2012

Żerard

Starożytny kalendarz Majów wskazuje datę 12 grudnia 2012 roku jako datę końca świata i przejścia tego świata w inną płaszczyzne. Wg wielu naukowców możliwe jest w tym okresie przebiegunowanie Ziemi tj. zmiana biegunów magnetycznych. Krótko mówiąc Ziemia stanęlą by na chwilę w miejscu po czym zaczęłaby się kręcić w przeciwną stronę niż dotychczas. Taki stan rzeczy wywołałby katastrofy jakich ludzkość nie pamięta ( poza tymi przedstawicielami naszego gatunku, którzy tą tragedię przeżyli ok 11,5 tyś. lat temu). Wg uczonych tego świata taki stan rzeczy spowodowałby śmierć blisko 70% ludzi. Interesuje mnie co sądzicie o tej teorii i czy mamy się w jakiś sposób przygotować na jej urzeczywistnienie?

zamul

Ja czytalem ze wedlug tych starozytnych swiat mial sie rozwalic w 1900 ktoryms a w 2012 mial powstac nowy... Czyli jesli to prawda to teraz niczego nie ma.

JuSa

Jeśli to się ma zdarzyć, nie ma jak temu zapobiec, trzeba żyć. Nie ma co drzeć...przecież oznaczałoby to niesamowite widowisko. Śmierci sie nie boję, szkoda trochę, bo młodo by sie zmarło...choć z drugiej strony...kto wie co czeka po drugiej stronie.
Podobno jest kod biblijny przepowiadajacy apokalipsę właśnie na rok 2012, jako osoba wierząca wzięłam to pod uwagę...no i pewne słowa....zaraz jak to było. A! Juz pamiętam!
"Czuwajcie, bo nie znacie dnia ani godziny"... moje zdanie na temat.

Kalmageddon

szkoda... O_o
żeby tylko Lordi zdążyło wydać do tego czasu jak najwięcej płyt ;]
... jakoś mi się nie chce wierzyć.. Rolling Eyes

Sir_Skaj

ja nie wierze w takie rzeczy i w 100% podzielam zdanie JuSy. a skoro nikt nie zna dnia ani godziny to rowniez nie znaja jej Majowie ani naukowcy Wink

LordRezo

Zwykle zabobony, wiele razy ludzie przepowiadali "koniec swiata", wiec nie ma sie czego martwic. A jezeli to prawda, (choc watpie), to trzeba przyjac koniec z pokora.

JuSa

Ja już dwa końce swiata przeżyłam, ten w 1993 i 2000. Wczesniej był chyba w 1800 którymś.

Żerard

Nie nazwałbym tego zabobonem, zjawisko przebiegunowania Ziemi nastepuja co 11,5 tys lat, poprzednia cywilizacja zginela z powodu przebiegunowania - zwiazane z nim kataklizmy np. wybuchy wulkanow, ogromne tsunami, zmiany pogodowe. I wlasnie wg kalendarza Majów kolejne przebiegunowanie ma teroetycznie miec miejsce w 2012 roku.

Jesli chodzi o daty "konca swiata" takie jak 1993, 2000 itp, byly to przepowiednie wizjonerow, ktorzy akurat w tym sie pomylili. Jednak wiele zdarzen zostalo przez nich przeiwdzianych i zapisanych, n. Nostradamus przewidzial dwie wojny swiatowe, zabojstwo Kennedego czy zamach na Papieza. Jedynym haczykiem bylo to, ze wizje te nie byly zbyt konkretne i oczywiste.

JuSa

No cóż, 11,5 tys. lat jest liczbą przybliżoną, a jeśli ma nadejsc koniec świata-po prosty badźmy gotowi.

Tak na marginesie to możemy tego nie dożyć. Wywalisz się na schodach i dziękujemy bardzo.

Sir_Skaj

jak sie juz ma cos wydarzyc w 2012 to zeby chociaz juz po Euro. Nie chce stracic tylu meczy Wink

M.Ssed

Patol

11,5 tys lat.... a moze 100 lat w ta czy w ta.....

M.Ssed

e tam jakieś głupie jednak nie wierze xD

Żerard

M.Ssed - Majowie, Egipcjanie i reszta starozytnych cywilizacji wykonywali o wiele wieksze obliczenia i odkrycia ktore sa wykorzystywane do dzis, nie mowiac juz o dziwnych budowlach, przedmiotach itp.

M.Ssed

i musiałeś to mowić xD no ja to wiedzialem tylko tym sposobem sobie wmawiam ze to nie prawda Wink

no ale jak wulkany jak u nas nie ma wulkanów, tsunami też nie bo daleko od morza chyba ze ze stawu woda wypłynie Wink

, a zmieny pogodowe czyli co że fest gorąco bedzie ?? może akurat polska otoczona bożą łaską przeżyje Wink

w końcu kraj jaknajbardziej katolicki