Crispers- yyy... może... zrozumienie? xP
Lech Kaczyński- raczej niezrozumienie potrzeb kraju!
Crispers- spie**** dziadu!
Lech Kaczyński- Ta dzisiejsza młodzierz! naczytają się prasy i...
Crispers- <furia> <niecenzuralne słowa>
Lech Kaczyński- Panuj nad swoimi emocjami młodzieńcze! bo poszczuję cię psychologiem szkolnym! (bez obrazy)
Cripsers- <furia> <bije Lecha>
Lech Kaczyński- OCHRONA!
Crispers- <furya> <atakuje wszystkich jak leci...>
Ochrona- ... ptaaak! leci ptaaak przez świaaaat! <śpiewają>
Crispers- <ryczy> WOULD YOU LOVE A MONSTERMAN??!!??!!
Horror- <załamka> ciszej! xP
Crispers- <głośnie> COULD YOU UNDERSTAND BEAUT OF THE BEAST??!!
Horror- yhh... xP
Cris[ers- <nie panuje nad sobą, udając Mr. Lordiego>
Horror- Spokojnie...
Mnich - Sprobuj medytowac
Crispers- <atakuje mnicha> LORDI RZĄDZI!!
Mnich - <rozplywa sie w powietrzu>
Crispres- <kładzie się na ziemi i leży>
Kibic - Wstawaj, wstawaj Crisie nie udawaj!
Crispers- <leży, milczy i myśli>
Horror- <atak śmiechu> a górol siedzi i myśli!
Crispers- <leży, nie oddycha>
Horror- A wiecie, że kury potrafią symulować śmierć?
Giewont - <spiewa> kiedy górol umiro...
Horror- ... w chałupie głód doskwiro...
Crispers- <podnosi się z trudem z ziemi> <mdleje i pada na ziemię>
Doktorek Oj-boli - <cuci Crisa>
Crispers- <nie daje znaków życia>
Ksiądz - <spiewa> Anielski orszak niech twą dusze przyjmie...
Crispers- <dusi księdza> HARD ROCK HALLELUJAH!!!
Ksiądz - <dusząc się> cud
Crispers- <dusi księdza mocniej> JAM PRZYBYŁ PO DUSZĘ TWĄ...!!
Horror- Ja wiedziałam, że on to zrobi!
Crispers- <do Horror> I'm the Blood Red Sandman comming home!!
Horror- <wybucha śmiechem> I'm the Blood Red Chicken!
Sir Skaj - and I'm Juventinio
Crispers-< próbuje zjeść wzrokiem Horror> JAVOHL!!
Horror- yyy?! <ucieka przed wzrokiem Crisa>
Crispers- On this unholly night I'll make you my own... <patrzy się na Horror>
Horror- KURA!! <chowa się za Kitą>
Crispers- SCREAM!!!
Sir Skaj - Ice cream ?
Crispers- <śpiewa> BE QUICK OR BE DEAD!!!
Horror- Ludzie trzymajcie mnie! Ja nie mogę!! <załamka>
Sir Skaj - <trzyma Horror>
Horror- Albo lepiej nie trzymajcie...
Sir Skaj - <puszcza Horror>
Horror- Dzięki.
Sir Skaj - zawsze do uslug
Cris[ers- <mdleje>
Horror- Kura fajtła...
Sir Skaj - a nie kot ?
Horror- No właśnie KOT. Dzięki, że przypomniałeś.
Crispers- Kot? dzie?
Horror- Kot się właśnie obudził...
Crispers- <siada> <myśli>
Horror- A górol siedzi i myśli...
Crispers-<robi dziwny gest i myśli dalej...>
Horror- No wiesz co! <odwraca się obrażona>
Crispers- <przeprasza na kolanach>
Horror- przewidziało mi się! to chyba był inny gest...
Cripsre-< oddycha z ulgą..>
Sir Skaj - <patrzy na wszystko z boku>
Crispers- coś nie teges?
Sir Skaj - <krzyczy> mowiles cos?
Cripsres- ja spadam już...
Horror- Dobranoc Crispers ;*. Dobranoc SS ;* <idzie do kurnika xP>
Sir Skaj - <zegna sie z Horror i Crisem >
Mr. Lordi- NO ŁADNIE!!
Amen- CO ŁADNIE??
Mr. Lordi- AMEN!! NIE WCINAĆ SIĘ!! HORROR!! CO BYŁO NAPISANE W SCENARIUSZU?!! CRISPRES!! WON MI STĄD!!
Horror- A... co było napisane...?
Mr. Lordi- "Horror: IDĘ DO KURNIKA" a nie DOBRANOC!!!!!!
Horror- "Idę do kurnika, zebrać borowika, dobranoc, kurki na noc, a kurczaki z naszej paki pójdą sobie na robaki..."
Mr. lordi- NIE!! NIE!! NIE!!
Horror- Szalom Haverin, Szalom Haverin, Szalom, Szalom...
Mr. lordi KITA!! TWOJA SCENA!!
Kita- <wcina lasagne> hmm?
Mr. Lordi- <wrzeszczy> IMBECYLE!!
Bill Kaulitz- Powiedz gdzie jest miś?
Mr. lordi- <bierze topór> KTO PIERWSZY??!! <rzuca scenariusz>
Wszyscy- <pokazują palcem scenariusz> ON!!!
Mr. lordi- GRRRRRR!!! WYRZUCAM WAS!!!
Wszyscy- <wyrzucają Mr. Lordiego> GoodBye!
Mr. Lordi- <brzdęk o podłogę>
Dozorca- <wymiata Mr. Lordiego za drzwi>
OX- LAST KISS!! GOODBYE!!
Zespół Lordi- To Ty mówisz???
OX- Nie to on!!!! <pokazuje na swój cień> xP
Cień OXa- Muuuuuuuuu?
Zespół- DO ATAKU!! <atakują cień OX'a>
Horror- Potrzebuję łóżka!!!! yyy... w sensie, że do spania...
Sprzedawca - Łózka na sprzedaż!! Komu łózko komu? bo ide do domu
Zespół Lordi- <depczą cień OXa>
OX - Muuuuuuuuuuuuj cien !
Kita- Coś nie teges...?
Horror- <kima na podłodze>
Crispers- <podnosi Horror i ją budzi>
Horror- Nie mamusiu... nie chcę iść do szkoły... <odgania się>
Crispers- yyy.. proszę... obudź się...
Horror- Nie Majka! Nie podobał mi się film! <wymachuja rękami>
Crispers- Horror! To ja! Crispers!
Horror- Miło poznać... <śpi dalej>
Crispres- Horror!! OBUDZŹ SIĘ!!
Horror- A po kiego grzyba...?
Crispers- bo Cię proszę...?
Horror- Niech Ci będzie... <śpi dalej>
Crispers- <potrząsa Horror> POBUDKA!!
Horror- hmm... trzęsienie ziemi... <kima>
Crispers- NA LITOŚĆ!!
Horror- <śpi>
Tomek Czereśniak - <bierze harmonie i spiewa> Pobudka wstać! Koniom wody dać!
Tomek Wiśniak- Ja mam lepsze nazwisko!
Tomek Czereśniak - A ja jestem z Czterech pancernych
Crispers- CO TAM??!!
Amen - Gdzie?
Crispers- TAM!! ZA ROGIEM ŚLEPOTO!!
Facet zza rogu - Nic ciekawego!
Crispers- AMEN MIAŁ MI TO POWIEDZIEĆ TY... !!! <przekleństwo>
Facet zza rogu - Sory Cris
Crispers- AMEN!! CO JEST ZA ROGIEM ŚLEPOTO??!!
Amen - Eeee.... dwia odrzutowce z hamburgerami na dachu?
Crispers- good boy... ;P
Amen - Grazie Amigo!
OX- kto zjadł moje frytki?
Kita - A to były jakies frytki?
OX- KITA!! CO ZEŻARŁEŚ PRZED 2 SEKUNDAMI??!!
Kita - Bułke z bananem. <uśmiecha sie niewinnie>
OX- chuchnij!!
Kita - <tupie noga> nie!
OX- TO JEDNAK ZJADŁEŚ MOJE FRYTKI...! <wyjmuje lasagnę, podaje Kicie> PROSZĘ...
Kita - Nie chce! i nie zjadlem Twoich frytków < odwraca sie obrazony>
OX- <foch!>
Adam Małysz - Kto zjadł moją bułkę z bananem?!
OX- KITA!!!
Adam Małysz - <skacze na Kite>
Bill Kaulitz- Ich muss durch den Kitaaaaaaaa! <śpiewa do Małysza>
Till Lindemann- LORDI!! YEYEYE!! Ich muss zerstoren dich!! JAVOHL!!
KITA-"zwraca bułkę na OX'a" to ON!
OX- <fajt>
Adam Małysz- O! Moja bułka! Moja... zaraz! To nie przypomina bułki...
Iza Małysz - <robi nową bułkę>
Enary - Ja też chcę!
Manuel - <puka do drzwi z dostawą masła>
Awa - <dopada się do masła> Nie zeżresz, Enary, wszystkiego!
Iza - <dopada się do Awy i Enary>
Adam Małysz - <zabiera bułkę i wybija się z progu>
Amen: <zabiera resztę masła> MOJE!
Till Lindemann- JAVOHL!!
Krasnoludki: <śpiewają> Ja woll, ja woll. Wir trinken alkohol
Mr.Lordi-<wraca i widzi krasnoludki>ODDAWAĆ MOJĄ CZAPKĘ!
Krasnoludki: !@#$%^&*!!! <po czym uciekają >
KITA:<jak Lordi podskakuje z radości i nie pilnuje czapki> mmm, zjem to!
Lordi - mam pełno w szafie
JuSa: <niosąc pudło z czapkami z szafy> hę?
Sir Skaj - Biegnij JuSa, biegnij! uciekaj! zaraz się na ciebie rzucą!
OX: <podstawia jej nogę> Hihi, kto chce czapkę?
Święty Mikołaj - Ja!! Ho, ho, ho!
Enary: <odpycha mikołaja> spadaj dziadu! <i robi słodkie oczka do OX'a> ja chcę czapke, a jak nie to...<grozi pięścią>.
Awa- spokój, dzieciaczki...
Amen - bo oni mi nie chca dac czapki <placze>
Awa- <biegnie do sklepu, przynosi Amenowi czapkę> Już, spokojnie...
Sprzedawca ze sklepu - Kto ukradł czapkę z mojego sklepu??!
Awa- yyyyyyyy... to ja już lecę, pa! <odjeżdża.. >
Sprzedawca ze sklepu: ONA UKRADŁA! <pokazuje na odjeżadzającą Awę> za nią!
Yattaman <wsiada na Yatta-psa i goni Awe>
żubr-puszczy (nie wiem czy to dobry moment
AMEN- ALLAH!!
Yattaman: <dorwał Awę>
Awa - Yyy... hej, jestem Yatta-Awa!
Lordi - <ubiera czapkę ;P>
Yattaman-chcę cukierka!
Giertych - mundurki!! zakladac szybko!!
Enary: <poprawia gorset> gotowe!
Lordi - już, już... <nie może zdjąć z siebie rusztowania>
OXygen: <pomaga mu> trzeba chyba odciąć głowę!
Lordi - <chowa noże kuchenne i swój topór...>


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
JuSa
Prawa Ręka Lordiego
Prawa Ręka Lordiego



Dołączył: 22 Lis 2006
Posty: 1228
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Scarborough

PostWysłany: Wto 16:47, 12 Gru 2006    Temat postu:

Magnum - kto ma mój słój!!
Kita- Słoja nie ma- spuszczony!
Magnum- <atak śmiechu>
Horror- Crispers! Przestań na litość Lordiego!
Crispers- <atak śmiechu>
Horror- <załamka>
Crispers- <dusi się ze śmiechu> <dead>
Enary- <reanimujue Crisa>
Cris- BUUU!!
Amen- Przestań, zabijasz go!!!
Cris- o!przeszło!
Horror- YESS!!!
Cris- dzięki za wszystko ;*
Horror- YES!! x*
Cris- <szepcze> dobranoc ;*
OXygen: Zakochana para, Crispers i Kasia
Horror- Genik!!!!!!!!!! <przekleństwo>
Cris- <wiele niecenzuralnych słów>
Horror- <kopie OXygena w... Części Witalne>
Cris-<dołącza się>
Chuck Norris- <kopie OXygena z półobrotu>
Bruce Lee- <bije OXygena>
Mr. Lordi- <dopinguje> xP
Magnum- <atak śmiechu>
OXygen: TRANSORMACJA!!!
Crispers- co?? co się dzieje??
Horror- to on jeszcze żyje...?
Filozof - on jedynie bytuje
Arystoteles- on próbuje zachować chęci do życia...
Crispers- darujmy mu... xP
Amen- ... słój Magnuma!
Crispers- nie to... xP
Magnum- ... mój słój!
Crispers- yyy... może... zrozumienie? xP
Lech Kaczyński- raczej niezrozumienie potrzeb kraju!
Crispers- spie**** dziadu!
Lech Kaczyński- Ta dzisiejsza młodzierz! naczytają się prasy i...
Crispers- <furia> <niecenzuralne słowa>
Lech Kaczyński- Panuj nad swoimi emocjami młodzieńcze! bo poszczuję cię psychologiem szkolnym! (bez obrazy)
Cripsers- <furia> <bije Lecha>
Lech Kaczyński- OCHRONA!
Crispers- <furya> <atakuje wszystkich jak leci...>
Ochrona- ... ptaaak! leci ptaaak przez świaaaat! <śpiewają>
Crispers- <ryczy> WOULD YOU LOVE A MONSTERMAN??!!??!!
Horror- <załamka> ciszej! xP
Crispers- <głośnie> COULD YOU UNDERSTAND BEAUT OF THE BEAST??!!
Horror- yhh... xP
Cris[ers- <nie panuje nad sobą, udając Mr. Lordiego>
Horror- Spokojnie...
Mnich - Sprobuj medytowac
Crispers- <atakuje mnicha> LORDI RZĄDZI!!
Mnich - <rozplywa sie w powietrzu>
Crispres- <kładzie się na ziemi i leży>
Kibic - Wstawaj, wstawaj Crisie nie udawaj!
Crispers- <leży, milczy i myśli>
Horror- <atak śmiechu> a górol siedzi i myśli!
Crispers- <leży, nie oddycha>
Horror- A wiecie, że kury potrafią symulować śmierć?
Giewont - <spiewa> kiedy górol umiro...
Horror- ... w chałupie głód doskwiro...
Crispers- <podnosi się z trudem z ziemi> <mdleje i pada na ziemię>
Doktorek Oj-boli - <cuci Crisa>
Crispers- <nie daje znaków życia>
Ksiądz - <spiewa> Anielski orszak niech twą dusze przyjmie...
Crispers- <dusi księdza> HARD ROCK HALLELUJAH!!!
Ksiądz - <dusząc się> cud
Crispers- <dusi księdza mocniej> JAM PRZYBYŁ PO DUSZĘ TWĄ...!!
Horror- Ja wiedziałam, że on to zrobi!
Crispers- <do Horror> I'm the Blood Red Sandman comming home!!
Horror- <wybucha śmiechem> I'm the Blood Red Chicken!
Sir Skaj - and I'm Juventinio
Crispers-< próbuje zjeść wzrokiem Horror> JAVOHL!!
Horror- yyy?! <ucieka przed wzrokiem Crisa>
Crispers- On this unholly night I'll make you my own... <patrzy się na Horror>
Horror- KURA!! <chowa się za Kitą>
Crispers- SCREAM!!!
Sir Skaj - Ice cream ?
Crispers- <śpiewa> BE QUICK OR BE DEAD!!!
Horror- Ludzie trzymajcie mnie! Ja nie mogę!! <załamka>
Sir Skaj - <trzyma Horror>
Horror- Albo lepiej nie trzymajcie...
Sir Skaj - <puszcza Horror>
Horror- Dzięki.
Sir Skaj - zawsze do uslug
Cris[ers- <mdleje>
Horror- Kura fajtła...
Sir Skaj - a nie kot ?
Horror- No właśnie KOT. Dzięki, że przypomniałeś.
Crispers- Kot? dzie?
Horror- Kot się właśnie obudził...
Crispers- <siada> <myśli>
Horror- A górol siedzi i myśli...
Crispers-<robi dziwny gest i myśli dalej...>
Horror- No wiesz co! <odwraca się obrażona>
Crispers- <przeprasza na kolanach>
Horror- przewidziało mi się! to chyba był inny gest...
Cripsre-< oddycha z ulgą..>
Sir Skaj - <patrzy na wszystko z boku>
Crispers- coś nie teges?
Sir Skaj - <krzyczy> mowiles cos?
Cripsres- ja spadam już...
Horror- Dobranoc Crispers ;*. Dobranoc SS ;* <idzie do kurnika xP>
Sir Skaj - <zegna sie z Horror i Crisem >
Mr. Lordi- NO ŁADNIE!!
Amen- CO ŁADNIE??
Mr. Lordi- AMEN!! NIE WCINAĆ SIĘ!! HORROR!! CO BYŁO NAPISANE W SCENARIUSZU?!! CRISPRES!! WON MI STĄD!!
Horror- A... co było napisane...?
Mr. Lordi- "Horror: IDĘ DO KURNIKA" a nie DOBRANOC!!!!!!
Horror- "Idę do kurnika, zebrać borowika, dobranoc, kurki na noc, a kurczaki z naszej paki pójdą sobie na robaki..."
Mr. lordi- NIE!! NIE!! NIE!!
Horror- Szalom Haverin, Szalom Haverin, Szalom, Szalom...
Mr. lordi KITA!! TWOJA SCENA!!
Kita- <wcina lasagne> hmm?
Mr. Lordi- <wrzeszczy> IMBECYLE!!
Bill Kaulitz- Powiedz gdzie jest miś?
Mr. lordi- <bierze topór> KTO PIERWSZY??!! <rzuca scenariusz>
Wszyscy- <pokazują palcem scenariusz> ON!!!
Mr. lordi- GRRRRRR!!! WYRZUCAM WAS!!!
Wszyscy- <wyrzucają Mr. Lordiego> GoodBye!
Mr. Lordi- <brzdęk o podłogę>
Dozorca- <wymiata Mr. Lordiego za drzwi>
OX- LAST KISS!! GOODBYE!!
Zespół Lordi- To Ty mówisz???
OX- Nie to on!!!! <pokazuje na swój cień> xP
Cień OXa- Muuuuuuuuu?
Zespół- DO ATAKU!! <atakują cień OX'a>
Horror- Potrzebuję łóżka!!!! yyy... w sensie, że do spania...
Sprzedawca - Łózka na sprzedaż!! Komu łózko komu? bo ide do domu
Zespół Lordi- <depczą cień OXa>
OX - Muuuuuuuuuuuuj cien !
Kita- Coś nie teges...?
Horror- <kima na podłodze>
Crispers- <podnosi Horror i ją budzi>
Horror- Nie mamusiu... nie chcę iść do szkoły... <odgania się>
Crispers- yyy.. proszę... obudź się...
Horror- Nie Majka! Nie podobał mi się film! <wymachuja rękami>
Crispers- Horror! To ja! Crispers!
Horror- Miło poznać... <śpi dalej>
Crispres- Horror!! OBUDZŹ SIĘ!!
Horror- A po kiego grzyba...?
Crispers- bo Cię proszę...?
Horror- Niech Ci będzie... <śpi dalej>
Crispers- <potrząsa Horror> POBUDKA!!
Horror- hmm... trzęsienie ziemi... <kima>
Crispers- NA LITOŚĆ!!
Horror- <śpi>
Tomek Czereśniak - <bierze harmonie i spiewa> Pobudka wstać! Koniom wody dać!
Tomek Wiśniak- Ja mam lepsze nazwisko!
Tomek Czereśniak - A ja jestem z Czterech pancernych
Crispers- CO TAM??!!
Amen - Gdzie?
Crispers- TAM!! ZA ROGIEM ŚLEPOTO!!
Facet zza rogu - Nic ciekawego!
Crispers- AMEN MIAŁ MI TO POWIEDZIEĆ TY... !!! <przekleństwo>
Facet zza rogu - Sory Cris
Crispers- AMEN!! CO JEST ZA ROGIEM ŚLEPOTO??!!
Amen - Eeee.... dwia odrzutowce z hamburgerami na dachu?
Crispers- good boy... ;P
Amen - Grazie Amigo!
OX- kto zjadł moje frytki?
Kita - A to były jakies frytki?
OX- KITA!! CO ZEŻARŁEŚ PRZED 2 SEKUNDAMI??!!
Kita - Bułke z bananem. <uśmiecha sie niewinnie>
OX- chuchnij!!
Kita - <tupie noga> nie!
OX- TO JEDNAK ZJADŁEŚ MOJE FRYTKI...! <wyjmuje lasagnę, podaje Kicie> PROSZĘ...
Kita - Nie chce! i nie zjadlem Twoich frytków < odwraca sie obrazony>
OX- <foch!>
Adam Małysz - Kto zjadł moją bułkę z bananem?!
OX- KITA!!!
Adam Małysz - <skacze na Kite>
Bill Kaulitz- Ich muss durch den Kitaaaaaaaa! <śpiewa do Małysza>
Till Lindemann- LORDI!! YEYEYE!! Ich muss zerstoren dich!! JAVOHL!!
KITA-"zwraca bułkę na OX'a" to ON!
OX- <fajt>
Adam Małysz- O! Moja bułka! Moja... zaraz! To nie przypomina bułki...
Iza Małysz - <robi nową bułkę>
Enary - Ja też chcę!
Manuel - <puka do drzwi z dostawą masła>
Awa - <dopada się do masła> Nie zeżresz, Enary, wszystkiego!
Iza - <dopada się do Awy i Enary>
Adam Małysz - <zabiera bułkę i wybija się z progu>
Amen: <zabiera resztę masła> MOJE!
Till Lindemann- JAVOHL!!
Krasnoludki: <śpiewają> Ja woll, ja woll. Wir trinken alkohol
Mr.Lordi-<wraca i widzi krasnoludki>ODDAWAĆ MOJĄ CZAPKĘ!
Krasnoludki: !@#$%^&*!!! <po czym uciekają >
KITA:<jak Lordi podskakuje z radości i nie pilnuje czapki> mmm, zjem to!
Lordi - mam pełno w szafie
JuSa: <niosąc pudło z czapkami z szafy> hę?
Sir Skaj - Biegnij JuSa, biegnij! uciekaj! zaraz się na ciebie rzucą!
OX: <podstawia jej nogę> Hihi, kto chce czapkę?
Święty Mikołaj - Ja!! Ho, ho, ho!
Enary: <odpycha mikołaja> spadaj dziadu! <i robi słodkie oczka do OX'a> ja chcę czapke, a jak nie to...<grozi pięścią>.
Awa- spokój, dzieciaczki...
Amen - bo oni mi nie chca dac czapki <placze>
Awa- <biegnie do sklepu, przynosi Amenowi czapkę> Już, spokojnie...
Sprzedawca ze sklepu - Kto ukradł czapkę z mojego sklepu??!
Awa- yyyyyyyy... to ja już lecę, pa! <odjeżdża.. >
Sprzedawca ze sklepu: ONA UKRADŁA! <pokazuje na odjeżadzającą Awę> za nią!
Yattaman <wsiada na Yatta-psa i goni Awe>
żubr-puszczy (nie wiem czy to dobry moment
AMEN- ALLAH!!
Yattaman: <dorwał Awę>
Awa - Yyy... hej, jestem Yatta-Awa!
Lordi - <ubiera czapkę ;P>
Yattaman-chcę cukierka!
Giertych - mundurki!! zakladac szybko!!
Enary: <poprawia gorset> gotowe!
Lordi - już, już... <nie może zdjąć z siebie rusztowania>
OXygen: <pomaga mu> trzeba chyba odciąć głowę!
Lordi - <chowa noże kuchenne i swój topór...>
JuSa: <do Kalmageddona> weź amputuj coś OXygenowi, bo zaraz się nakręci i nas pozabija!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
JuSa
Prawa Ręka Lordiego
Prawa Ręka Lordiego



Dołączył: 22 Lis 2006
Posty: 1228
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Scarborough

PostWysłany: Wto 16:48, 12 Gru 2006    Temat postu:

Magnum - kto ma mój słój!!
Kita- Słoja nie ma- spuszczony!
Magnum- <atak śmiechu>
Horror- Crispers! Przestań na litość Lordiego!
Crispers- <atak śmiechu>
Horror- <załamka>
Crispers- <dusi się ze śmiechu> <dead>
Enary- <reanimujue Crisa>
Cris- BUUU!!
Amen- Przestań, zabijasz go!!!
Cris- o!przeszło!
Horror- YESS!!!
Cris- dzięki za wszystko ;*
Horror- YES!! x*
Cris- <szepcze> dobranoc ;*
OXygen: Zakochana para, Crispers i Kasia
Horror- Genik!!!!!!!!!! <przekleństwo>
Cris- <wiele niecenzuralnych słów>
Horror- <kopie OXygena w... Części Witalne>
Cris-<dołącza się>
Chuck Norris- <kopie OXygena z półobrotu>
Bruce Lee- <bije OXygena>
Mr. Lordi- <dopinguje> xP
Magnum- <atak śmiechu>
OXygen: TRANSORMACJA!!!
Crispers- co?? co się dzieje??
Horror- to on jeszcze żyje...?
Filozof - on jedynie bytuje
Arystoteles- on próbuje zachować chęci do życia...
Crispers- darujmy mu... xP
Amen- ... słój Magnuma!
Crispers- nie to... xP
Magnum- ... mój słój!
Crispers- yyy... może... zrozumienie? xP
Lech Kaczyński- raczej niezrozumienie potrzeb kraju!
Crispers- spie**** dziadu!
Lech Kaczyński- Ta dzisiejsza młodzierz! naczytają się prasy i...
Crispers- <furia> <niecenzuralne słowa>
Lech Kaczyński- Panuj nad swoimi emocjami młodzieńcze! bo poszczuję cię psychologiem szkolnym! (bez obrazy)
Cripsers- <furia> <bije Lecha>
Lech Kaczyński- OCHRONA!
Crispers- <furya> <atakuje wszystkich jak leci...>
Ochrona- ... ptaaak! leci ptaaak przez świaaaat! <śpiewają>
Crispers- <ryczy> WOULD YOU LOVE A MONSTERMAN??!!??!!
Horror- <załamka> ciszej! xP
Crispers- <głośnie> COULD YOU UNDERSTAND BEAUT OF THE BEAST??!!
Horror- yhh... xP
Cris[ers- <nie panuje nad sobą, udając Mr. Lordiego>
Horror- Spokojnie...
Mnich - Sprobuj medytowac
Crispers- <atakuje mnicha> LORDI RZĄDZI!!
Mnich - <rozplywa sie w powietrzu>
Crispres- <kładzie się na ziemi i leży>
Kibic - Wstawaj, wstawaj Crisie nie udawaj!
Crispers- <leży, milczy i myśli>
Horror- <atak śmiechu> a górol siedzi i myśli!
Crispers- <leży, nie oddycha>
Horror- A wiecie, że kury potrafią symulować śmierć?
Giewont - <spiewa> kiedy górol umiro...
Horror- ... w chałupie głód doskwiro...
Crispers- <podnosi się z trudem z ziemi> <mdleje i pada na ziemię>
Doktorek Oj-boli - <cuci Crisa>
Crispers- <nie daje znaków życia>
Ksiądz - <spiewa> Anielski orszak niech twą dusze przyjmie...
Crispers- <dusi księdza> HARD ROCK HALLELUJAH!!!
Ksiądz - <dusząc się> cud
Crispers- <dusi księdza mocniej> JAM PRZYBYŁ PO DUSZĘ TWĄ...!!
Horror- Ja wiedziałam, że on to zrobi!
Crispers- <do Horror> I'm the Blood Red Sandman comming home!!
Horror- <wybucha śmiechem> I'm the Blood Red Chicken!
Sir Skaj - and I'm Juventinio
Crispers-< próbuje zjeść wzrokiem Horror> JAVOHL!!
Horror- yyy?! <ucieka przed wzrokiem Crisa>
Crispers- On this unholly night I'll make you my own... <patrzy się na Horror>
Horror- KURA!! <chowa się za Kitą>
Crispers- SCREAM!!!
Sir Skaj - Ice cream ?
Crispers- <śpiewa> BE QUICK OR BE DEAD!!!
Horror- Ludzie trzymajcie mnie! Ja nie mogę!! <załamka>
Sir Skaj - <trzyma Horror>
Horror- Albo lepiej nie trzymajcie...
Sir Skaj - <puszcza Horror>
Horror- Dzięki.
Sir Skaj - zawsze do uslug
Cris[ers- <mdleje>
Horror- Kura fajtła...
Sir Skaj - a nie kot ?
Horror- No właśnie KOT. Dzięki, że przypomniałeś.
Crispers- Kot? dzie?
Horror- Kot się właśnie obudził...
Crispers- <siada> <myśli>
Horror- A górol siedzi i myśli...
Crispers-<robi dziwny gest i myśli dalej...>
Horror- No wiesz co! <odwraca się obrażona>
Crispers- <przeprasza na kolanach>
Horror- przewidziało mi się! to chyba był inny gest...
Cripsre-< oddycha z ulgą..>
Sir Skaj - <patrzy na wszystko z boku>
Crispers- coś nie teges?
Sir Skaj - <krzyczy> mowiles cos?
Cripsres- ja spadam już...
Horror- Dobranoc Crispers ;*. Dobranoc SS ;* <idzie do kurnika xP>
Sir Skaj - <zegna sie z Horror i Crisem >
Mr. Lordi- NO ŁADNIE!!
Amen- CO ŁADNIE??
Mr. Lordi- AMEN!! NIE WCINAĆ SIĘ!! HORROR!! CO BYŁO NAPISANE W SCENARIUSZU?!! CRISPRES!! WON MI STĄD!!
Horror- A... co było napisane...?
Mr. Lordi- "Horror: IDĘ DO KURNIKA" a nie DOBRANOC!!!!!!
Horror- "Idę do kurnika, zebrać borowika, dobranoc, kurki na noc, a kurczaki z naszej paki pójdą sobie na robaki..."
Mr. lordi- NIE!! NIE!! NIE!!
Horror- Szalom Haverin, Szalom Haverin, Szalom, Szalom...
Mr. lordi KITA!! TWOJA SCENA!!
Kita- <wcina lasagne> hmm?
Mr. Lordi- <wrzeszczy> IMBECYLE!!
Bill Kaulitz- Powiedz gdzie jest miś?
Mr. lordi- <bierze topór> KTO PIERWSZY??!! <rzuca scenariusz>
Wszyscy- <pokazują palcem scenariusz> ON!!!
Mr. lordi- GRRRRRR!!! WYRZUCAM WAS!!!
Wszyscy- <wyrzucają Mr. Lordiego> GoodBye!
Mr. Lordi- <brzdęk o podłogę>
Dozorca- <wymiata Mr. Lordiego za drzwi>
OX- LAST KISS!! GOODBYE!!
Zespół Lordi- To Ty mówisz???
OX- Nie to on!!!! <pokazuje na swój cień> xP
Cień OXa- Muuuuuuuuu?
Zespół- DO ATAKU!! <atakują cień OX'a>
Horror- Potrzebuję łóżka!!!! yyy... w sensie, że do spania...
Sprzedawca - Łózka na sprzedaż!! Komu łózko komu? bo ide do domu
Zespół Lordi- <depczą cień OXa>
OX - Muuuuuuuuuuuuj cien !
Kita- Coś nie teges...?
Horror- <kima na podłodze>
Crispers- <podnosi Horror i ją budzi>
Horror- Nie mamusiu... nie chcę iść do szkoły... <odgania się>
Crispers- yyy.. proszę... obudź się...
Horror- Nie Majka! Nie podobał mi się film! <wymachuja rękami>
Crispers- Horror! To ja! Crispers!
Horror- Miło poznać... <śpi dalej>
Crispres- Horror!! OBUDZŹ SIĘ!!
Horror- A po kiego grzyba...?
Crispers- bo Cię proszę...?
Horror- Niech Ci będzie... <śpi dalej>
Crispers- <potrząsa Horror> POBUDKA!!
Horror- hmm... trzęsienie ziemi... <kima>
Crispers- NA LITOŚĆ!!
Horror- <śpi>
Tomek Czereśniak - <bierze harmonie i spiewa> Pobudka wstać! Koniom wody dać!
Tomek Wiśniak- Ja mam lepsze nazwisko!
Tomek Czereśniak - A ja jestem z Czterech pancernych
Crispers- CO TAM??!!
Amen - Gdzie?
Crispers- TAM!! ZA ROGIEM ŚLEPOTO!!
Facet zza rogu - Nic ciekawego!
Crispers- AMEN MIAŁ MI TO POWIEDZIEĆ TY... !!! <przekleństwo>
Facet zza rogu - Sory Cris
Crispers- AMEN!! CO JEST ZA ROGIEM ŚLEPOTO??!!
Amen - Eeee.... dwia odrzutowce z hamburgerami na dachu?
Crispers- good boy... ;P
Amen - Grazie Amigo!
OX- kto zjadł moje frytki?
Kita - A to były jakies frytki?
OX- KITA!! CO ZEŻARŁEŚ PRZED 2 SEKUNDAMI??!!
Kita - Bułke z bananem. <uśmiecha sie niewinnie>
OX- chuchnij!!
Kita - <tupie noga> nie!
OX- TO JEDNAK ZJADŁEŚ MOJE FRYTKI...! <wyjmuje lasagnę, podaje Kicie> PROSZĘ...
Kita - Nie chce! i nie zjadlem Twoich frytków < odwraca sie obrazony>
OX- <foch!>
Adam Małysz - Kto zjadł moją bułkę z bananem?!
OX- KITA!!!
Adam Małysz - <skacze na Kite>
Bill Kaulitz- Ich muss durch den Kitaaaaaaaa! <śpiewa do Małysza>
Till Lindemann- LORDI!! YEYEYE!! Ich muss zerstoren dich!! JAVOHL!!
KITA-"zwraca bułkę na OX'a" to ON!
OX- <fajt>
Adam Małysz- O! Moja bułka! Moja... zaraz! To nie przypomina bułki...
Iza Małysz - <robi nową bułkę>
Enary - Ja też chcę!
Manuel - <puka do drzwi z dostawą masła>
Awa - <dopada się do masła> Nie zeżresz, Enary, wszystkiego!
Iza - <dopada się do Awy i Enary>
Adam Małysz - <zabiera bułkę i wybija się z progu>
Amen: <zabiera resztę masła> MOJE!
Till Lindemann- JAVOHL!!
Krasnoludki: <śpiewają> Ja woll, ja woll. Wir trinken alkohol
Mr.Lordi-<wraca i widzi krasnoludki>ODDAWAĆ MOJĄ CZAPKĘ!
Krasnoludki: !@#$%^&*!!! <po czym uciekają >
KITA:<jak Lordi podskakuje z radości i nie pilnuje czapki> mmm, zjem to!
Lordi - mam pełno w szafie
JuSa: <niosąc pudło z czapkami z szafy> hę?
Sir Skaj - Biegnij JuSa, biegnij! uciekaj! zaraz się na ciebie rzucą!
OX: <podstawia jej nogę> Hihi, kto chce czapkę?
Święty Mikołaj - Ja!! Ho, ho, ho!
Enary: <odpycha mikołaja> spadaj dziadu! <i robi słodkie oczka do OX'a> ja chcę czapke, a jak nie to...<grozi pięścią>.
Awa- spokój, dzieciaczki...
Amen - bo oni mi nie chca dac czapki <placze>
Awa- <biegnie do sklepu, przynosi Amenowi czapkę> Już, spokojnie...
Sprzedawca ze sklepu - Kto ukradł czapkę z mojego sklepu??!
Awa- yyyyyyyy... to ja już lecę, pa! <odjeżdża.. >
Sprzedawca ze sklepu: ONA UKRADŁA! <pokazuje na odjeżadzającą Awę> za nią!
Yattaman <wsiada na Yatta-psa i goni Awe>
żubr-puszczy (nie wiem czy to dobry moment
AMEN- ALLAH!!
Yattaman: <dorwał Awę>
Awa - Yyy... hej, jestem Yatta-Awa!
Lordi - <ubiera czapkę ;P>
Yattaman-chcę cukierka!
Giertych - mundurki!! zakladac szybko!!
Enary: <poprawia gorset> gotowe!
Lordi - już, już... <nie może zdjąć z siebie rusztowania>
OXygen: <pomaga mu> trzeba chyba odciąć głowę!
Lordi - <chowa noże kuchenne i swój topór...>
JuSa: <do Kalmageddona> weź amputuj coś OXygenowi, bo zaraz się nakręci i nas pozabija!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kalmageddon
Masowy Pościarz
Masowy Pościarz



Dołączył: 17 Wrz 2006
Posty: 3835
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Polzka

PostWysłany: Wto 16:57, 12 Gru 2006    Temat postu:

Magnum - kto ma mój słój!!
Kita- Słoja nie ma- spuszczony!
Magnum- <atak śmiechu>
Horror- Crispers! Przestań na litość Lordiego!
Crispers- <atak śmiechu>
Horror- <załamka>
Crispers- <dusi się ze śmiechu> <dead>
Enary- <reanimujue Crisa>
Cris- BUUU!!
Amen- Przestań, zabijasz go!!!
Cris- o!przeszło!
Horror- YESS!!!
Cris- dzięki za wszystko ;*
Horror- YES!! x*
Cris- <szepcze> dobranoc ;*
OXygen: Zakochana para, Crispers i Kasia
Horror- Genik!!!!!!!!!! <przekleństwo>
Cris- <wiele niecenzuralnych słów>
Horror- <kopie OXygena w... Części Witalne>
Cris-<dołącza się>
Chuck Norris- <kopie OXygena z półobrotu>
Bruce Lee- <bije OXygena>
Mr. Lordi- <dopinguje> xP
Magnum- <atak śmiechu>
OXygen: TRANSORMACJA!!!
Crispers- co?? co się dzieje??
Horror- to on jeszcze żyje...?
Filozof - on jedynie bytuje
Arystoteles- on próbuje zachować chęci do życia...
Crispers- darujmy mu... xP
Amen- ... słój Magnuma!
Crispers- nie to... xP
Magnum- ... mój słój!
Crispers- yyy... może... zrozumienie? xP
Lech Kaczyński- raczej niezrozumienie potrzeb kraju!
Crispers- spie**** dziadu!
Lech Kaczyński- Ta dzisiejsza młodzierz! naczytają się prasy i...
Crispers- <furia> <niecenzuralne słowa>
Lech Kaczyński- Panuj nad swoimi emocjami młodzieńcze! bo poszczuję cię psychologiem szkolnym! (bez obrazy)
Cripsers- <furia> <bije Lecha>
Lech Kaczyński- OCHRONA!
Crispers- <furya> <atakuje wszystkich jak leci...>
Ochrona- ... ptaaak! leci ptaaak przez świaaaat! <śpiewają>
Crispers- <ryczy> WOULD YOU LOVE A MONSTERMAN??!!??!!
Horror- <załamka> ciszej! xP
Crispers- <głośnie> COULD YOU UNDERSTAND BEAUT OF THE BEAST??!!
Horror- yhh... xP
Cris[ers- <nie panuje nad sobą, udając Mr. Lordiego>
Horror- Spokojnie...
Mnich - Sprobuj medytowac
Crispers- <atakuje mnicha> LORDI RZĄDZI!!
Mnich - <rozplywa sie w powietrzu>
Crispres- <kładzie się na ziemi i leży>
Kibic - Wstawaj, wstawaj Crisie nie udawaj!
Crispers- <leży, milczy i myśli>
Horror- <atak śmiechu> a górol siedzi i myśli!
Crispers- <leży, nie oddycha>
Horror- A wiecie, że kury potrafią symulować śmierć?
Giewont - <spiewa> kiedy górol umiro...
Horror- ... w chałupie głód doskwiro...
Crispers- <podnosi się z trudem z ziemi> <mdleje i pada na ziemię>
Doktorek Oj-boli - <cuci Crisa>
Crispers- <nie daje znaków życia>
Ksiądz - <spiewa> Anielski orszak niech twą dusze przyjmie...
Crispers- <dusi księdza> HARD ROCK HALLELUJAH!!!
Ksiądz - <dusząc się> cud
Crispers- <dusi księdza mocniej> JAM PRZYBYŁ PO DUSZĘ TWĄ...!!
Horror- Ja wiedziałam, że on to zrobi!
Crispers- <do Horror> I'm the Blood Red Sandman comming home!!
Horror- <wybucha śmiechem> I'm the Blood Red Chicken!
Sir Skaj - and I'm Juventinio
Crispers-< próbuje zjeść wzrokiem Horror> JAVOHL!!
Horror- yyy?! <ucieka przed wzrokiem Crisa>
Crispers- On this unholly night I'll make you my own... <patrzy się na Horror>
Horror- KURA!! <chowa się za Kitą>
Crispers- SCREAM!!!
Sir Skaj - Ice cream ?
Crispers- <śpiewa> BE QUICK OR BE DEAD!!!
Horror- Ludzie trzymajcie mnie! Ja nie mogę!! <załamka>
Sir Skaj - <trzyma Horror>
Horror- Albo lepiej nie trzymajcie...
Sir Skaj - <puszcza Horror>
Horror- Dzięki.
Sir Skaj - zawsze do uslug
Cris[ers- <mdleje>
Horror- Kura fajtła...
Sir Skaj - a nie kot ?
Horror- No właśnie KOT. Dzięki, że przypomniałeś.
Crispers- Kot? dzie?
Horror- Kot się właśnie obudził...
Crispers- <siada> <myśli>
Horror- A górol siedzi i myśli...
Crispers-<robi dziwny gest i myśli dalej...>
Horror- No wiesz co! <odwraca się obrażona>
Crispers- <przeprasza na kolanach>
Horror- przewidziało mi się! to chyba był inny gest...
Cripsre-< oddycha z ulgą..>
Sir Skaj - <patrzy na wszystko z boku>
Crispers- coś nie teges?
Sir Skaj - <krzyczy> mowiles cos?
Cripsres- ja spadam już...
Horror- Dobranoc Crispers ;*. Dobranoc SS ;* <idzie do kurnika xP>
Sir Skaj - <zegna sie z Horror i Crisem >
Mr. Lordi- NO ŁADNIE!!
Amen- CO ŁADNIE??
Mr. Lordi- AMEN!! NIE WCINAĆ SIĘ!! HORROR!! CO BYŁO NAPISANE W SCENARIUSZU?!! CRISPRES!! WON MI STĄD!!
Horror- A... co było napisane...?
Mr. Lordi- "Horror: IDĘ DO KURNIKA" a nie DOBRANOC!!!!!!
Horror- "Idę do kurnika, zebrać borowika, dobranoc, kurki na noc, a kurczaki z naszej paki pójdą sobie na robaki..."
Mr. lordi- NIE!! NIE!! NIE!!
Horror- Szalom Haverin, Szalom Haverin, Szalom, Szalom...
Mr. lordi KITA!! TWOJA SCENA!!
Kita- <wcina lasagne> hmm?
Mr. Lordi- <wrzeszczy> IMBECYLE!!
Bill Kaulitz- Powiedz gdzie jest miś?
Mr. lordi- <bierze topór> KTO PIERWSZY??!! <rzuca scenariusz>
Wszyscy- <pokazują palcem scenariusz> ON!!!
Mr. lordi- GRRRRRR!!! WYRZUCAM WAS!!!
Wszyscy- <wyrzucają Mr. Lordiego> GoodBye!
Mr. Lordi- <brzdęk o podłogę>
Dozorca- <wymiata Mr. Lordiego za drzwi>
OX- LAST KISS!! GOODBYE!!
Zespół Lordi- To Ty mówisz???
OX- Nie to on!!!! <pokazuje na swój cień> xP
Cień OXa- Muuuuuuuuu?
Zespół- DO ATAKU!! <atakują cień OX'a>
Horror- Potrzebuję łóżka!!!! yyy... w sensie, że do spania...
Sprzedawca - Łózka na sprzedaż!! Komu łózko komu? bo ide do domu
Zespół Lordi- <depczą cień OXa>
OX - Muuuuuuuuuuuuj cien !
Kita- Coś nie teges...?
Horror- <kima na podłodze>
Crispers- <podnosi Horror i ją budzi>
Horror- Nie mamusiu... nie chcę iść do szkoły... <odgania się>
Crispers- yyy.. proszę... obudź się...
Horror- Nie Majka! Nie podobał mi się film! <wymachuja rękami>
Crispers- Horror! To ja! Crispers!
Horror- Miło poznać... <śpi dalej>
Crispres- Horror!! OBUDZŹ SIĘ!!
Horror- A po kiego grzyba...?
Crispers- bo Cię proszę...?
Horror- Niech Ci będzie... <śpi dalej>
Crispers- <potrząsa Horror> POBUDKA!!
Horror- hmm... trzęsienie ziemi... <kima>
Crispers- NA LITOŚĆ!!
Horror- <śpi>
Tomek Czereśniak - <bierze harmonie i spiewa> Pobudka wstać! Koniom wody dać!
Tomek Wiśniak- Ja mam lepsze nazwisko!
Tomek Czereśniak - A ja jestem z Czterech pancernych
Crispers- CO TAM??!!
Amen - Gdzie?
Crispers- TAM!! ZA ROGIEM ŚLEPOTO!!
Facet zza rogu - Nic ciekawego!
Crispers- AMEN MIAŁ MI TO POWIEDZIEĆ TY... !!! <przekleństwo>
Facet zza rogu - Sory Cris
Crispers- AMEN!! CO JEST ZA ROGIEM ŚLEPOTO??!!
Amen - Eeee.... dwia odrzutowce z hamburgerami na dachu?
Crispers- good boy... ;P
Amen - Grazie Amigo!
OX- kto zjadł moje frytki?
Kita - A to były jakies frytki?
OX- KITA!! CO ZEŻARŁEŚ PRZED 2 SEKUNDAMI??!!
Kita - Bułke z bananem. <uśmiecha sie niewinnie>
OX- chuchnij!!
Kita - <tupie noga> nie!
OX- TO JEDNAK ZJADŁEŚ MOJE FRYTKI...! <wyjmuje lasagnę, podaje Kicie> PROSZĘ...
Kita - Nie chce! i nie zjadlem Twoich frytków < odwraca sie obrazony>
OX- <foch!>
Adam Małysz - Kto zjadł moją bułkę z bananem?!
OX- KITA!!!
Adam Małysz - <skacze na Kite>
Bill Kaulitz- Ich muss durch den Kitaaaaaaaa! <śpiewa do Małysza>
Till Lindemann- LORDI!! YEYEYE!! Ich muss zerstoren dich!! JAVOHL!!
KITA-"zwraca bułkę na OX'a" to ON!
OX- <fajt>
Adam Małysz- O! Moja bułka! Moja... zaraz! To nie przypomina bułki...
Iza Małysz - <robi nową bułkę>
Enary - Ja też chcę!
Manuel - <puka do drzwi z dostawą masła>
Awa - <dopada się do masła> Nie zeżresz, Enary, wszystkiego!
Iza - <dopada się do Awy i Enary>
Adam Małysz - <zabiera bułkę i wybija się z progu>
Amen: <zabiera resztę masła> MOJE!
Till Lindemann- JAVOHL!!
Krasnoludki: <śpiewają> Ja woll, ja woll. Wir trinken alkohol
Mr.Lordi-<wraca i widzi krasnoludki>ODDAWAĆ MOJĄ CZAPKĘ!
Krasnoludki: !@#$%^&*!!! <po czym uciekają >
KITA:<jak Lordi podskakuje z radości i nie pilnuje czapki> mmm, zjem to!
Lordi - mam pełno w szafie
JuSa: <niosąc pudło z czapkami z szafy> hę?
Sir Skaj - Biegnij JuSa, biegnij! uciekaj! zaraz się na ciebie rzucą!
OX: <podstawia jej nogę> Hihi, kto chce czapkę?
Święty Mikołaj - Ja!! Ho, ho, ho!
Enary: <odpycha mikołaja> spadaj dziadu! <i robi słodkie oczka do OX'a> ja chcę czapke, a jak nie to...<grozi pięścią>.
Awa- spokój, dzieciaczki...
Amen - bo oni mi nie chca dac czapki <placze>
Awa- <biegnie do sklepu, przynosi Amenowi czapkę> Już, spokojnie...
Sprzedawca ze sklepu - Kto ukradł czapkę z mojego sklepu??!
Awa- yyyyyyyy... to ja już lecę, pa! <odjeżdża.. >
Sprzedawca ze sklepu: ONA UKRADŁA! <pokazuje na odjeżadzającą Awę> za nią!
Yattaman <wsiada na Yatta-psa i goni Awe>
żubr-puszczy (nie wiem czy to dobry moment
AMEN- ALLAH!!
Yattaman: <dorwał Awę>
Awa - Yyy... hej, jestem Yatta-Awa!
Lordi - <ubiera czapkę ;P>
Yattaman-chcę cukierka!
Giertych - mundurki!! zakladac szybko!!
Enary: <poprawia gorset> gotowe!
Lordi - już, już... <nie może zdjąć z siebie rusztowania>
OXygen: <pomaga mu> trzeba chyba odciąć głowę!
Lordi - <chowa noże kuchenne i swój topór...>
JuSa: <do Kalmageddona> weź amputuj coś OXygenowi, bo zaraz się nakręci i nas pozabija!
Dr. Dollitle - coś do amuptacji? Twisted Evil


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
JuSa
Prawa Ręka Lordiego
Prawa Ręka Lordiego



Dołączył: 22 Lis 2006
Posty: 1228
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Scarborough

PostWysłany: Wto 17:05, 12 Gru 2006    Temat postu:

Magnum - kto ma mój słój!!
Kita- Słoja nie ma- spuszczony!
Magnum- <atak śmiechu>
Horror- Crispers! Przestań na litość Lordiego!
Crispers- <atak śmiechu>
Horror- <załamka>
Crispers- <dusi się ze śmiechu> <dead>
Enary- <reanimujue Crisa>
Cris- BUUU!!
Amen- Przestań, zabijasz go!!!
Cris- o!przeszło!
Horror- YESS!!!
Cris- dzięki za wszystko ;*
Horror- YES!! x*
Cris- <szepcze> dobranoc ;*
OXygen: Zakochana para, Crispers i Kasia
Horror- Genik!!!!!!!!!! <przekleństwo>
Cris- <wiele niecenzuralnych słów>
Horror- <kopie OXygena w... Części Witalne>
Cris-<dołącza się>
Chuck Norris- <kopie OXygena z półobrotu>
Bruce Lee- <bije OXygena>
Mr. Lordi- <dopinguje> xP
Magnum- <atak śmiechu>
OXygen: TRANSORMACJA!!!
Crispers- co?? co się dzieje??
Horror- to on jeszcze żyje...?
Filozof - on jedynie bytuje
Arystoteles- on próbuje zachować chęci do życia...
Crispers- darujmy mu... xP
Amen- ... słój Magnuma!
Crispers- nie to... xP
Magnum- ... mój słój!
Crispers- yyy... może... zrozumienie? xP
Lech Kaczyński- raczej niezrozumienie potrzeb kraju!
Crispers- spie**** dziadu!
Lech Kaczyński- Ta dzisiejsza młodzierz! naczytają się prasy i...
Crispers- <furia> <niecenzuralne słowa>
Lech Kaczyński- Panuj nad swoimi emocjami młodzieńcze! bo poszczuję cię psychologiem szkolnym! (bez obrazy)
Cripsers- <furia> <bije Lecha>
Lech Kaczyński- OCHRONA!
Crispers- <furya> <atakuje wszystkich jak leci...>
Ochrona- ... ptaaak! leci ptaaak przez świaaaat! <śpiewają>
Crispers- <ryczy> WOULD YOU LOVE A MONSTERMAN??!!??!!
Horror- <załamka> ciszej! xP
Crispers- <głośnie> COULD YOU UNDERSTAND BEAUT OF THE BEAST??!!
Horror- yhh... xP
Cris[ers- <nie panuje nad sobą, udając Mr. Lordiego>
Horror- Spokojnie...
Mnich - Sprobuj medytowac
Crispers- <atakuje mnicha> LORDI RZĄDZI!!
Mnich - <rozplywa sie w powietrzu>
Crispres- <kładzie się na ziemi i leży>
Kibic - Wstawaj, wstawaj Crisie nie udawaj!
Crispers- <leży, milczy i myśli>
Horror- <atak śmiechu> a górol siedzi i myśli!
Crispers- <leży, nie oddycha>
Horror- A wiecie, że kury potrafią symulować śmierć?
Giewont - <spiewa> kiedy górol umiro...
Horror- ... w chałupie głód doskwiro...
Crispers- <podnosi się z trudem z ziemi> <mdleje i pada na ziemię>
Doktorek Oj-boli - <cuci Crisa>
Crispers- <nie daje znaków życia>
Ksiądz - <spiewa> Anielski orszak niech twą dusze przyjmie...
Crispers- <dusi księdza> HARD ROCK HALLELUJAH!!!
Ksiądz - <dusząc się> cud
Crispers- <dusi księdza mocniej> JAM PRZYBYŁ PO DUSZĘ TWĄ...!!
Horror- Ja wiedziałam, że on to zrobi!
Crispers- <do Horror> I'm the Blood Red Sandman comming home!!
Horror- <wybucha śmiechem> I'm the Blood Red Chicken!
Sir Skaj - and I'm Juventinio
Crispers-< próbuje zjeść wzrokiem Horror> JAVOHL!!
Horror- yyy?! <ucieka przed wzrokiem Crisa>
Crispers- On this unholly night I'll make you my own... <patrzy się na Horror>
Horror- KURA!! <chowa się za Kitą>
Crispers- SCREAM!!!
Sir Skaj - Ice cream ?
Crispers- <śpiewa> BE QUICK OR BE DEAD!!!
Horror- Ludzie trzymajcie mnie! Ja nie mogę!! <załamka>
Sir Skaj - <trzyma Horror>
Horror- Albo lepiej nie trzymajcie...
Sir Skaj - <puszcza Horror>
Horror- Dzięki.
Sir Skaj - zawsze do uslug
Cris[ers- <mdleje>
Horror- Kura fajtła...
Sir Skaj - a nie kot ?
Horror- No właśnie KOT. Dzięki, że przypomniałeś.
Crispers- Kot? dzie?
Horror- Kot się właśnie obudził...
Crispers- <siada> <myśli>
Horror- A górol siedzi i myśli...
Crispers-<robi dziwny gest i myśli dalej...>
Horror- No wiesz co! <odwraca się obrażona>
Crispers- <przeprasza na kolanach>
Horror- przewidziało mi się! to chyba był inny gest...
Cripsre-< oddycha z ulgą..>
Sir Skaj - <patrzy na wszystko z boku>
Crispers- coś nie teges?
Sir Skaj - <krzyczy> mowiles cos?
Cripsres- ja spadam już...
Horror- Dobranoc Crispers ;*. Dobranoc SS ;* <idzie do kurnika xP>
Sir Skaj - <zegna sie z Horror i Crisem >
Mr. Lordi- NO ŁADNIE!!
Amen- CO ŁADNIE??
Mr. Lordi- AMEN!! NIE WCINAĆ SIĘ!! HORROR!! CO BYŁO NAPISANE W SCENARIUSZU?!! CRISPRES!! WON MI STĄD!!
Horror- A... co było napisane...?
Mr. Lordi- "Horror: IDĘ DO KURNIKA" a nie DOBRANOC!!!!!!
Horror- "Idę do kurnika, zebrać borowika, dobranoc, kurki na noc, a kurczaki z naszej paki pójdą sobie na robaki..."
Mr. lordi- NIE!! NIE!! NIE!!
Horror- Szalom Haverin, Szalom Haverin, Szalom, Szalom...
Mr. lordi KITA!! TWOJA SCENA!!
Kita- <wcina lasagne> hmm?
Mr. Lordi- <wrzeszczy> IMBECYLE!!
Bill Kaulitz- Powiedz gdzie jest miś?
Mr. lordi- <bierze topór> KTO PIERWSZY??!! <rzuca scenariusz>
Wszyscy- <pokazują palcem scenariusz> ON!!!
Mr. lordi- GRRRRRR!!! WYRZUCAM WAS!!!
Wszyscy- <wyrzucają Mr. Lordiego> GoodBye!
Mr. Lordi- <brzdęk o podłogę>
Dozorca- <wymiata Mr. Lordiego za drzwi>
OX- LAST KISS!! GOODBYE!!
Zespół Lordi- To Ty mówisz???
OX- Nie to on!!!! <pokazuje na swój cień> xP
Cień OXa- Muuuuuuuuu?
Zespół- DO ATAKU!! <atakują cień OX'a>
Horror- Potrzebuję łóżka!!!! yyy... w sensie, że do spania...
Sprzedawca - Łózka na sprzedaż!! Komu łózko komu? bo ide do domu
Zespół Lordi- <depczą cień OXa>
OX - Muuuuuuuuuuuuj cien !
Kita- Coś nie teges...?
Horror- <kima na podłodze>
Crispers- <podnosi Horror i ją budzi>
Horror- Nie mamusiu... nie chcę iść do szkoły... <odgania się>
Crispers- yyy.. proszę... obudź się...
Horror- Nie Majka! Nie podobał mi się film! <wymachuja rękami>
Crispers- Horror! To ja! Crispers!
Horror- Miło poznać... <śpi dalej>
Crispres- Horror!! OBUDZŹ SIĘ!!
Horror- A po kiego grzyba...?
Crispers- bo Cię proszę...?
Horror- Niech Ci będzie... <śpi dalej>
Crispers- <potrząsa Horror> POBUDKA!!
Horror- hmm... trzęsienie ziemi... <kima>
Crispers- NA LITOŚĆ!!
Horror- <śpi>
Tomek Czereśniak - <bierze harmonie i spiewa> Pobudka wstać! Koniom wody dać!
Tomek Wiśniak- Ja mam lepsze nazwisko!
Tomek Czereśniak - A ja jestem z Czterech pancernych
Crispers- CO TAM??!!
Amen - Gdzie?
Crispers- TAM!! ZA ROGIEM ŚLEPOTO!!
Facet zza rogu - Nic ciekawego!
Crispers- AMEN MIAŁ MI TO POWIEDZIEĆ TY... !!! <przekleństwo>
Facet zza rogu - Sory Cris
Crispers- AMEN!! CO JEST ZA ROGIEM ŚLEPOTO??!!
Amen - Eeee.... dwia odrzutowce z hamburgerami na dachu?
Crispers- good boy... ;P
Amen - Grazie Amigo!
OX- kto zjadł moje frytki?
Kita - A to były jakies frytki?
OX- KITA!! CO ZEŻARŁEŚ PRZED 2 SEKUNDAMI??!!
Kita - Bułke z bananem. <uśmiecha sie niewinnie>
OX- chuchnij!!
Kita - <tupie noga> nie!
OX- TO JEDNAK ZJADŁEŚ MOJE FRYTKI...! <wyjmuje lasagnę, podaje Kicie> PROSZĘ...
Kita - Nie chce! i nie zjadlem Twoich frytków < odwraca sie obrazony>
OX- <foch!>
Adam Małysz - Kto zjadł moją bułkę z bananem?!
OX- KITA!!!
Adam Małysz - <skacze na Kite>
Bill Kaulitz- Ich muss durch den Kitaaaaaaaa! <śpiewa do Małysza>
Till Lindemann- LORDI!! YEYEYE!! Ich muss zerstoren dich!! JAVOHL!!
KITA-"zwraca bułkę na OX'a" to ON!
OX- <fajt>
Adam Małysz- O! Moja bułka! Moja... zaraz! To nie przypomina bułki...
Iza Małysz - <robi nową bułkę>
Enary - Ja też chcę!
Manuel - <puka do drzwi z dostawą masła>
Awa - <dopada się do masła> Nie zeżresz, Enary, wszystkiego!
Iza - <dopada się do Awy i Enary>
Adam Małysz - <zabiera bułkę i wybija się z progu>
Amen: <zabiera resztę masła> MOJE!
Till Lindemann- JAVOHL!!
Krasnoludki: <śpiewają> Ja woll, ja woll. Wir trinken alkohol
Mr.Lordi-<wraca i widzi krasnoludki>ODDAWAĆ MOJĄ CZAPKĘ!
Krasnoludki: !@#$%^&*!!! <po czym uciekają >
KITA:<jak Lordi podskakuje z radości i nie pilnuje czapki> mmm, zjem to!
Lordi - mam pełno w szafie
JuSa: <niosąc pudło z czapkami z szafy> hę?
Sir Skaj - Biegnij JuSa, biegnij! uciekaj! zaraz się na ciebie rzucą!
OX: <podstawia jej nogę> Hihi, kto chce czapkę?
Święty Mikołaj - Ja!! Ho, ho, ho!
Enary: <odpycha mikołaja> spadaj dziadu! <i robi słodkie oczka do OX'a> ja chcę czapke, a jak nie to...<grozi pięścią>.
Awa- spokój, dzieciaczki...
Amen - bo oni mi nie chca dac czapki <placze>
Awa- <biegnie do sklepu, przynosi Amenowi czapkę> Już, spokojnie...
Sprzedawca ze sklepu - Kto ukradł czapkę z mojego sklepu??!
Awa- yyyyyyyy... to ja już lecę, pa! <odjeżdża.. >
Sprzedawca ze sklepu: ONA UKRADŁA! <pokazuje na odjeżadzającą Awę> za nią!
Yattaman <wsiada na Yatta-psa i goni Awe>
żubr-puszczy (nie wiem czy to dobry moment
AMEN- ALLAH!!
Yattaman: <dorwał Awę>
Awa - Yyy... hej, jestem Yatta-Awa!
Lordi - <ubiera czapkę ;P>
Yattaman-chcę cukierka!
Giertych - mundurki!! zakladac szybko!!
Enary: <poprawia gorset> gotowe!
Lordi - już, już... <nie może zdjąć z siebie rusztowania>
OXygen: <pomaga mu> trzeba chyba odciąć głowę!
Lordi - <chowa noże kuchenne i swój topór...>
JuSa: <do Kalmageddona> weź amputuj coś OXygenowi, bo zaraz się nakręci i nas pozabija!
Dr. Dollitle - coś do amuptacji?
Lordi: tak, cokolwiek, byleby dał mi spokój, maniak jeden!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
JuSa
Prawa Ręka Lordiego
Prawa Ręka Lordiego



Dołączył: 22 Lis 2006
Posty: 1228
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Scarborough

PostWysłany: Wto 17:07, 12 Gru 2006    Temat postu:

Magnum - kto ma mój słój!!
Kita- Słoja nie ma- spuszczony!
Magnum- <atak śmiechu>
Horror- Crispers! Przestań na litość Lordiego!
Crispers- <atak śmiechu>
Horror- <załamka>
Crispers- <dusi się ze śmiechu> <dead>
Enary- <reanimujue Crisa>
Cris- BUUU!!
Amen- Przestań, zabijasz go!!!
Cris- o!przeszło!
Horror- YESS!!!
Cris- dzięki za wszystko ;*
Horror- YES!! x*
Cris- <szepcze> dobranoc ;*
OXygen: Zakochana para, Crispers i Kasia
Horror- Genik!!!!!!!!!! <przekleństwo>
Cris- <wiele niecenzuralnych słów>
Horror- <kopie OXygena w... Części Witalne>
Cris-<dołącza się>
Chuck Norris- <kopie OXygena z półobrotu>
Bruce Lee- <bije OXygena>
Mr. Lordi- <dopinguje> xP
Magnum- <atak śmiechu>
OXygen: TRANSORMACJA!!!
Crispers- co?? co się dzieje??
Horror- to on jeszcze żyje...?
Filozof - on jedynie bytuje
Arystoteles- on próbuje zachować chęci do życia...
Crispers- darujmy mu... xP
Amen- ... słój Magnuma!
Crispers- nie to... xP
Magnum- ... mój słój!
Crispers- yyy... może... zrozumienie? xP
Lech Kaczyński- raczej niezrozumienie potrzeb kraju!
Crispers- spie**** dziadu!
Lech Kaczyński- Ta dzisiejsza młodzierz! naczytają się prasy i...
Crispers- <furia> <niecenzuralne słowa>
Lech Kaczyński- Panuj nad swoimi emocjami młodzieńcze! bo poszczuję cię psychologiem szkolnym! (bez obrazy)
Cripsers- <furia> <bije Lecha>
Lech Kaczyński- OCHRONA!
Crispers- <furya> <atakuje wszystkich jak leci...>
Ochrona- ... ptaaak! leci ptaaak przez świaaaat! <śpiewają>
Crispers- <ryczy> WOULD YOU LOVE A MONSTERMAN??!!??!!
Horror- <załamka> ciszej! xP
Crispers- <głośnie> COULD YOU UNDERSTAND BEAUT OF THE BEAST??!!
Horror- yhh... xP
Cris[ers- <nie panuje nad sobą, udając Mr. Lordiego>
Horror- Spokojnie...
Mnich - Sprobuj medytowac
Crispers- <atakuje mnicha> LORDI RZĄDZI!!
Mnich - <rozplywa sie w powietrzu>
Crispres- <kładzie się na ziemi i leży>
Kibic - Wstawaj, wstawaj Crisie nie udawaj!
Crispers- <leży, milczy i myśli>
Horror- <atak śmiechu> a górol siedzi i myśli!
Crispers- <leży, nie oddycha>
Horror- A wiecie, że kury potrafią symulować śmierć?
Giewont - <spiewa> kiedy górol umiro...
Horror- ... w chałupie głód doskwiro...
Crispers- <podnosi się z trudem z ziemi> <mdleje i pada na ziemię>
Doktorek Oj-boli - <cuci Crisa>
Crispers- <nie daje znaków życia>
Ksiądz - <spiewa> Anielski orszak niech twą dusze przyjmie...
Crispers- <dusi księdza> HARD ROCK HALLELUJAH!!!
Ksiądz - <dusząc się> cud
Crispers- <dusi księdza mocniej> JAM PRZYBYŁ PO DUSZĘ TWĄ...!!
Horror- Ja wiedziałam, że on to zrobi!
Crispers- <do Horror> I'm the Blood Red Sandman comming home!!
Horror- <wybucha śmiechem> I'm the Blood Red Chicken!
Sir Skaj - and I'm Juventinio
Crispers-< próbuje zjeść wzrokiem Horror> JAVOHL!!
Horror- yyy?! <ucieka przed wzrokiem Crisa>
Crispers- On this unholly night I'll make you my own... <patrzy się na Horror>
Horror- KURA!! <chowa się za Kitą>
Crispers- SCREAM!!!
Sir Skaj - Ice cream ?
Crispers- <śpiewa> BE QUICK OR BE DEAD!!!
Horror- Ludzie trzymajcie mnie! Ja nie mogę!! <załamka>
Sir Skaj - <trzyma Horror>
Horror- Albo lepiej nie trzymajcie...
Sir Skaj - <puszcza Horror>
Horror- Dzięki.
Sir Skaj - zawsze do uslug
Cris[ers- <mdleje>
Horror- Kura fajtła...
Sir Skaj - a nie kot ?
Horror- No właśnie KOT. Dzięki, że przypomniałeś.
Crispers- Kot? dzie?
Horror- Kot się właśnie obudził...
Crispers- <siada> <myśli>
Horror- A górol siedzi i myśli...
Crispers-<robi dziwny gest i myśli dalej...>
Horror- No wiesz co! <odwraca się obrażona>
Crispers- <przeprasza na kolanach>
Horror- przewidziało mi się! to chyba był inny gest...
Cripsre-< oddycha z ulgą..>
Sir Skaj - <patrzy na wszystko z boku>
Crispers- coś nie teges?
Sir Skaj - <krzyczy> mowiles cos?
Cripsres- ja spadam już...
Horror- Dobranoc Crispers ;*. Dobranoc SS ;* <idzie do kurnika xP>
Sir Skaj - <zegna sie z Horror i Crisem >
Mr. Lordi- NO ŁADNIE!!
Amen- CO ŁADNIE??
Mr. Lordi- AMEN!! NIE WCINAĆ SIĘ!! HORROR!! CO BYŁO NAPISANE W SCENARIUSZU?!! CRISPRES!! WON MI STĄD!!
Horror- A... co było napisane...?
Mr. Lordi- "Horror: IDĘ DO KURNIKA" a nie DOBRANOC!!!!!!
Horror- "Idę do kurnika, zebrać borowika, dobranoc, kurki na noc, a kurczaki z naszej paki pójdą sobie na robaki..."
Mr. lordi- NIE!! NIE!! NIE!!
Horror- Szalom Haverin, Szalom Haverin, Szalom, Szalom...
Mr. lordi KITA!! TWOJA SCENA!!
Kita- <wcina lasagne> hmm?
Mr. Lordi- <wrzeszczy> IMBECYLE!!
Bill Kaulitz- Powiedz gdzie jest miś?
Mr. lordi- <bierze topór> KTO PIERWSZY??!! <rzuca scenariusz>
Wszyscy- <pokazują palcem scenariusz> ON!!!
Mr. lordi- GRRRRRR!!! WYRZUCAM WAS!!!
Wszyscy- <wyrzucają Mr. Lordiego> GoodBye!
Mr. Lordi- <brzdęk o podłogę>
Dozorca- <wymiata Mr. Lordiego za drzwi>
OX- LAST KISS!! GOODBYE!!
Zespół Lordi- To Ty mówisz???
OX- Nie to on!!!! <pokazuje na swój cień> xP
Cień OXa- Muuuuuuuuu?
Zespół- DO ATAKU!! <atakują cień OX'a>
Horror- Potrzebuję łóżka!!!! yyy... w sensie, że do spania...
Sprzedawca - Łózka na sprzedaż!! Komu łózko komu? bo ide do domu
Zespół Lordi- <depczą cień OXa>
OX - Muuuuuuuuuuuuj cien !
Kita- Coś nie teges...?
Horror- <kima na podłodze>
Crispers- <podnosi Horror i ją budzi>
Horror- Nie mamusiu... nie chcę iść do szkoły... <odgania się>
Crispers- yyy.. proszę... obudź się...
Horror- Nie Majka! Nie podobał mi się film! <wymachuja rękami>
Crispers- Horror! To ja! Crispers!
Horror- Miło poznać... <śpi dalej>
Crispres- Horror!! OBUDZŹ SIĘ!!
Horror- A po kiego grzyba...?
Crispers- bo Cię proszę...?
Horror- Niech Ci będzie... <śpi dalej>
Crispers- <potrząsa Horror> POBUDKA!!
Horror- hmm... trzęsienie ziemi... <kima>
Crispers- NA LITOŚĆ!!
Horror- <śpi>
Tomek Czereśniak - <bierze harmonie i spiewa> Pobudka wstać! Koniom wody dać!
Tomek Wiśniak- Ja mam lepsze nazwisko!
Tomek Czereśniak - A ja jestem z Czterech pancernych
Crispers- CO TAM??!!
Amen - Gdzie?
Crispers- TAM!! ZA ROGIEM ŚLEPOTO!!
Facet zza rogu - Nic ciekawego!
Crispers- AMEN MIAŁ MI TO POWIEDZIEĆ TY... !!! <przekleństwo>
Facet zza rogu - Sory Cris
Crispers- AMEN!! CO JEST ZA ROGIEM ŚLEPOTO??!!
Amen - Eeee.... dwia odrzutowce z hamburgerami na dachu?
Crispers- good boy... ;P
Amen - Grazie Amigo!
OX- kto zjadł moje frytki?
Kita - A to były jakies frytki?
OX- KITA!! CO ZEŻARŁEŚ PRZED 2 SEKUNDAMI??!!
Kita - Bułke z bananem. <uśmiecha sie niewinnie>
OX- chuchnij!!
Kita - <tupie noga> nie!
OX- TO JEDNAK ZJADŁEŚ MOJE FRYTKI...! <wyjmuje lasagnę, podaje Kicie> PROSZĘ...
Kita - Nie chce! i nie zjadlem Twoich frytków < odwraca sie obrazony>
OX- <foch!>
Adam Małysz - Kto zjadł moją bułkę z bananem?!
OX- KITA!!!
Adam Małysz - <skacze na Kite>
Bill Kaulitz- Ich muss durch den Kitaaaaaaaa! <śpiewa do Małysza>
Till Lindemann- LORDI!! YEYEYE!! Ich muss zerstoren dich!! JAVOHL!!
KITA-"zwraca bułkę na OX'a" to ON!
OX- <fajt>
Adam Małysz- O! Moja bułka! Moja... zaraz! To nie przypomina bułki...
Iza Małysz - <robi nową bułkę>
Enary - Ja też chcę!
Manuel - <puka do drzwi z dostawą masła>
Awa - <dopada się do masła> Nie zeżresz, Enary, wszystkiego!
Iza - <dopada się do Awy i Enary>
Adam Małysz - <zabiera bułkę i wybija się z progu>
Amen: <zabiera resztę masła> MOJE!
Till Lindemann- JAVOHL!!
Krasnoludki: <śpiewają> Ja woll, ja woll. Wir trinken alkohol
Mr.Lordi-<wraca i widzi krasnoludki>ODDAWAĆ MOJĄ CZAPKĘ!
Krasnoludki: !@#$%^&*!!! <po czym uciekają >
KITA:<jak Lordi podskakuje z radości i nie pilnuje czapki> mmm, zjem to!
Lordi - mam pełno w szafie
JuSa: <niosąc pudło z czapkami z szafy> hę?
Sir Skaj - Biegnij JuSa, biegnij! uciekaj! zaraz się na ciebie rzucą!
OX: <podstawia jej nogę> Hihi, kto chce czapkę?
Święty Mikołaj - Ja!! Ho, ho, ho!
Enary: <odpycha mikołaja> spadaj dziadu! <i robi słodkie oczka do OX'a> ja chcę czapke, a jak nie to...<grozi pięścią>.
Awa- spokój, dzieciaczki...
Amen - bo oni mi nie chca dac czapki <placze>
Awa- <biegnie do sklepu, przynosi Amenowi czapkę> Już, spokojnie...
Sprzedawca ze sklepu - Kto ukradł czapkę z mojego sklepu??!
Awa- yyyyyyyy... to ja już lecę, pa! <odjeżdża.. >
Sprzedawca ze sklepu: ONA UKRADŁA! <pokazuje na odjeżadzającą Awę> za nią!
Yattaman <wsiada na Yatta-psa i goni Awe>
żubr-puszczy (nie wiem czy to dobry moment
AMEN- ALLAH!!
Yattaman: <dorwał Awę>
Awa - Yyy... hej, jestem Yatta-Awa!
Lordi - <ubiera czapkę ;P>
Yattaman-chcę cukierka!
Giertych - mundurki!! zakladac szybko!!
Enary: <poprawia gorset> gotowe!
Lordi - już, już... <nie może zdjąć z siebie rusztowania>
OXygen: <pomaga mu> trzeba chyba odciąć głowę!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
JuSa
Prawa Ręka Lordiego
Prawa Ręka Lordiego



Dołączył: 22 Lis 2006
Posty: 1228
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Scarborough

PostWysłany: Wto 17:14, 12 Gru 2006    Temat postu:

Magnum - kto ma mój słój!!
Kita- Słoja nie ma- spuszczony!
Magnum- <atak śmiechu>
Horror- Crispers! Przestań na litość Lordiego!
Crispers- <atak śmiechu>
Horror- <załamka>
Crispers- <dusi się ze śmiechu> <dead>
Enary- <reanimujue Crisa>
Cris- BUUU!!
Amen- Przestań, zabijasz go!!!
Cris- o!przeszło!
Horror- YESS!!!
Cris- dzięki za wszystko ;*
Horror- YES!! x*
Cris- <szepcze> dobranoc ;*
OXygen: Zakochana para, Crispers i Kasia
Horror- Genik!!!!!!!!!! <przekleństwo>
Cris- <wiele niecenzuralnych słów>
Horror- <kopie OXygena w... Części Witalne>
Cris-<dołącza się>
Chuck Norris- <kopie OXygena z półobrotu>
Bruce Lee- <bije OXygena>
Mr. Lordi- <dopinguje> xP
Magnum- <atak śmiechu>
OXygen: TRANSORMACJA!!!
Crispers- co?? co się dzieje??
Horror- to on jeszcze żyje...?
Filozof - on jedynie bytuje
Arystoteles- on próbuje zachować chęci do życia...
Crispers- darujmy mu... xP
Amen- ... słój Magnuma!
Crispers- nie to... xP
Magnum- ... mój słój!
Crispers- yyy... może... zrozumienie? xP
Lech Kaczyński- raczej niezrozumienie potrzeb kraju!
Crispers- spie**** dziadu!
Lech Kaczyński- Ta dzisiejsza młodzierz! naczytają się prasy i...
Crispers- <furia> <niecenzuralne słowa>
Lech Kaczyński- Panuj nad swoimi emocjami młodzieńcze! bo poszczuję cię psychologiem szkolnym! (bez obrazy)
Cripsers- <furia> <bije Lecha>
Lech Kaczyński- OCHRONA!
Crispers- <furya> <atakuje wszystkich jak leci...>
Ochrona- ... ptaaak! leci ptaaak przez świaaaat! <śpiewają>
Crispers- <ryczy> WOULD YOU LOVE A MONSTERMAN??!!??!!
Horror- <załamka> ciszej! xP
Crispers- <głośnie> COULD YOU UNDERSTAND BEAUT OF THE BEAST??!!
Horror- yhh... xP
Cris[ers- <nie panuje nad sobą, udając Mr. Lordiego>
Horror- Spokojnie...
Mnich - Sprobuj medytowac
Crispers- <atakuje mnicha> LORDI RZĄDZI!!
Mnich - <rozplywa sie w powietrzu>
Crispres- <kładzie się na ziemi i leży>
Kibic - Wstawaj, wstawaj Crisie nie udawaj!
Crispers- <leży, milczy i myśli>
Horror- <atak śmiechu> a górol siedzi i myśli!
Crispers- <leży, nie oddycha>
Horror- A wiecie, że kury potrafią symulować śmierć?
Giewont - <spiewa> kiedy górol umiro...
Horror- ... w chałupie głód doskwiro...
Crispers- <podnosi się z trudem z ziemi> <mdleje i pada na ziemię>
Doktorek Oj-boli - <cuci Crisa>
Crispers- <nie daje znaków życia>
Ksiądz - <spiewa> Anielski orszak niech twą dusze przyjmie...
Crispers- <dusi księdza> HARD ROCK HALLELUJAH!!!
Ksiądz - <dusząc się> cud
Crispers- <dusi księdza mocniej> JAM PRZYBYŁ PO DUSZĘ TWĄ...!!
Horror- Ja wiedziałam, że on to zrobi!
Crispers- <do Horror> I'm the Blood Red Sandman comming home!!
Horror- <wybucha śmiechem> I'm the Blood Red Chicken!
Sir Skaj - and I'm Juventinio
Crispers-< próbuje zjeść wzrokiem Horror> JAVOHL!!
Horror- yyy?! <ucieka przed wzrokiem Crisa>
Crispers- On this unholly night I'll make you my own... <patrzy się na Horror>
Horror- KURA!! <chowa się za Kitą>
Crispers- SCREAM!!!
Sir Skaj - Ice cream ?
Crispers- <śpiewa> BE QUICK OR BE DEAD!!!
Horror- Ludzie trzymajcie mnie! Ja nie mogę!! <załamka>
Sir Skaj - <trzyma Horror>
Horror- Albo lepiej nie trzymajcie...
Sir Skaj - <puszcza Horror>
Horror- Dzięki.
Sir Skaj - zawsze do uslug
Cris[ers- <mdleje>
Horror- Kura fajtła...
Sir Skaj - a nie kot ?
Horror- No właśnie KOT. Dzięki, że przypomniałeś.
Crispers- Kot? dzie?
Horror- Kot się właśnie obudził...
Crispers- <siada> <myśli>
Horror- A górol siedzi i myśli...
Crispers-<robi dziwny gest i myśli dalej...>
Horror- No wiesz co! <odwraca się obrażona>
Crispers- <przeprasza na kolanach>
Horror- przewidziało mi się! to chyba był inny gest...
Cripsre-< oddycha z ulgą..>
Sir Skaj - <patrzy na wszystko z boku>
Crispers- coś nie teges?
Sir Skaj - <krzyczy> mowiles cos?
Cripsres- ja spadam już...
Horror- Dobranoc Crispers ;*. Dobranoc SS ;* <idzie do kurnika xP>
Sir Skaj - <zegna sie z Horror i Crisem >
Mr. Lordi- NO ŁADNIE!!
Amen- CO ŁADNIE??
Mr. Lordi- AMEN!! NIE WCINAĆ SIĘ!! HORROR!! CO BYŁO NAPISANE W SCENARIUSZU?!! CRISPRES!! WON MI STĄD!!
Horror- A... co było napisane...?
Mr. Lordi- "Horror: IDĘ DO KURNIKA" a nie DOBRANOC!!!!!!
Horror- "Idę do kurnika, zebrać borowika, dobranoc, kurki na noc, a kurczaki z naszej paki pójdą sobie na robaki..."
Mr. lordi- NIE!! NIE!! NIE!!
Horror- Szalom Haverin, Szalom Haverin, Szalom, Szalom...
Mr. lordi KITA!! TWOJA SCENA!!
Kita- <wcina lasagne> hmm?
Mr. Lordi- <wrzeszczy> IMBECYLE!!
Bill Kaulitz- Powiedz gdzie jest miś?
Mr. lordi- <bierze topór> KTO PIERWSZY??!! <rzuca scenariusz>
Wszyscy- <pokazują palcem scenariusz> ON!!!
Mr. lordi- GRRRRRR!!! WYRZUCAM WAS!!!
Wszyscy- <wyrzucają Mr. Lordiego> GoodBye!
Mr. Lordi- <brzdęk o podłogę>
Dozorca- <wymiata Mr. Lordiego za drzwi>
OX- LAST KISS!! GOODBYE!!
Zespół Lordi- To Ty mówisz???
OX- Nie to on!!!! <pokazuje na swój cień> xP
Cień OXa- Muuuuuuuuu?
Zespół- DO ATAKU!! <atakują cień OX'a>
Horror- Potrzebuję łóżka!!!! yyy... w sensie, że do spania...
Sprzedawca - Łózka na sprzedaż!! Komu łózko komu? bo ide do domu
Zespół Lordi- <depczą cień OXa>
OX - Muuuuuuuuuuuuj cien !
Kita- Coś nie teges...?
Horror- <kima na podłodze>
Crispers- <podnosi Horror i ją budzi>
Horror- Nie mamusiu... nie chcę iść do szkoły... <odgania się>
Crispers- yyy.. proszę... obudź się...
Horror- Nie Majka! Nie podobał mi się film! <wymachuja rękami>
Crispers- Horror! To ja! Crispers!
Horror- Miło poznać... <śpi dalej>
Crispres- Horror!! OBUDZŹ SIĘ!!
Horror- A po kiego grzyba...?
Crispers- bo Cię proszę...?
Horror- Niech Ci będzie... <śpi dalej>
Crispers- <potrząsa Horror> POBUDKA!!
Horror- hmm... trzęsienie ziemi... <kima>
Crispers- NA LITOŚĆ!!
Horror- <śpi>
Tomek Czereśniak - <bierze harmonie i spiewa> Pobudka wstać! Koniom wody dać!
Tomek Wiśniak- Ja mam lepsze nazwisko!
Tomek Czereśniak - A ja jestem z Czterech pancernych
Crispers- CO TAM??!!
Amen - Gdzie?
Crispers- TAM!! ZA ROGIEM ŚLEPOTO!!
Facet zza rogu - Nic ciekawego!
Crispers- AMEN MIAŁ MI TO POWIEDZIEĆ TY... !!! <przekleństwo>
Facet zza rogu - Sory Cris
Crispers- AMEN!! CO JEST ZA ROGIEM ŚLEPOTO??!!
Amen - Eeee.... dwia odrzutowce z hamburgerami na dachu?
Crispers- good boy... ;P
Amen - Grazie Amigo!
OX- kto zjadł moje frytki?
Kita - A to były jakies frytki?
OX- KITA!! CO ZEŻARŁEŚ PRZED 2 SEKUNDAMI??!!
Kita - Bułke z bananem. <uśmiecha sie niewinnie>
OX- chuchnij!!
Kita - <tupie noga> nie!
OX- TO JEDNAK ZJADŁEŚ MOJE FRYTKI...! <wyjmuje lasagnę, podaje Kicie> PROSZĘ...
Kita - Nie chce! i nie zjadlem Twoich frytków < odwraca sie obrazony>
OX- <foch!>
Adam Małysz - Kto zjadł moją bułkę z bananem?!
OX- KITA!!!
Adam Małysz - <skacze na Kite>
Bill Kaulitz- Ich muss durch den Kitaaaaaaaa! <śpiewa do Małysza>
Till Lindemann- LORDI!! YEYEYE!! Ich muss zerstoren dich!! JAVOHL!!
KITA-"zwraca bułkę na OX'a" to ON!
OX- <fajt>
Adam Małysz- O! Moja bułka! Moja... zaraz! To nie przypomina bułki...
Iza Małysz - <robi nową bułkę>
Enary - Ja też chcę!
Manuel - <puka do drzwi z dostawą masła>
Awa - <dopada się do masła> Nie zeżresz, Enary, wszystkiego!
Iza - <dopada się do Awy i Enary>
Adam Małysz - <zabiera bułkę i wybija się z progu>
Amen: <zabiera resztę masła> MOJE!
Till Lindemann- JAVOHL!!
Krasnoludki: <śpiewają> Ja woll, ja woll. Wir trinken alkohol
Mr.Lordi-<wraca i widzi krasnoludki>ODDAWAĆ MOJĄ CZAPKĘ!
Krasnoludki: !@#$%^&*!!! <po czym uciekają >
KITA:<jak Lordi podskakuje z radości i nie pilnuje czapki> mmm, zjem to!
Lordi - mam pełno w szafie
JuSa: <niosąc pudło z czapkami z szafy> hę?
Sir Skaj - Biegnij JuSa, biegnij! uciekaj! zaraz się na ciebie rzucą!
OX: <podstawia jej nogę> Hihi, kto chce czapkę?
Święty Mikołaj - Ja!! Ho, ho, ho!
Enary: <odpycha mikołaja> spadaj dziadu! <i robi słodkie oczka do OX'a> ja chcę czapke, a jak nie to...<grozi pięścią>.
Awa- spokój, dzieciaczki...
Amen - bo oni mi nie chca dac czapki <placze>
Awa- <biegnie do sklepu, przynosi Amenowi czapkę> Już, spokojnie...
Sprzedawca ze sklepu - Kto ukradł czapkę z mojego sklepu??!
Awa- yyyyyyyy... to ja już lecę, pa! <odjeżdża.. >
Sprzedawca ze sklepu: ONA UKRADŁA! <pokazuje na odjeżadzającą Awę> za nią!
Yattaman <wsiada na Yatta-psa i goni Awe>
żubr-puszczy (nie wiem czy to dobry moment
AMEN- ALLAH!!
Yattaman: <dorwał Awę>
Awa - Yyy... hej, jestem Yatta-Awa!
Lordi - <ubiera czapkę ;P>
Yattaman-chcę cukierka!
Giertych - mundurki!! zakladac szybko!!
Enary: <poprawia gorset> gotowe!
Lordi - już, już... <nie może zdjąć z siebie rusztowania>
OXygen: <pomaga mu> trzeba chyba odciąć głowę!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kalmageddon
Masowy Pościarz
Masowy Pościarz



Dołączył: 17 Wrz 2006
Posty: 3835
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Polzka

PostWysłany: Wto 20:19, 12 Gru 2006    Temat postu:

Magnum - kto ma mój słój!!
Kita- Słoja nie ma- spuszczony!
Magnum- <atak śmiechu>
Horror- Crispers! Przestań na litość Lordiego!
Crispers- <atak śmiechu>
Horror- <załamka>
Crispers- <dusi się ze śmiechu> <dead>
Enary- <reanimujue Crisa>
Cris- BUUU!!
Amen- Przestań, zabijasz go!!!
Cris- o!przeszło!
Horror- YESS!!!
Cris- dzięki za wszystko ;*
Horror- YES!! x*
Cris- <szepcze> dobranoc ;*
OXygen: Zakochana para, Crispers i Kasia
Horror- Genik!!!!!!!!!! <przekleństwo>
Cris- <wiele niecenzuralnych słów>
Horror- <kopie OXygena w... Części Witalne>
Cris-<dołącza się>
Chuck Norris- <kopie OXygena z półobrotu>
Bruce Lee- <bije OXygena>
Mr. Lordi- <dopinguje> xP
Magnum- <atak śmiechu>
OXygen: TRANSORMACJA!!!
Crispers- co?? co się dzieje??
Horror- to on jeszcze żyje...?
Filozof - on jedynie bytuje
Arystoteles- on próbuje zachować chęci do życia...
Crispers- darujmy mu... xP
Amen- ... słój Magnuma!
Crispers- nie to... xP
Magnum- ... mój słój!
Crispers- yyy... może... zrozumienie? xP
Lech Kaczyński- raczej niezrozumienie potrzeb kraju!
Crispers- spie**** dziadu!
Lech Kaczyński- Ta dzisiejsza młodzierz! naczytają się prasy i...
Crispers- <furia> <niecenzuralne słowa>
Lech Kaczyński- Panuj nad swoimi emocjami młodzieńcze! bo poszczuję cię psychologiem szkolnym! (bez obrazy)
Cripsers- <furia> <bije Lecha>
Lech Kaczyński- OCHRONA!
Crispers- <furya> <atakuje wszystkich jak leci...>
Ochrona- ... ptaaak! leci ptaaak przez świaaaat! <śpiewają>
Crispers- <ryczy> WOULD YOU LOVE A MONSTERMAN??!!??!!
Horror- <załamka> ciszej! xP
Crispers- <głośnie> COULD YOU UNDERSTAND BEAUT OF THE BEAST??!!
Horror- yhh... xP
Cris[ers- <nie panuje nad sobą, udając Mr. Lordiego>
Horror- Spokojnie...
Mnich - Sprobuj medytowac
Crispers- <atakuje mnicha> LORDI RZĄDZI!!
Mnich - <rozplywa sie w powietrzu>
Crispres- <kładzie się na ziemi i leży>
Kibic - Wstawaj, wstawaj Crisie nie udawaj!
Crispers- <leży, milczy i myśli>
Horror- <atak śmiechu> a górol siedzi i myśli!
Crispers- <leży, nie oddycha>
Horror- A wiecie, że kury potrafią symulować śmierć?
Giewont - <spiewa> kiedy górol umiro...
Horror- ... w chałupie głód doskwiro...
Crispers- <podnosi się z trudem z ziemi> <mdleje i pada na ziemię>
Doktorek Oj-boli - <cuci Crisa>
Crispers- <nie daje znaków życia>
Ksiądz - <spiewa> Anielski orszak niech twą dusze przyjmie...
Crispers- <dusi księdza> HARD ROCK HALLELUJAH!!!
Ksiądz - <dusząc się> cud
Crispers- <dusi księdza mocniej> JAM PRZYBYŁ PO DUSZĘ TWĄ...!!
Horror- Ja wiedziałam, że on to zrobi!
Crispers- <do Horror> I'm the Blood Red Sandman comming home!!
Horror- <wybucha śmiechem> I'm the Blood Red Chicken!
Sir Skaj - and I'm Juventinio
Crispers-< próbuje zjeść wzrokiem Horror> JAVOHL!!
Horror- yyy?! <ucieka przed wzrokiem Crisa>
Crispers- On this unholly night I'll make you my own... <patrzy się na Horror>
Horror- KURA!! <chowa się za Kitą>
Crispers- SCREAM!!!
Sir Skaj - Ice cream ?
Crispers- <śpiewa> BE QUICK OR BE DEAD!!!
Horror- Ludzie trzymajcie mnie! Ja nie mogę!! <załamka>
Sir Skaj - <trzyma Horror>
Horror- Albo lepiej nie trzymajcie...
Sir Skaj - <puszcza Horror>
Horror- Dzięki.
Sir Skaj - zawsze do uslug
Cris[ers- <mdleje>
Horror- Kura fajtła...
Sir Skaj - a nie kot ?
Horror- No właśnie KOT. Dzięki, że przypomniałeś.
Crispers- Kot? dzie?
Horror- Kot się właśnie obudził...
Crispers- <siada> <myśli>
Horror- A górol siedzi i myśli...
Crispers-<robi dziwny gest i myśli dalej...>
Horror- No wiesz co! <odwraca się obrażona>
Crispers- <przeprasza na kolanach>
Horror- przewidziało mi się! to chyba był inny gest...
Cripsre-< oddycha z ulgą..>
Sir Skaj - <patrzy na wszystko z boku>
Crispers- coś nie teges?
Sir Skaj - <krzyczy> mowiles cos?
Cripsres- ja spadam już...
Horror- Dobranoc Crispers ;*. Dobranoc SS ;* <idzie do kurnika xP>
Sir Skaj - <zegna sie z Horror i Crisem >
Mr. Lordi- NO ŁADNIE!!
Amen- CO ŁADNIE??
Mr. Lordi- AMEN!! NIE WCINAĆ SIĘ!! HORROR!! CO BYŁO NAPISANE W SCENARIUSZU?!! CRISPRES!! WON MI STĄD!!
Horror- A... co było napisane...?
Mr. Lordi- "Horror: IDĘ DO KURNIKA" a nie DOBRANOC!!!!!!
Horror- "Idę do kurnika, zebrać borowika, dobranoc, kurki na noc, a kurczaki z naszej paki pójdą sobie na robaki..."
Mr. lordi- NIE!! NIE!! NIE!!
Horror- Szalom Haverin, Szalom Haverin, Szalom, Szalom...
Mr. lordi KITA!! TWOJA SCENA!!
Kita- <wcina lasagne> hmm?
Mr. Lordi- <wrzeszczy> IMBECYLE!!
Bill Kaulitz- Powiedz gdzie jest miś?
Mr. lordi- <bierze topór> KTO PIERWSZY??!! <rzuca scenariusz>
Wszyscy- <pokazują palcem scenariusz> ON!!!
Mr. lordi- GRRRRRR!!! WYRZUCAM WAS!!!
Wszyscy- <wyrzucają Mr. Lordiego> GoodBye!
Mr. Lordi- <brzdęk o podłogę>
Dozorca- <wymiata Mr. Lordiego za drzwi>
OX- LAST KISS!! GOODBYE!!
Zespół Lordi- To Ty mówisz???
OX- Nie to on!!!! <pokazuje na swój cień> xP
Cień OXa- Muuuuuuuuu?
Zespół- DO ATAKU!! <atakują cień OX'a>
Horror- Potrzebuję łóżka!!!! yyy... w sensie, że do spania...
Sprzedawca - Łózka na sprzedaż!! Komu łózko komu? bo ide do domu
Zespół Lordi- <depczą cień OXa>
OX - Muuuuuuuuuuuuj cien !
Kita- Coś nie teges...?
Horror- <kima na podłodze>
Crispers- <podnosi Horror i ją budzi>
Horror- Nie mamusiu... nie chcę iść do szkoły... <odgania się>
Crispers- yyy.. proszę... obudź się...
Horror- Nie Majka! Nie podobał mi się film! <wymachuja rękami>
Crispers- Horror! To ja! Crispers!
Horror- Miło poznać... <śpi dalej>
Crispres- Horror!! OBUDZŹ SIĘ!!
Horror- A po kiego grzyba...?
Crispers- bo Cię proszę...?
Horror- Niech Ci będzie... <śpi dalej>
Crispers- <potrząsa Horror> POBUDKA!!
Horror- hmm... trzęsienie ziemi... <kima>
Crispers- NA LITOŚĆ!!
Horror- <śpi>
Tomek Czereśniak - <bierze harmonie i spiewa> Pobudka wstać! Koniom wody dać!
Tomek Wiśniak- Ja mam lepsze nazwisko!
Tomek Czereśniak - A ja jestem z Czterech pancernych
Crispers- CO TAM??!!
Amen - Gdzie?
Crispers- TAM!! ZA ROGIEM ŚLEPOTO!!
Facet zza rogu - Nic ciekawego!
Crispers- AMEN MIAŁ MI TO POWIEDZIEĆ TY... !!! <przekleństwo>
Facet zza rogu - Sory Cris
Crispers- AMEN!! CO JEST ZA ROGIEM ŚLEPOTO??!!
Amen - Eeee.... dwia odrzutowce z hamburgerami na dachu?
Crispers- good boy... ;P
Amen - Grazie Amigo!
OX- kto zjadł moje frytki?
Kita - A to były jakies frytki?
OX- KITA!! CO ZEŻARŁEŚ PRZED 2 SEKUNDAMI??!!
Kita - Bułke z bananem. <uśmiecha sie niewinnie>
OX- chuchnij!!
Kita - <tupie noga> nie!
OX- TO JEDNAK ZJADŁEŚ MOJE FRYTKI...! <wyjmuje lasagnę, podaje Kicie> PROSZĘ...
Kita - Nie chce! i nie zjadlem Twoich frytków < odwraca sie obrazony>
OX- <foch!>
Adam Małysz - Kto zjadł moją bułkę z bananem?!
OX- KITA!!!
Adam Małysz - <skacze na Kite>
Bill Kaulitz- Ich muss durch den Kitaaaaaaaa! <śpiewa do Małysza>
Till Lindemann- LORDI!! YEYEYE!! Ich muss zerstoren dich!! JAVOHL!!
KITA-"zwraca bułkę na OX'a" to ON!
OX- <fajt>
Adam Małysz- O! Moja bułka! Moja... zaraz! To nie przypomina bułki...
Iza Małysz - <robi nową bułkę>
Enary - Ja też chcę!
Manuel - <puka do drzwi z dostawą masła>
Awa - <dopada się do masła> Nie zeżresz, Enary, wszystkiego!
Iza - <dopada się do Awy i Enary>
Adam Małysz - <zabiera bułkę i wybija się z progu>
Amen: <zabiera resztę masła> MOJE!
Till Lindemann- JAVOHL!!
Krasnoludki: <śpiewają> Ja woll, ja woll. Wir trinken alkohol
Mr.Lordi-<wraca i widzi krasnoludki>ODDAWAĆ MOJĄ CZAPKĘ!
Krasnoludki: !@#$%^&*!!! <po czym uciekają >
KITA:<jak Lordi podskakuje z radości i nie pilnuje czapki> mmm, zjem to!
Lordi - mam pełno w szafie
JuSa: <niosąc pudło z czapkami z szafy> hę?
Sir Skaj - Biegnij JuSa, biegnij! uciekaj! zaraz się na ciebie rzucą!
OX: <podstawia jej nogę> Hihi, kto chce czapkę?
Święty Mikołaj - Ja!! Ho, ho, ho!
Enary: <odpycha mikołaja> spadaj dziadu! <i robi słodkie oczka do OX'a> ja chcę czapke, a jak nie to...<grozi pięścią>.
Awa- spokój, dzieciaczki...
Amen - bo oni mi nie chca dac czapki <placze>
Awa- <biegnie do sklepu, przynosi Amenowi czapkę> Już, spokojnie...
Sprzedawca ze sklepu - Kto ukradł czapkę z mojego sklepu??!
Awa- yyyyyyyy... to ja już lecę, pa! <odjeżdża.. >
Sprzedawca ze sklepu: ONA UKRADŁA! <pokazuje na odjeżadzającą Awę> za nią!
Yattaman <wsiada na Yatta-psa i goni Awe>
żubr-puszczy (nie wiem czy to dobry moment
AMEN- ALLAH!!
Yattaman: <dorwał Awę>
Awa - Yyy... hej, jestem Yatta-Awa!
Lordi - <ubiera czapkę ;P>
Yattaman-chcę cukierka!
Giertych - mundurki!! zakladac szybko!!
Enary: <poprawia gorset> gotowe!
Lordi - już, już... <nie może zdjąć z siebie rusztowania>
OXygen: <pomaga mu> trzeba chyba odciąć głowę!
Lordi - <chowa noże kuchenne i swój topór...>
JuSa: <do Kalmageddona> weź amputuj coś OXygenowi, bo zaraz się nakręci i nas pozabija!
Dr. Dollitle - coś do amuptacji?
Lordi: tak, cokolwiek, byleby dał mi spokój, maniak jeden!
OXygen - <skrapla się odpływa w dal...>


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
JuSa
Prawa Ręka Lordiego
Prawa Ręka Lordiego



Dołączył: 22 Lis 2006
Posty: 1228
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Scarborough

PostWysłany: Wto 22:05, 12 Gru 2006    Temat postu:

Magnum - kto ma mój słój!!
Kita- Słoja nie ma- spuszczony!
Magnum- <atak śmiechu>
Horror- Crispers! Przestań na litość Lordiego!
Crispers- <atak śmiechu>
Horror- <załamka>
Crispers- <dusi się ze śmiechu> <dead>
Enary- <reanimujue Crisa>
Cris- BUUU!!
Amen- Przestań, zabijasz go!!!
Cris- o!przeszło!
Horror- YESS!!!
Cris- dzięki za wszystko ;*
Horror- YES!! x*
Cris- <szepcze> dobranoc ;*
OXygen: Zakochana para, Crispers i Kasia
Horror- Genik!!!!!!!!!! <przekleństwo>
Cris- <wiele niecenzuralnych słów>
Horror- <kopie OXygena w... Części Witalne>
Cris-<dołącza się>
Chuck Norris- <kopie OXygena z półobrotu>
Bruce Lee- <bije OXygena>
Mr. Lordi- <dopinguje> xP
Magnum- <atak śmiechu>
OXygen: TRANSORMACJA!!!
Crispers- co?? co się dzieje??
Horror- to on jeszcze żyje...?
Filozof - on jedynie bytuje
Arystoteles- on próbuje zachować chęci do życia...
Crispers- darujmy mu... xP
Amen- ... słój Magnuma!
Crispers- nie to... xP
Magnum- ... mój słój!
Crispers- yyy... może... zrozumienie? xP
Lech Kaczyński- raczej niezrozumienie potrzeb kraju!
Crispers- spie**** dziadu!
Lech Kaczyński- Ta dzisiejsza młodzierz! naczytają się prasy i...
Crispers- <furia> <niecenzuralne słowa>
Lech Kaczyński- Panuj nad swoimi emocjami młodzieńcze! bo poszczuję cię psychologiem szkolnym! (bez obrazy)
Cripsers- <furia> <bije Lecha>
Lech Kaczyński- OCHRONA!
Crispers- <furya> <atakuje wszystkich jak leci...>
Ochrona- ... ptaaak! leci ptaaak przez świaaaat! <śpiewają>
Crispers- <ryczy> WOULD YOU LOVE A MONSTERMAN??!!??!!
Horror- <załamka> ciszej! xP
Crispers- <głośnie> COULD YOU UNDERSTAND BEAUT OF THE BEAST??!!
Horror- yhh... xP
Cris[ers- <nie panuje nad sobą, udając Mr. Lordiego>
Horror- Spokojnie...
Mnich - Sprobuj medytowac
Crispers- <atakuje mnicha> LORDI RZĄDZI!!
Mnich - <rozplywa sie w powietrzu>
Crispres- <kładzie się na ziemi i leży>
Kibic - Wstawaj, wstawaj Crisie nie udawaj!
Crispers- <leży, milczy i myśli>
Horror- <atak śmiechu> a górol siedzi i myśli!
Crispers- <leży, nie oddycha>
Horror- A wiecie, że kury potrafią symulować śmierć?
Giewont - <spiewa> kiedy górol umiro...
Horror- ... w chałupie głód doskwiro...
Crispers- <podnosi się z trudem z ziemi> <mdleje i pada na ziemię>
Doktorek Oj-boli - <cuci Crisa>
Crispers- <nie daje znaków życia>
Ksiądz - <spiewa> Anielski orszak niech twą dusze przyjmie...
Crispers- <dusi księdza> HARD ROCK HALLELUJAH!!!
Ksiądz - <dusząc się> cud
Crispers- <dusi księdza mocniej> JAM PRZYBYŁ PO DUSZĘ TWĄ...!!
Horror- Ja wiedziałam, że on to zrobi!
Crispers- <do Horror> I'm the Blood Red Sandman comming home!!
Horror- <wybucha śmiechem> I'm the Blood Red Chicken!
Sir Skaj - and I'm Juventinio
Crispers-< próbuje zjeść wzrokiem Horror> JAVOHL!!
Horror- yyy?! <ucieka przed wzrokiem Crisa>
Crispers- On this unholly night I'll make you my own... <patrzy się na Horror>
Horror- KURA!! <chowa się za Kitą>
Crispers- SCREAM!!!
Sir Skaj - Ice cream ?
Crispers- <śpiewa> BE QUICK OR BE DEAD!!!
Horror- Ludzie trzymajcie mnie! Ja nie mogę!! <załamka>
Sir Skaj - <trzyma Horror>
Horror- Albo lepiej nie trzymajcie...
Sir Skaj - <puszcza Horror>
Horror- Dzięki.
Sir Skaj - zawsze do uslug
Cris[ers- <mdleje>
Horror- Kura fajtła...
Sir Skaj - a nie kot ?
Horror- No właśnie KOT. Dzięki, że przypomniałeś.
Crispers- Kot? dzie?
Horror- Kot się właśnie obudził...
Crispers- <siada> <myśli>
Horror- A górol siedzi i myśli...
Crispers-<robi dziwny gest i myśli dalej...>
Horror- No wiesz co! <odwraca się obrażona>
Crispers- <przeprasza na kolanach>
Horror- przewidziało mi się! to chyba był inny gest...
Cripsre-< oddycha z ulgą..>
Sir Skaj - <patrzy na wszystko z boku>
Crispers- coś nie teges?
Sir Skaj - <krzyczy> mowiles cos?
Cripsres- ja spadam już...
Horror- Dobranoc Crispers ;*. Dobranoc SS ;* <idzie do kurnika xP>
Sir Skaj - <zegna sie z Horror i Crisem >
Mr. Lordi- NO ŁADNIE!!
Amen- CO ŁADNIE??
Mr. Lordi- AMEN!! NIE WCINAĆ SIĘ!! HORROR!! CO BYŁO NAPISANE W SCENARIUSZU?!! CRISPRES!! WON MI STĄD!!
Horror- A... co było napisane...?
Mr. Lordi- "Horror: IDĘ DO KURNIKA" a nie DOBRANOC!!!!!!
Horror- "Idę do kurnika, zebrać borowika, dobranoc, kurki na noc, a kurczaki z naszej paki pójdą sobie na robaki..."
Mr. lordi- NIE!! NIE!! NIE!!
Horror- Szalom Haverin, Szalom Haverin, Szalom, Szalom...
Mr. lordi KITA!! TWOJA SCENA!!
Kita- <wcina lasagne> hmm?
Mr. Lordi- <wrzeszczy> IMBECYLE!!
Bill Kaulitz- Powiedz gdzie jest miś?
Mr. lordi- <bierze topór> KTO PIERWSZY??!! <rzuca scenariusz>
Wszyscy- <pokazują palcem scenariusz> ON!!!
Mr. lordi- GRRRRRR!!! WYRZUCAM WAS!!!
Wszyscy- <wyrzucają Mr. Lordiego> GoodBye!
Mr. Lordi- <brzdęk o podłogę>
Dozorca- <wymiata Mr. Lordiego za drzwi>
OX- LAST KISS!! GOODBYE!!
Zespół Lordi- To Ty mówisz???
OX- Nie to on!!!! <pokazuje na swój cień> xP
Cień OXa- Muuuuuuuuu?
Zespół- DO ATAKU!! <atakują cień OX'a>
Horror- Potrzebuję łóżka!!!! yyy... w sensie, że do spania...
Sprzedawca - Łózka na sprzedaż!! Komu łózko komu? bo ide do domu
Zespół Lordi- <depczą cień OXa>
OX - Muuuuuuuuuuuuj cien !
Kita- Coś nie teges...?
Horror- <kima na podłodze>
Crispers- <podnosi Horror i ją budzi>
Horror- Nie mamusiu... nie chcę iść do szkoły... <odgania się>
Crispers- yyy.. proszę... obudź się...
Horror- Nie Majka! Nie podobał mi się film! <wymachuja rękami>
Crispers- Horror! To ja! Crispers!
Horror- Miło poznać... <śpi dalej>
Crispres- Horror!! OBUDZŹ SIĘ!!
Horror- A po kiego grzyba...?
Crispers- bo Cię proszę...?
Horror- Niech Ci będzie... <śpi dalej>
Crispers- <potrząsa Horror> POBUDKA!!
Horror- hmm... trzęsienie ziemi... <kima>
Crispers- NA LITOŚĆ!!
Horror- <śpi>
Tomek Czereśniak - <bierze harmonie i spiewa> Pobudka wstać! Koniom wody dać!
Tomek Wiśniak- Ja mam lepsze nazwisko!
Tomek Czereśniak - A ja jestem z Czterech pancernych
Crispers- CO TAM??!!
Amen - Gdzie?
Crispers- TAM!! ZA ROGIEM ŚLEPOTO!!
Facet zza rogu - Nic ciekawego!
Crispers- AMEN MIAŁ MI TO POWIEDZIEĆ TY... !!! <przekleństwo>
Facet zza rogu - Sory Cris
Crispers- AMEN!! CO JEST ZA ROGIEM ŚLEPOTO??!!
Amen - Eeee.... dwia odrzutowce z hamburgerami na dachu?
Crispers- good boy... ;P
Amen - Grazie Amigo!
OX- kto zjadł moje frytki?
Kita - A to były jakies frytki?
OX- KITA!! CO ZEŻARŁEŚ PRZED 2 SEKUNDAMI??!!
Kita - Bułke z bananem. <uśmiecha sie niewinnie>
OX- chuchnij!!
Kita - <tupie noga> nie!
OX- TO JEDNAK ZJADŁEŚ MOJE FRYTKI...! <wyjmuje lasagnę, podaje Kicie> PROSZĘ...
Kita - Nie chce! i nie zjadlem Twoich frytków < odwraca sie obrazony>
OX- <foch!>
Adam Małysz - Kto zjadł moją bułkę z bananem?!
OX- KITA!!!
Adam Małysz - <skacze na Kite>
Bill Kaulitz- Ich muss durch den Kitaaaaaaaa! <śpiewa do Małysza>
Till Lindemann- LORDI!! YEYEYE!! Ich muss zerstoren dich!! JAVOHL!!
KITA-"zwraca bułkę na OX'a" to ON!
OX- <fajt>
Adam Małysz- O! Moja bułka! Moja... zaraz! To nie przypomina bułki...
Iza Małysz - <robi nową bułkę>
Enary - Ja też chcę!
Manuel - <puka do drzwi z dostawą masła>
Awa - <dopada się do masła> Nie zeżresz, Enary, wszystkiego!
Iza - <dopada się do Awy i Enary>
Adam Małysz - <zabiera bułkę i wybija się z progu>
Amen: <zabiera resztę masła> MOJE!
Till Lindemann- JAVOHL!!
Krasnoludki: <śpiewają> Ja woll, ja woll. Wir trinken alkohol
Mr.Lordi-<wraca i widzi krasnoludki>ODDAWAĆ MOJĄ CZAPKĘ!
Krasnoludki: !@#$%^&*!!! <po czym uciekają >
KITA:<jak Lordi podskakuje z radości i nie pilnuje czapki> mmm, zjem to!
Lordi - mam pełno w szafie
JuSa: <niosąc pudło z czapkami z szafy> hę?
Sir Skaj - Biegnij JuSa, biegnij! uciekaj! zaraz się na ciebie rzucą!
OX: <podstawia jej nogę> Hihi, kto chce czapkę?
Święty Mikołaj - Ja!! Ho, ho, ho!
Enary: <odpycha mikołaja> spadaj dziadu! <i robi słodkie oczka do OX'a> ja chcę czapke, a jak nie to...<grozi pięścią>.
Awa- spokój, dzieciaczki...
Amen - bo oni mi nie chca dac czapki <placze>
Awa- <biegnie do sklepu, przynosi Amenowi czapkę> Już, spokojnie...
Sprzedawca ze sklepu - Kto ukradł czapkę z mojego sklepu??!
Awa- yyyyyyyy... to ja już lecę, pa! <odjeżdża.. >
Sprzedawca ze sklepu: ONA UKRADŁA! <pokazuje na odjeżadzającą Awę> za nią!
Yattaman <wsiada na Yatta-psa i goni Awe>
żubr-puszczy (nie wiem czy to dobry moment
AMEN- ALLAH!!
Yattaman: <dorwał Awę>
Awa - Yyy... hej, jestem Yatta-Awa!
Lordi - <ubiera czapkę ;P>
Yattaman-chcę cukierka!
Giertych - mundurki!! zakladac szybko!!
Enary: <poprawia gorset> gotowe!
Lordi - już, już... <nie może zdjąć z siebie rusztowania>
OXygen: <pomaga mu> trzeba chyba odciąć głowę!
Lordi - <chowa noże kuchenne i swój topór...>
JuSa: <do Kalmageddona> weź amputuj coś OXygenowi, bo zaraz się nakręci i nas pozabija!
Dr. Dollitle - coś do amuptacji?
Lordi: tak, cokolwiek, byleby dał mi spokój, maniak jeden!
OXygen - <skrapla się odpływa w dal...>
Amen: kto wie gdzie mój papier toaletowy?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Would you love a monsterm
Lewa Noga Lordiego
Lewa Noga Lordiego



Dołączył: 09 Paź 2006
Posty: 781
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/5

PostWysłany: Wto 22:24, 12 Gru 2006    Temat postu:

Magnum - kto ma mój słój!!
Kita- Słoja nie ma- spuszczony!
Magnum- <atak śmiechu>
Horror- Crispers! Przestań na litość Lordiego!
Crispers- <atak śmiechu>
Horror- <załamka>
Crispers- <dusi się ze śmiechu> <dead>
Enary- <reanimujue Crisa>
Cris- BUUU!!
Amen- Przestań, zabijasz go!!!
Cris- o!przeszło!
Horror- YESS!!!
Cris- dzięki za wszystko ;*
Horror- YES!! x*
Cris- <szepcze> dobranoc ;*
OXygen: Zakochana para, Crispers i Kasia
Horror- Genik!!!!!!!!!! <przekleństwo>
Cris- <wiele niecenzuralnych słów>
Horror- <kopie OXygena w... Części Witalne>
Cris-<dołącza się>
Chuck Norris- <kopie OXygena z półobrotu>
Bruce Lee- <bije OXygena>
Mr. Lordi- <dopinguje> xP
Magnum- <atak śmiechu>
OXygen: TRANSORMACJA!!!
Crispers- co?? co się dzieje??
Horror- to on jeszcze żyje...?
Filozof - on jedynie bytuje
Arystoteles- on próbuje zachować chęci do życia...
Crispers- darujmy mu... xP
Amen- ... słój Magnuma!
Crispers- nie to... xP
Magnum- ... mój słój!
Crispers- yyy... może... zrozumienie? xP
Lech Kaczyński- raczej niezrozumienie potrzeb kraju!
Crispers- spie**** dziadu!
Lech Kaczyński- Ta dzisiejsza młodzierz! naczytają się prasy i...
Crispers- <furia> <niecenzuralne słowa>
Lech Kaczyński- Panuj nad swoimi emocjami młodzieńcze! bo poszczuję cię psychologiem szkolnym! (bez obrazy)
Cripsers- <furia> <bije Lecha>
Lech Kaczyński- OCHRONA!
Crispers- <furya> <atakuje wszystkich jak leci...>
Ochrona- ... ptaaak! leci ptaaak przez świaaaat! <śpiewają>
Crispers- <ryczy> WOULD YOU LOVE A MONSTERMAN??!!??!!
Horror- <załamka> ciszej! xP
Crispers- <głośnie> COULD YOU UNDERSTAND BEAUT OF THE BEAST??!!
Horror- yhh... xP
Cris[ers- <nie panuje nad sobą, udając Mr. Lordiego>
Horror- Spokojnie...
Mnich - Sprobuj medytowac
Crispers- <atakuje mnicha> LORDI RZĄDZI!!
Mnich - <rozplywa sie w powietrzu>
Crispres- <kładzie się na ziemi i leży>
Kibic - Wstawaj, wstawaj Crisie nie udawaj!
Crispers- <leży, milczy i myśli>
Horror- <atak śmiechu> a górol siedzi i myśli!
Crispers- <leży, nie oddycha>
Horror- A wiecie, że kury potrafią symulować śmierć?
Giewont - <spiewa> kiedy górol umiro...
Horror- ... w chałupie głód doskwiro...
Crispers- <podnosi się z trudem z ziemi> <mdleje i pada na ziemię>
Doktorek Oj-boli - <cuci Crisa>
Crispers- <nie daje znaków życia>
Ksiądz - <spiewa> Anielski orszak niech twą dusze przyjmie...
Crispers- <dusi księdza> HARD ROCK HALLELUJAH!!!
Ksiądz - <dusząc się> cud
Crispers- <dusi księdza mocniej> JAM PRZYBYŁ PO DUSZĘ TWĄ...!!
Horror- Ja wiedziałam, że on to zrobi!
Crispers- <do Horror> I'm the Blood Red Sandman comming home!!
Horror- <wybucha śmiechem> I'm the Blood Red Chicken!
Sir Skaj - and I'm Juventinio
Crispers-< próbuje zjeść wzrokiem Horror> JAVOHL!!
Horror- yyy?! <ucieka przed wzrokiem Crisa>
Crispers- On this unholly night I'll make you my own... <patrzy się na Horror>
Horror- KURA!! <chowa się za Kitą>
Crispers- SCREAM!!!
Sir Skaj - Ice cream ?
Crispers- <śpiewa> BE QUICK OR BE DEAD!!!
Horror- Ludzie trzymajcie mnie! Ja nie mogę!! <załamka>
Sir Skaj - <trzyma Horror>
Horror- Albo lepiej nie trzymajcie...
Sir Skaj - <puszcza Horror>
Horror- Dzięki.
Sir Skaj - zawsze do uslug
Cris[ers- <mdleje>
Horror- Kura fajtła...
Sir Skaj - a nie kot ?
Horror- No właśnie KOT. Dzięki, że przypomniałeś.
Crispers- Kot? dzie?
Horror- Kot się właśnie obudził...
Crispers- <siada> <myśli>
Horror- A górol siedzi i myśli...
Crispers-<robi dziwny gest i myśli dalej...>
Horror- No wiesz co! <odwraca się obrażona>
Crispers- <przeprasza na kolanach>
Horror- przewidziało mi się! to chyba był inny gest...
Cripsre-< oddycha z ulgą..>
Sir Skaj - <patrzy na wszystko z boku>
Crispers- coś nie teges?
Sir Skaj - <krzyczy> mowiles cos?
Cripsres- ja spadam już...
Horror- Dobranoc Crispers ;*. Dobranoc SS ;* <idzie do kurnika xP>
Sir Skaj - <zegna sie z Horror i Crisem >
Mr. Lordi- NO ŁADNIE!!
Amen- CO ŁADNIE??
Mr. Lordi- AMEN!! NIE WCINAĆ SIĘ!! HORROR!! CO BYŁO NAPISANE W SCENARIUSZU?!! CRISPRES!! WON MI STĄD!!
Horror- A... co było napisane...?
Mr. Lordi- "Horror: IDĘ DO KURNIKA" a nie DOBRANOC!!!!!!
Horror- "Idę do kurnika, zebrać borowika, dobranoc, kurki na noc, a kurczaki z naszej paki pójdą sobie na robaki..."
Mr. lordi- NIE!! NIE!! NIE!!
Horror- Szalom Haverin, Szalom Haverin, Szalom, Szalom...
Mr. lordi KITA!! TWOJA SCENA!!
Kita- <wcina lasagne> hmm?
Mr. Lordi- <wrzeszczy> IMBECYLE!!
Bill Kaulitz- Powiedz gdzie jest miś?
Mr. lordi- <bierze topór> KTO PIERWSZY??!! <rzuca scenariusz>
Wszyscy- <pokazują palcem scenariusz> ON!!!
Mr. lordi- GRRRRRR!!! WYRZUCAM WAS!!!
Wszyscy- <wyrzucają Mr. Lordiego> GoodBye!
Mr. Lordi- <brzdęk o podłogę>
Dozorca- <wymiata Mr. Lordiego za drzwi>
OX- LAST KISS!! GOODBYE!!
Zespół Lordi- To Ty mówisz???
OX- Nie to on!!!! <pokazuje na swój cień> xP
Cień OXa- Muuuuuuuuu?
Zespół- DO ATAKU!! <atakują cień OX'a>
Horror- Potrzebuję łóżka!!!! yyy... w sensie, że do spania...
Sprzedawca - Łózka na sprzedaż!! Komu łózko komu? bo ide do domu
Zespół Lordi- <depczą cień OXa>
OX - Muuuuuuuuuuuuj cien !
Kita- Coś nie teges...?
Horror- <kima na podłodze>
Crispers- <podnosi Horror i ją budzi>
Horror- Nie mamusiu... nie chcę iść do szkoły... <odgania się>
Crispers- yyy.. proszę... obudź się...
Horror- Nie Majka! Nie podobał mi się film! <wymachuja rękami>
Crispers- Horror! To ja! Crispers!
Horror- Miło poznać... <śpi dalej>
Crispres- Horror!! OBUDZŹ SIĘ!!
Horror- A po kiego grzyba...?
Crispers- bo Cię proszę...?
Horror- Niech Ci będzie... <śpi dalej>
Crispers- <potrząsa Horror> POBUDKA!!
Horror- hmm... trzęsienie ziemi... <kima>
Crispers- NA LITOŚĆ!!
Horror- <śpi>
Tomek Czereśniak - <bierze harmonie i spiewa> Pobudka wstać! Koniom wody dać!
Tomek Wiśniak- Ja mam lepsze nazwisko!
Tomek Czereśniak - A ja jestem z Czterech pancernych
Crispers- CO TAM??!!
Amen - Gdzie?
Crispers- TAM!! ZA ROGIEM ŚLEPOTO!!
Facet zza rogu - Nic ciekawego!
Crispers- AMEN MIAŁ MI TO POWIEDZIEĆ TY... !!! <przekleństwo>
Facet zza rogu - Sory Cris
Crispers- AMEN!! CO JEST ZA ROGIEM ŚLEPOTO??!!
Amen - Eeee.... dwia odrzutowce z hamburgerami na dachu?
Crispers- good boy... ;P
Amen - Grazie Amigo!
OX- kto zjadł moje frytki?
Kita - A to były jakies frytki?
OX- KITA!! CO ZEŻARŁEŚ PRZED 2 SEKUNDAMI??!!
Kita - Bułke z bananem. <uśmiecha sie niewinnie>
OX- chuchnij!!
Kita - <tupie noga> nie!
OX- TO JEDNAK ZJADŁEŚ MOJE FRYTKI...! <wyjmuje lasagnę, podaje Kicie> PROSZĘ...
Kita - Nie chce! i nie zjadlem Twoich frytków < odwraca sie obrazony>
OX- <foch!>
Adam Małysz - Kto zjadł moją bułkę z bananem?!
OX- KITA!!!
Adam Małysz - <skacze na Kite>
Bill Kaulitz- Ich muss durch den Kitaaaaaaaa! <śpiewa do Małysza>
Till Lindemann- LORDI!! YEYEYE!! Ich muss zerstoren dich!! JAVOHL!!
KITA-"zwraca bułkę na OX'a" to ON!
OX- <fajt>
Adam Małysz- O! Moja bułka! Moja... zaraz! To nie przypomina bułki...
Iza Małysz - <robi nową bułkę>
Enary - Ja też chcę!
Manuel - <puka do drzwi z dostawą masła>
Awa - <dopada się do masła> Nie zeżresz, Enary, wszystkiego!
Iza - <dopada się do Awy i Enary>
Adam Małysz - <zabiera bułkę i wybija się z progu>
Amen: <zabiera resztę masła> MOJE!
Till Lindemann- JAVOHL!!
Krasnoludki: <śpiewają> Ja woll, ja woll. Wir trinken alkohol
Mr.Lordi-<wraca i widzi krasnoludki>ODDAWAĆ MOJĄ CZAPKĘ!
Krasnoludki: !@#$%^&*!!! <po czym uciekają >
KITA:<jak Lordi podskakuje z radości i nie pilnuje czapki> mmm, zjem to!
Lordi - mam pełno w szafie
JuSa: <niosąc pudło z czapkami z szafy> hę?
Sir Skaj - Biegnij JuSa, biegnij! uciekaj! zaraz się na ciebie rzucą!
OX: <podstawia jej nogę> Hihi, kto chce czapkę?
Święty Mikołaj - Ja!! Ho, ho, ho!
Enary: <odpycha mikołaja> spadaj dziadu! <i robi słodkie oczka do OX'a> ja chcę czapke, a jak nie to...<grozi pięścią>.
Awa- spokój, dzieciaczki...
Amen - bo oni mi nie chca dac czapki <placze>
Awa- <biegnie do sklepu, przynosi Amenowi czapkę> Już, spokojnie...
Sprzedawca ze sklepu - Kto ukradł czapkę z mojego sklepu??!
Awa- yyyyyyyy... to ja już lecę, pa! <odjeżdża.. >
Sprzedawca ze sklepu: ONA UKRADŁA! <pokazuje na odjeżadzającą Awę> za nią!
Yattaman <wsiada na Yatta-psa i goni Awe>
żubr-puszczy (nie wiem czy to dobry moment
AMEN- ALLAH!!
Yattaman: <dorwał Awę>
Awa - Yyy... hej, jestem Yatta-Awa!
Lordi - <ubiera czapkę ;P>
Yattaman-chcę cukierka!
Giertych - mundurki!! zakladac szybko!!
Enary: <poprawia gorset> gotowe!
Lordi - już, już... <nie może zdjąć z siebie rusztowania>
OXygen: <pomaga mu> trzeba chyba odciąć głowę!
Lordi - <chowa noże kuchenne i swój topór...>
JuSa: <do Kalmageddona> weź amputuj coś OXygenowi, bo zaraz się nakręci i nas pozabija!
Dr. Dollitle - coś do amuptacji?
Lordi: tak, cokolwiek, byleby dał mi spokój, maniak jeden!
OXygen - <skrapla się odpływa w dal...>
Amen: kto wie gdzie mój papier toaletowy?
Babcia Róża - boli mnie psiocha <by NWKBNM>


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sir_Skaj
Moderator
Moderator



Dołączył: 15 Paź 2006
Posty: 2806
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bełchatów

PostWysłany: Wto 22:56, 12 Gru 2006    Temat postu:

Magnum - kto ma mój słój!!
Kita- Słoja nie ma- spuszczony!
Magnum- <atak śmiechu>
Horror- Crispers! Przestań na litość Lordiego!
Crispers- <atak śmiechu>
Horror- <załamka>
Crispers- <dusi się ze śmiechu> <dead>
Enary- <reanimujue Crisa>
Cris- BUUU!!
Amen- Przestań, zabijasz go!!!
Cris- o!przeszło!
Horror- YESS!!!
Cris- dzięki za wszystko ;*
Horror- YES!! x*
Cris- <szepcze> dobranoc ;*
OXygen: Zakochana para, Crispers i Kasia
Horror- Genik!!!!!!!!!! <przekleństwo>
Cris- <wiele niecenzuralnych słów>
Horror- <kopie OXygena w... Części Witalne>
Cris-<dołącza się>
Chuck Norris- <kopie OXygena z półobrotu>
Bruce Lee- <bije OXygena>
Mr. Lordi- <dopinguje> xP
Magnum- <atak śmiechu>
OXygen: TRANSORMACJA!!!
Crispers- co?? co się dzieje??
Horror- to on jeszcze żyje...?
Filozof - on jedynie bytuje
Arystoteles- on próbuje zachować chęci do życia...
Crispers- darujmy mu... xP
Amen- ... słój Magnuma!
Crispers- nie to... xP
Magnum- ... mój słój!
Crispers- yyy... może... zrozumienie? xP
Lech Kaczyński- raczej niezrozumienie potrzeb kraju!
Crispers- spie**** dziadu!
Lech Kaczyński- Ta dzisiejsza młodzierz! naczytają się prasy i...
Crispers- <furia> <niecenzuralne słowa>
Lech Kaczyński- Panuj nad swoimi emocjami młodzieńcze! bo poszczuję cię psychologiem szkolnym! (bez obrazy)
Cripsers- <furia> <bije Lecha>
Lech Kaczyński- OCHRONA!
Crispers- <furya> <atakuje wszystkich jak leci...>
Ochrona- ... ptaaak! leci ptaaak przez świaaaat! <śpiewają>
Crispers- <ryczy> WOULD YOU LOVE A MONSTERMAN??!!??!!
Horror- <załamka> ciszej! xP
Crispers- <głośnie> COULD YOU UNDERSTAND BEAUT OF THE BEAST??!!
Horror- yhh... xP
Cris[ers- <nie panuje nad sobą, udając Mr. Lordiego>
Horror- Spokojnie...
Mnich - Sprobuj medytowac
Crispers- <atakuje mnicha> LORDI RZĄDZI!!
Mnich - <rozplywa sie w powietrzu>
Crispres- <kładzie się na ziemi i leży>
Kibic - Wstawaj, wstawaj Crisie nie udawaj!
Crispers- <leży, milczy i myśli>
Horror- <atak śmiechu> a górol siedzi i myśli!
Crispers- <leży, nie oddycha>
Horror- A wiecie, że kury potrafią symulować śmierć?
Giewont - <spiewa> kiedy górol umiro...
Horror- ... w chałupie głód doskwiro...
Crispers- <podnosi się z trudem z ziemi> <mdleje i pada na ziemię>
Doktorek Oj-boli - <cuci Crisa>
Crispers- <nie daje znaków życia>
Ksiądz - <spiewa> Anielski orszak niech twą dusze przyjmie...
Crispers- <dusi księdza> HARD ROCK HALLELUJAH!!!
Ksiądz - <dusząc się> cud
Crispers- <dusi księdza mocniej> JAM PRZYBYŁ PO DUSZĘ TWĄ...!!
Horror- Ja wiedziałam, że on to zrobi!
Crispers- <do Horror> I'm the Blood Red Sandman comming home!!
Horror- <wybucha śmiechem> I'm the Blood Red Chicken!
Sir Skaj - and I'm Juventinio
Crispers-< próbuje zjeść wzrokiem Horror> JAVOHL!!
Horror- yyy?! <ucieka przed wzrokiem Crisa>
Crispers- On this unholly night I'll make you my own... <patrzy się na Horror>
Horror- KURA!! <chowa się za Kitą>
Crispers- SCREAM!!!
Sir Skaj - Ice cream ?
Crispers- <śpiewa> BE QUICK OR BE DEAD!!!
Horror- Ludzie trzymajcie mnie! Ja nie mogę!! <załamka>
Sir Skaj - <trzyma Horror>
Horror- Albo lepiej nie trzymajcie...
Sir Skaj - <puszcza Horror>
Horror- Dzięki.
Sir Skaj - zawsze do uslug
Cris[ers- <mdleje>
Horror- Kura fajtła...
Sir Skaj - a nie kot ?
Horror- No właśnie KOT. Dzięki, że przypomniałeś.
Crispers- Kot? dzie?
Horror- Kot się właśnie obudził...
Crispers- <siada> <myśli>
Horror- A górol siedzi i myśli...
Crispers-<robi dziwny gest i myśli dalej...>
Horror- No wiesz co! <odwraca się obrażona>
Crispers- <przeprasza na kolanach>
Horror- przewidziało mi się! to chyba był inny gest...
Cripsre-< oddycha z ulgą..>
Sir Skaj - <patrzy na wszystko z boku>
Crispers- coś nie teges?
Sir Skaj - <krzyczy> mowiles cos?
Cripsres- ja spadam już...
Horror- Dobranoc Crispers ;*. Dobranoc SS ;* <idzie do kurnika xP>
Sir Skaj - <zegna sie z Horror i Crisem >
Mr. Lordi- NO ŁADNIE!!
Amen- CO ŁADNIE??
Mr. Lordi- AMEN!! NIE WCINAĆ SIĘ!! HORROR!! CO BYŁO NAPISANE W SCENARIUSZU?!! CRISPRES!! WON MI STĄD!!
Horror- A... co było napisane...?
Mr. Lordi- "Horror: IDĘ DO KURNIKA" a nie DOBRANOC!!!!!!
Horror- "Idę do kurnika, zebrać borowika, dobranoc, kurki na noc, a kurczaki z naszej paki pójdą sobie na robaki..."
Mr. lordi- NIE!! NIE!! NIE!!
Horror- Szalom Haverin, Szalom Haverin, Szalom, Szalom...
Mr. lordi KITA!! TWOJA SCENA!!
Kita- <wcina lasagne> hmm?
Mr. Lordi- <wrzeszczy> IMBECYLE!!
Bill Kaulitz- Powiedz gdzie jest miś?
Mr. lordi- <bierze topór> KTO PIERWSZY??!! <rzuca scenariusz>
Wszyscy- <pokazują palcem scenariusz> ON!!!
Mr. lordi- GRRRRRR!!! WYRZUCAM WAS!!!
Wszyscy- <wyrzucają Mr. Lordiego> GoodBye!
Mr. Lordi- <brzdęk o podłogę>
Dozorca- <wymiata Mr. Lordiego za drzwi>
OX- LAST KISS!! GOODBYE!!
Zespół Lordi- To Ty mówisz???
OX- Nie to on!!!! <pokazuje na swój cień> xP
Cień OXa- Muuuuuuuuu?
Zespół- DO ATAKU!! <atakują cień OX'a>
Horror- Potrzebuję łóżka!!!! yyy... w sensie, że do spania...
Sprzedawca - Łózka na sprzedaż!! Komu łózko komu? bo ide do domu
Zespół Lordi- <depczą cień OXa>
OX - Muuuuuuuuuuuuj cien !
Kita- Coś nie teges...?
Horror- <kima na podłodze>
Crispers- <podnosi Horror i ją budzi>
Horror- Nie mamusiu... nie chcę iść do szkoły... <odgania się>
Crispers- yyy.. proszę... obudź się...
Horror- Nie Majka! Nie podobał mi się film! <wymachuja rękami>
Crispers- Horror! To ja! Crispers!
Horror- Miło poznać... <śpi dalej>
Crispres- Horror!! OBUDZŹ SIĘ!!
Horror- A po kiego grzyba...?
Crispers- bo Cię proszę...?
Horror- Niech Ci będzie... <śpi dalej>
Crispers- <potrząsa Horror> POBUDKA!!
Horror- hmm... trzęsienie ziemi... <kima>
Crispers- NA LITOŚĆ!!
Horror- <śpi>
Tomek Czereśniak - <bierze harmonie i spiewa> Pobudka wstać! Koniom wody dać!
Tomek Wiśniak- Ja mam lepsze nazwisko!
Tomek Czereśniak - A ja jestem z Czterech pancernych
Crispers- CO TAM??!!
Amen - Gdzie?
Crispers- TAM!! ZA ROGIEM ŚLEPOTO!!
Facet zza rogu - Nic ciekawego!
Crispers- AMEN MIAŁ MI TO POWIEDZIEĆ TY... !!! <przekleństwo>
Facet zza rogu - Sory Cris
Crispers- AMEN!! CO JEST ZA ROGIEM ŚLEPOTO??!!
Amen - Eeee.... dwia odrzutowce z hamburgerami na dachu?
Crispers- good boy... ;P
Amen - Grazie Amigo!
OX- kto zjadł moje frytki?
Kita - A to były jakies frytki?
OX- KITA!! CO ZEŻARŁEŚ PRZED 2 SEKUNDAMI??!!
Kita - Bułke z bananem. <uśmiecha sie niewinnie>
OX- chuchnij!!
Kita - <tupie noga> nie!
OX- TO JEDNAK ZJADŁEŚ MOJE FRYTKI...! <wyjmuje lasagnę, podaje Kicie> PROSZĘ...
Kita - Nie chce! i nie zjadlem Twoich frytków < odwraca sie obrazony>
OX- <foch!>
Adam Małysz - Kto zjadł moją bułkę z bananem?!
OX- KITA!!!
Adam Małysz - <skacze na Kite>
Bill Kaulitz- Ich muss durch den Kitaaaaaaaa! <śpiewa do Małysza>
Till Lindemann- LORDI!! YEYEYE!! Ich muss zerstoren dich!! JAVOHL!!
KITA-"zwraca bułkę na OX'a" to ON!
OX- <fajt>
Adam Małysz- O! Moja bułka! Moja... zaraz! To nie przypomina bułki...
Iza Małysz - <robi nową bułkę>
Enary - Ja też chcę!
Manuel - <puka do drzwi z dostawą masła>
Awa - <dopada się do masła> Nie zeżresz, Enary, wszystkiego!
Iza - <dopada się do Awy i Enary>
Adam Małysz - <zabiera bułkę i wybija się z progu>
Amen: <zabiera resztę masła> MOJE!
Till Lindemann- JAVOHL!!
Krasnoludki: <śpiewają> Ja woll, ja woll. Wir trinken alkohol
Mr.Lordi-<wraca i widzi krasnoludki>ODDAWAĆ MOJĄ CZAPKĘ!
Krasnoludki: !@#$%^&*!!! <po czym uciekają >
KITA:<jak Lordi podskakuje z radości i nie pilnuje czapki> mmm, zjem to!
Lordi - mam pełno w szafie
JuSa: <niosąc pudło z czapkami z szafy> hę?
Sir Skaj - Biegnij JuSa, biegnij! uciekaj! zaraz się na ciebie rzucą!
OX: <podstawia jej nogę> Hihi, kto chce czapkę?
Święty Mikołaj - Ja!! Ho, ho, ho!
Enary: <odpycha mikołaja> spadaj dziadu! <i robi słodkie oczka do OX'a> ja chcę czapke, a jak nie to...<grozi pięścią>.
Awa- spokój, dzieciaczki...
Amen - bo oni mi nie chca dac czapki <placze>
Awa- <biegnie do sklepu, przynosi Amenowi czapkę> Już, spokojnie...
Sprzedawca ze sklepu - Kto ukradł czapkę z mojego sklepu??!
Awa- yyyyyyyy... to ja już lecę, pa! <odjeżdża.. >
Sprzedawca ze sklepu: ONA UKRADŁA! <pokazuje na odjeżadzającą Awę> za nią!
Yattaman <wsiada na Yatta-psa i goni Awe>
żubr-puszczy (nie wiem czy to dobry moment
AMEN- ALLAH!!
Yattaman: <dorwał Awę>
Awa - Yyy... hej, jestem Yatta-Awa!
Lordi - <ubiera czapkę ;P>
Yattaman-chcę cukierka!
Giertych - mundurki!! zakladac szybko!!
Enary: <poprawia gorset> gotowe!
Lordi - już, już... <nie może zdjąć z siebie rusztowania>
OXygen: <pomaga mu> trzeba chyba odciąć głowę!
Lordi - <chowa noże kuchenne i swój topór...>
JuSa: <do Kalmageddona> weź amputuj coś OXygenowi, bo zaraz się nakręci i nas pozabija!
Dr. Dollitle - coś do amuptacji?
Lordi: tak, cokolwiek, byleby dał mi spokój, maniak jeden!
OXygen - <skrapla się odpływa w dal...>
Amen: kto wie gdzie mój papier toaletowy?
Babcia Róża - boli mnie psiocha <by NWKBNM>
Romek - Na psioche najlepsze jest powietrze z pompki od materaca


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Would you love a monsterm
Lewa Noga Lordiego
Lewa Noga Lordiego



Dołączył: 09 Paź 2006
Posty: 781
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/5

PostWysłany: Śro 16:45, 13 Gru 2006    Temat postu:

Magnum - kto ma mój słój!!
Kita- Słoja nie ma- spuszczony!
Magnum- <atak śmiechu>
Horror- Crispers! Przestań na litość Lordiego!
Crispers- <atak śmiechu>
Horror- <załamka>
Crispers- <dusi się ze śmiechu> <dead>
Enary- <reanimujue Crisa>
Cris- BUUU!!
Amen- Przestań, zabijasz go!!!
Cris- o!przeszło!
Horror- YESS!!!
Cris- dzięki za wszystko ;*
Horror- YES!! x*
Cris- <szepcze> dobranoc ;*
OXygen: Zakochana para, Crispers i Kasia
Horror- Genik!!!!!!!!!! <przekleństwo>
Cris- <wiele niecenzuralnych słów>
Horror- <kopie OXygena w... Części Witalne>
Cris-<dołącza się>
Chuck Norris- <kopie OXygena z półobrotu>
Bruce Lee- <bije OXygena>
Mr. Lordi- <dopinguje> xP
Magnum- <atak śmiechu>
OXygen: TRANSORMACJA!!!
Crispers- co?? co się dzieje??
Horror- to on jeszcze żyje...?
Filozof - on jedynie bytuje
Arystoteles- on próbuje zachować chęci do życia...
Crispers- darujmy mu... xP
Amen- ... słój Magnuma!
Crispers- nie to... xP
Magnum- ... mój słój!
Crispers- yyy... może... zrozumienie? xP
Lech Kaczyński- raczej niezrozumienie potrzeb kraju!
Crispers- spie**** dziadu!
Lech Kaczyński- Ta dzisiejsza młodzierz! naczytają się prasy i...
Crispers- <furia> <niecenzuralne słowa>
Lech Kaczyński- Panuj nad swoimi emocjami młodzieńcze! bo poszczuję cię psychologiem szkolnym! (bez obrazy)
Cripsers- <furia> <bije Lecha>
Lech Kaczyński- OCHRONA!
Crispers- <furya> <atakuje wszystkich jak leci...>
Ochrona- ... ptaaak! leci ptaaak przez świaaaat! <śpiewają>
Crispers- <ryczy> WOULD YOU LOVE A MONSTERMAN??!!??!!
Horror- <załamka> ciszej! xP
Crispers- <głośnie> COULD YOU UNDERSTAND BEAUT OF THE BEAST??!!
Horror- yhh... xP
Cris[ers- <nie panuje nad sobą, udając Mr. Lordiego>
Horror- Spokojnie...
Mnich - Sprobuj medytowac
Crispers- <atakuje mnicha> LORDI RZĄDZI!!
Mnich - <rozplywa sie w powietrzu>
Crispres- <kładzie się na ziemi i leży>
Kibic - Wstawaj, wstawaj Crisie nie udawaj!
Crispers- <leży, milczy i myśli>
Horror- <atak śmiechu> a górol siedzi i myśli!
Crispers- <leży, nie oddycha>
Horror- A wiecie, że kury potrafią symulować śmierć?
Giewont - <spiewa> kiedy górol umiro...
Horror- ... w chałupie głód doskwiro...
Crispers- <podnosi się z trudem z ziemi> <mdleje i pada na ziemię>
Doktorek Oj-boli - <cuci Crisa>
Crispers- <nie daje znaków życia>
Ksiądz - <spiewa> Anielski orszak niech twą dusze przyjmie...
Crispers- <dusi księdza> HARD ROCK HALLELUJAH!!!
Ksiądz - <dusząc się> cud
Crispers- <dusi księdza mocniej> JAM PRZYBYŁ PO DUSZĘ TWĄ...!!
Horror- Ja wiedziałam, że on to zrobi!
Crispers- <do Horror> I'm the Blood Red Sandman comming home!!
Horror- <wybucha śmiechem> I'm the Blood Red Chicken!
Sir Skaj - and I'm Juventinio
Crispers-< próbuje zjeść wzrokiem Horror> JAVOHL!!
Horror- yyy?! <ucieka przed wzrokiem Crisa>
Crispers- On this unholly night I'll make you my own... <patrzy się na Horror>
Horror- KURA!! <chowa się za Kitą>
Crispers- SCREAM!!!
Sir Skaj - Ice cream ?
Crispers- <śpiewa> BE QUICK OR BE DEAD!!!
Horror- Ludzie trzymajcie mnie! Ja nie mogę!! <załamka>
Sir Skaj - <trzyma Horror>
Horror- Albo lepiej nie trzymajcie...
Sir Skaj - <puszcza Horror>
Horror- Dzięki.
Sir Skaj - zawsze do uslug
Cris[ers- <mdleje>
Horror- Kura fajtła...
Sir Skaj - a nie kot ?
Horror- No właśnie KOT. Dzięki, że przypomniałeś.
Crispers- Kot? dzie?
Horror- Kot się właśnie obudził...
Crispers- <siada> <myśli>
Horror- A górol siedzi i myśli...
Crispers-<robi dziwny gest i myśli dalej...>
Horror- No wiesz co! <odwraca się obrażona>
Crispers- <przeprasza na kolanach>
Horror- przewidziało mi się! to chyba był inny gest...
Cripsre-< oddycha z ulgą..>
Sir Skaj - <patrzy na wszystko z boku>
Crispers- coś nie teges?
Sir Skaj - <krzyczy> mowiles cos?
Cripsres- ja spadam już...
Horror- Dobranoc Crispers ;*. Dobranoc SS ;* <idzie do kurnika xP>
Sir Skaj - <zegna sie z Horror i Crisem >
Mr. Lordi- NO ŁADNIE!!
Amen- CO ŁADNIE??
Mr. Lordi- AMEN!! NIE WCINAĆ SIĘ!! HORROR!! CO BYŁO NAPISANE W SCENARIUSZU?!! CRISPRES!! WON MI STĄD!!
Horror- A... co było napisane...?
Mr. Lordi- "Horror: IDĘ DO KURNIKA" a nie DOBRANOC!!!!!!
Horror- "Idę do kurnika, zebrać borowika, dobranoc, kurki na noc, a kurczaki z naszej paki pójdą sobie na robaki..."
Mr. lordi- NIE!! NIE!! NIE!!
Horror- Szalom Haverin, Szalom Haverin, Szalom, Szalom...
Mr. lordi KITA!! TWOJA SCENA!!
Kita- <wcina lasagne> hmm?
Mr. Lordi- <wrzeszczy> IMBECYLE!!
Bill Kaulitz- Powiedz gdzie jest miś?
Mr. lordi- <bierze topór> KTO PIERWSZY??!! <rzuca scenariusz>
Wszyscy- <pokazują palcem scenariusz> ON!!!
Mr. lordi- GRRRRRR!!! WYRZUCAM WAS!!!
Wszyscy- <wyrzucają Mr. Lordiego> GoodBye!
Mr. Lordi- <brzdęk o podłogę>
Dozorca- <wymiata Mr. Lordiego za drzwi>
OX- LAST KISS!! GOODBYE!!
Zespół Lordi- To Ty mówisz???
OX- Nie to on!!!! <pokazuje na swój cień> xP
Cień OXa- Muuuuuuuuu?
Zespół- DO ATAKU!! <atakują cień OX'a>
Horror- Potrzebuję łóżka!!!! yyy... w sensie, że do spania...
Sprzedawca - Łózka na sprzedaż!! Komu łózko komu? bo ide do domu
Zespół Lordi- <depczą cień OXa>
OX - Muuuuuuuuuuuuj cien !
Kita- Coś nie teges...?
Horror- <kima na podłodze>
Crispers- <podnosi Horror i ją budzi>
Horror- Nie mamusiu... nie chcę iść do szkoły... <odgania się>
Crispers- yyy.. proszę... obudź się...
Horror- Nie Majka! Nie podobał mi się film! <wymachuja rękami>
Crispers- Horror! To ja! Crispers!
Horror- Miło poznać... <śpi dalej>
Crispres- Horror!! OBUDZŹ SIĘ!!
Horror- A po kiego grzyba...?
Crispers- bo Cię proszę...?
Horror- Niech Ci będzie... <śpi dalej>
Crispers- <potrząsa Horror> POBUDKA!!
Horror- hmm... trzęsienie ziemi... <kima>
Crispers- NA LITOŚĆ!!
Horror- <śpi>
Tomek Czereśniak - <bierze harmonie i spiewa> Pobudka wstać! Koniom wody dać!
Tomek Wiśniak- Ja mam lepsze nazwisko!
Tomek Czereśniak - A ja jestem z Czterech pancernych
Crispers- CO TAM??!!
Amen - Gdzie?
Crispers- TAM!! ZA ROGIEM ŚLEPOTO!!
Facet zza rogu - Nic ciekawego!
Crispers- AMEN MIAŁ MI TO POWIEDZIEĆ TY... !!! <przekleństwo>
Facet zza rogu - Sory Cris
Crispers- AMEN!! CO JEST ZA ROGIEM ŚLEPOTO??!!
Amen - Eeee.... dwia odrzutowce z hamburgerami na dachu?
Crispers- good boy... ;P
Amen - Grazie Amigo!
OX- kto zjadł moje frytki?
Kita - A to były jakies frytki?
OX- KITA!! CO ZEŻARŁEŚ PRZED 2 SEKUNDAMI??!!
Kita - Bułke z bananem. <uśmiecha sie niewinnie>
OX- chuchnij!!
Kita - <tupie noga> nie!
OX- TO JEDNAK ZJADŁEŚ MOJE FRYTKI...! <wyjmuje lasagnę, podaje Kicie> PROSZĘ...
Kita - Nie chce! i nie zjadlem Twoich frytków < odwraca sie obrazony>
OX- <foch!>
Adam Małysz - Kto zjadł moją bułkę z bananem?!
OX- KITA!!!
Adam Małysz - <skacze na Kite>
Bill Kaulitz- Ich muss durch den Kitaaaaaaaa! <śpiewa do Małysza>
Till Lindemann- LORDI!! YEYEYE!! Ich muss zerstoren dich!! JAVOHL!!
KITA-"zwraca bułkę na OX'a" to ON!
OX- <fajt>
Adam Małysz- O! Moja bułka! Moja... zaraz! To nie przypomina bułki...
Iza Małysz - <robi nową bułkę>
Enary - Ja też chcę!
Manuel - <puka do drzwi z dostawą masła>
Awa - <dopada się do masła> Nie zeżresz, Enary, wszystkiego!
Iza - <dopada się do Awy i Enary>
Adam Małysz - <zabiera bułkę i wybija się z progu>
Amen: <zabiera resztę masła> MOJE!
Till Lindemann- JAVOHL!!
Krasnoludki: <śpiewają> Ja woll, ja woll. Wir trinken alkohol
Mr.Lordi-<wraca i widzi krasnoludki>ODDAWAĆ MOJĄ CZAPKĘ!
Krasnoludki: !@#$%^&*!!! <po czym uciekają >
KITA:<jak Lordi podskakuje z radości i nie pilnuje czapki> mmm, zjem to!
Lordi - mam pełno w szafie
JuSa: <niosąc pudło z czapkami z szafy> hę?
Sir Skaj - Biegnij JuSa, biegnij! uciekaj! zaraz się na ciebie rzucą!
OX: <podstawia jej nogę> Hihi, kto chce czapkę?
Święty Mikołaj - Ja!! Ho, ho, ho!
Enary: <odpycha mikołaja> spadaj dziadu! <i robi słodkie oczka do OX'a> ja chcę czapke, a jak nie to...<grozi pięścią>.
Awa- spokój, dzieciaczki...
Amen - bo oni mi nie chca dac czapki <placze>
Awa- <biegnie do sklepu, przynosi Amenowi czapkę> Już, spokojnie...
Sprzedawca ze sklepu - Kto ukradł czapkę z mojego sklepu??!
Awa- yyyyyyyy... to ja już lecę, pa! <odjeżdża.. >
Sprzedawca ze sklepu: ONA UKRADŁA! <pokazuje na odjeżadzającą Awę> za nią!
Yattaman <wsiada na Yatta-psa i goni Awe>
żubr-puszczy (nie wiem czy to dobry moment
AMEN- ALLAH!!
Yattaman: <dorwał Awę>
Awa - Yyy... hej, jestem Yatta-Awa!
Lordi - <ubiera czapkę ;P>
Yattaman-chcę cukierka!
Giertych - mundurki!! zakladac szybko!!
Enary: <poprawia gorset> gotowe!
Lordi - już, już... <nie może zdjąć z siebie rusztowania>
OXygen: <pomaga mu> trzeba chyba odciąć głowę!
Lordi - <chowa noże kuchenne i swój topór...>
JuSa: <do Kalmageddona> weź amputuj coś OXygenowi, bo zaraz się nakręci i nas pozabija!
Dr. Dollitle - coś do amuptacji?
Lordi: tak, cokolwiek, byleby dał mi spokój, maniak jeden!
OXygen - <skrapla się odpływa w dal...>
Amen: kto wie gdzie mój papier toaletowy?
Babcia Róża - boli mnie psiocha <by NWKBNM>
Romek - Na psioche najlepsze jest powietrze z pompki od materaca
Babcia Róża - trzeba spróbować


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Najlepsze Polskie forum o zespole Lordi Strona Główna -> Hydepark Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 122, 123, 124 ... 152, 153, 154  Następny
Strona 123 z 154

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group, Theme by GhostNr1